Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

naprawa czy wymiana i problem z wycena


Rekomendowane odpowiedzi

w wyniku najechania na tył mojego auta uderzyło ono w autko z przodu

dostalem wycene z pzu,jednak rzeczoznawca robi sobie jaja chyba

auto to honda accord '03,kupiona w polskim salonie,bezwypadkowa,serwisowana w aso

uszkodzone sa:przedni zderzak,halogen,atrapa,wzmocnienie(delikatnie poprzestawiane i cofniete lampy),zderzak tyl,belka zderzaka,podłoga,pas tylni,plastik w bagazniku na pas tylny,podgieta klapa,tylni blotnik na narozniku podciagniety do dolu i srodka,lampa tył,pogiety tlumik i ozdobna koncówka,podgieta rura wydechowa od kolektora(caly wydech przesuniety 2cm do przodu),fotel(oparcie fotela ma luz w mechanizmie )

wycena pzu 7600zł - kupa smiechu

rzeczoznawca nie policzył pasa przedniego, atrapy,wydechu,fotela,plasiku na pas tylny,nie wpisal tez zadnych spinek do montazu elementów a przeciez sa jednorazowe

do wymiany dal tylko el.plastikowe i wzmocnienie zderzaka,reszta do naprawy

na naprawe blotnika wpisał 0,5rbh,pasa tylnego 1,5rbg,na podloge 2rbg-blacharz jak to zobaczyl to wybaluszyl oczy

ogólnie na naprawe policzyli 9rbg na blacharza i 11rbg na lakiernika

czy pzu ma prawo wpisac mi naprawe podlogi a nie wymiane jesli sa ostre zalamania?czy moge sie domagac wymiany podłogi?

zaden blacharz nie przywroci tego do stanu z przed wypadku,dojdzie szpachla

to samo dotyczy reszty blach,choc ca dlikatniej uszkodzone

 

odwolywac sie na pewno bede

zglaszam auto do powtórnych ogledzin a jak dalej bedzie nie tak to biore rzeczoznawce i do sadu

wiem ze moge oddac do aso na bezgotówkową ,ale nie zamierzam auta naprawiac,chce je sprzedac+kasa z odszkodowania i kupic nastepne-bezwypadkowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie przede wszystkim w jakim zakładzie blacharsko-lakierniczym byłeś? Od razu Ci powiem - zwczajny Janek z garażu oczywiście, że wybałuszył oczy bo nie wie jak takie rzeczy się robi. Profesjonalny serwis potrafi przywrócić elementy lekko uszkodzone do stanu zbliżonego do tego sprzed wypadku bez nakładania szpachli itp.

 

Kolejna sprawa. Co masz na myśli mówiąc "wymiana podłogi"? Ciesz się, że nie uznali Tobie szkody całkowitej.

 

Bardzo możliwe jest, że rzeczoznawca przez "nieuwagę" coś przeoczył, co dość często się zdarza, zawsze ich trzeba pilnować i sprawdzać co wpisują, w moim przypadku, gdyby nie moja uwaga przeoczyłby pompę paliwa, atrapę, błotniki i kierunkowskazy w zderzaku oraz podłużnicę. Jeśli dojdzie do kolejnej wizyty rzeczoznawcy na koniec poproś o odczytanie części, które zakwalifikował do wymiany i naprawy, oraz zgłoś swoje ewentualne uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
czas na naprawę który zsumowałeś jest czasem konkretnych napraw, możnaby rzec netto. Cała technologia, czyli wszelkie przezbrojenia oraz czas związany z wymianą elementów jest naliczany osobno. Podobnie lakierowanie jest rozliczane zgodnie z technologią. Co do wymiany podłogi - najczęsciej się ją poprostu klepie, wymiana sporadycznie. Oczywiście zależy od zakresu uszkodzeń, ale ostre załamania dla blacharza nie stanowią problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...