szmarek5 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Witam.Prowadze działalność gospodarczą handlowa i usługi remontowe.Byłem na spotkaniu u klienta w firmie w sprawie remontu, dogadalismy sie ale w drodze powrotnej do siedziby mojej firmy mialem wypadek NIE Z MOJEJ WINY.w szpitalu spedzilem w sumie 100 dni i 60 dni w domu.Przebywam na świadczeniu rehabilitacyjnym.czy to byl wypadek przy pracy?dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
griszo Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Wina nie ma znaczenia , mogła by być i twoja , a wypadek jest zrównany z wypadkiem przy pracy, droga powrotna od klienta,. Jednak w twoim przypadku postepowanie powienien zrobic ZUS i to im zglos zdarzenie , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
behapowka Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Należy zgłosic zdarzenie w ZUS, który powinien sporządzic dokumentację powypadkową.Jeśli w czasie zdarzenia nie był pan poza miejscem zamieszkania - w delegacji w innym mieście moim zdaniem zdarzenie powinno być rozpatrywane w kontekście wypadku przy pracy - zdarzenie miało miejsce w drodze między siedzibą pracodawcy - czyli siedzibą pana firmy a miejscem wykonywania obowiązku pracy - spotkanie w siedzibie klienta.Warunkiem aby ZUS zajął się sprawą jest odprowadzanie przez pana składek na ubezpieczenie wypadkowe. Podst. prwna: Dz.U.09.167.1322 tj. USTAWA z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Dz.U.02.236.1992 Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie trybu uznawania zdarzenia powstałego w okresie ubezpieczenia wypadkowego za wypadek przy pracy, kwalifikacji prawnej zdarzenia, wzoru karty wypadku i terminu jej sporządzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szmarek5 Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 jestem ze Skarżyska-Kam a klient był z Ostrowca Św. 50 kilometrów odległość ale klienta sie nie wybiera jest kryzys i bierze sie co jest.Dogadałem się z klientem i i wracałem do domu.Wypadek był w drodze do siedziby mojej firmy. moje obrażenia to wieloodłamowe złamanie panewki z centralnym zwichnięciem stawu biodrowego prawego oraz poważne złamanie nadgarstka lewej ręki na której zrobiono mi dwie operacje i jedenaście tygodni miałem rękę w gipsie.Mnie sie wydaje że to był wypadek w pracy bo przecież nie pojechałem tam na wczasy tylko za chlebem.kontrahent wystawił mi zaświadczenie że w którym potwierdza mój przyjazd do niego a także cel naszego spotkania.proszę o odpowiedz.Dodam jeszcze tyle ze w sprawie zapadł wyrok sądu który skazał sprawcę wypadku wyrokiem w zawieszeniu i orzekł całkowitą jego winę..dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.