wielkalaska Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 dlaczego kręgozmyk prawdziwy nie jest traktowany jako wypadek przy pracy? w tabeli uszczerbków na zdrowiu jest napisane , że akurat to schorzenie nie zalicza sie do wypadków a mnie stało sie to w pracy jak dzwignelam telewizor, a przez ponad 3 lata ciezko w tej pracy dzwigalam rozne ciezkie sprzetyjak to mozliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamany Andrzej Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Witam, miałem podobny wypadek podczas dżwigania w pracy i też mam kręgozmyk prawdziwy. w/g lekarzy jest to wada wrodzona i polega na powolnym przemieszczaniu się jednego kręgu względem drugiego, a wypadek jedynie nasilił dolegliwości bólowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkalaska Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 ale ja mam wkręcone śruby teraz w kręgoslup, mam dolegliwości bólowe i mdleję, czy zus nie przyzna mi uszczerbku na zdrowiu?? przeciez gdybym nie pracowala cięzko to nic by mi sie nie stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamany Andrzej Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Rozumiem, jesteś po operacji kręgosłupa, ale napisz więcej o tym wypadku. Czy zdarzenie to spowodowało pobyt w szpitalui czy zaraz po tym zdarzeniu byłaś operowana z tego powodu. Miałem podobne zdarzenie i ZUS dołożył wszelkich starańpoprzez wgląd w moją kartoteke lekarską żeby mi udowodnić ze wcześniej skarżyłem się na dolegliwości bólowe kręgosłupai że są to zwyrodnienia. Jednakże nie poddawaj się i walcz o swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bidulka Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 do Połamany Andrzej - jestem w podobnej j sytuacji jak Ty - po wypadku w pracy nadal walczę z ZUS , czy Ty wygrałeś walkę z ZUS , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamany Andrzej Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 bidulka wrote: do Połamany Andrzej - jestem w podobnej j sytuacji jak Ty - po wypadku w pracy nadal walczę z ZUS , czy Ty wygrałeś walkę z ZUS , Na odczepnego dostałem rentę z tytułu ogólnego stanu zdrowia na 3 lata. Póżniej skierowali do sanatorium ZUS-owskiego gdzie mnie cudownie uleczyli i pozbawili renty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkalaska Opublikowano 12 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 wreszcie się ktoś odezwałopisze pokrótce moją sytuację, pracowałam tam ponad 3 lata i dzwigałam w pracy, w ostatnim roku 3 razy byłam na zwolnieniu lekarskim na kręgosłup, jak po przerzuceniu mikrofal przy inwentaryzacji mnie bolał strasznie kręgosłup, aż w końcu poszedł mi całkiem po następnej inwentarce mikroafał dżwignęłam telewizor i poszedł mi kręgosłup, pozryweane więziny i kręgozmyk, operacja, mam wkręcone 4 śruby w L5-S1 , było dobrze dopóki byłam na zaiłku rehabilitacyjnym, ale jak zaczęłam pracować to w każdym miejscu trzeba coś dzwignąć i nie mogłam tam pracować bo mdlałam, kark mnie boli i mdleję jak dzwignę cokolwiek, niosłam ankiety w celu zarobku i zemdlałam, ogólnie rzecz biorąć nie mogę znależć pracy a zus twierdzi ze symuluję i naciągam... zamierzam isc do sądu pracy z tą odmową przyznania mi uszczerbku na zdrowiu i odszkodowania, bo przed praca w tym sklepie nie mialam zadnych dolegliwosci kręgosłupa i mogłam dzwigać wszystko i te za pare groszy z odszkodowania mogłabym kupić sobie jakieś autko i robić np. ankiety...a tak przyjdzie mi chyba zginąć , i to z głodu:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamany Andrzej Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Ja byłem bardziej naiwny chciałem dalej pracować i zrezygnowałem z odszkodowania a po 3 m-cach 100% płatnego zwolnienia powypadkowego wróciłem do pracy. Ponowne badanie lekarskie o zdolności do pracy wyżebrałem ale nie zauważyłem dopisku że max. mogę dżwigać do 5 KG. Natomiast moja praca wymagała 50KG. Przyjęto mnie z niechęciąi tak traktowano. Zakład pracy przez 3 m-ce zatrudniał mnie przy różnych pracach porządkowych aż w końcu dano mi wyrażnie do zrozumienia że nic tu po mnie. Jak widzisz dzisiaj nie nie ma sentymentów i człowiek się nie liczy. NależyGo wycisnąć jak cytrynę a póżniej można spokojnie wyrzucić. Liczą się tylko zyski firmy a nie straty. ZUS tez jest taką firmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.