puchatek Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Dzień dobry.Mój ojciec w grudniu 2008 roku będąc w pracy doznał zawału mięśnia sercowego,skutkującego nagłym zgonem(potwierdzone badaniem sekcyjnym),pracował w taborze kolejowym jako spawacz,wykonywał ciężką pracę fizyczną,co potwierdziły badania obciążenia wysiłkiem fizycznym na tym stanowisku pracy,przeprowadzone przez zakład pracy w trakcie sporządzania protokołu powypadkowego.Wszystko wskazywało na to że zakład pracy uzna to zdarzenie jako wypadek,jednak na podstawie opinii lekarza kardiologa ,do zawału głównie przyczyniły się przewlekłe i zaawansowane zmiany w układzie sercowo-naczyniowym, znaczny przerost mięsnia sercowego,blizny po wcześniejszych zawałach.Ojciec miał 54 lata,a w badaniach profilaktycznych z kwietnia 2008,nikt tych zmian nie zauważył?,skutkiem czego został dopuszczony jako zdrowy do ciężkiej pracy.Leczył się na nadciśnienie tętnicze u lekarza rodzinnego.Mama odwołała się do sadu,ten z kolei przekazał sprawę zus,skąd z powrotem odwołaliśmy się do sadu rejonowego.Po ostatniej rozprawie sędzina powołała biegłego z zakresu kardiologii,który potwierdził że główną przyczyną zgonu były czynniki wewnętrzne.Odwołałyśmy się od tej opinii lekarskiej,za miesiąc kolejna rozprawa.Oczywiście zawał sam w sobie jest wywołany miażdżycą,inna etiologia jest stosunkowo rzadko spotykana,chodzi jednak o sam wpływ ciężkiego wysiłku fizycznego na chory organizm i powiązanie czynników wewnętrznych z zewnętrznymi i uznania wysiłku jako współsprawczego zaistniałej sytuacji.Jaka droga sądowa czeka nas dalej,gdy decyzja sądu rejonowego okaże się dla nas niepomyślna?i czy w toku dalszych odwołań mama będzie obciążona jakimiś kosztami postępowania sądowego?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
griszo Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Istnieja orzeczenia SN że zawał mimo że mial przyczyne wewnętrzna mogł byc zainicjowany znacznym wysiłkiem fizycznym , poszukam numeru orzeczenia SN i postaram sie przesłać. Mama nie musi sie martwić póki co sprawy rozpatrywane przez Sądy Pracy sa bezpłatne dla pracowników- wolne też od opłat sądowych. warto wynająć adwokata który poprowadzi gdyż odszkodowanie z ZUS ewentualne oczywiście to na dzien dzisiejszy ok 60 tyś zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puchatek Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Dziękuję za odzew.Orzecznictwo SN jest mi znane i często w odwołaniach ,których już trochę przyszło mi napisać powołuję się na nie,mam jednak wrażenie że nikt za bardzo tego nie czyta, i tylko nasza konsekwencja maniaka zmusi ostatecznie osobę prowadzacą sprawę do zagłębienia się w nie,bo wciąż odnosi się wrażenie ze sędzia nie za bardzo wie z czym ma do czynienia.Czytając dostępne publikacje na temat zawału jako wypadku przy pracy,niestety nabieram przekonania ze czeka nas długa i mozolna droga przez polskie sadownictwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.