lukasjazz Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 28.03.2010 miałem wypadek (bylem kierowcą, nie z mojej winy) zostałem przywieziony karetka do szpitala rozpoznanie to skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa & 13.4 (3 tyg w kołnierzu), do dziś trwa leczenie bóle głowy, omdlenia, drętwienia kończyn. (OC sprawcy to PZU) może ktoś miał podobny problem lub wie o jaka sumę odszkodowania można się starać i jak?Dziękuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katarzyna Neczaj Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Odszkodowanie z ubezpieczenia OC sprawcy to nie tylko rekompensata za uszkodzenie ciała, dlatego w zależności od tego jakiej krzywdy Pan doznał zadośćuczynienie może sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavelekr Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 W uzupełnieniu do powyższej wypowiedzi dodam, że w tym przypadku duże znaczenie będzie mieć długość leczenia i rehabilitacji oraz straty wynikłe z niemożliwości wykonywania pracy i zarobkowania (np. nieobecność w pracy, niewykonany kontrakt lub zlecenie). Dodatkowo można, a nawet trzeba zażądać zwrotu kosztów poniesionych na leczenie, rehabilitację i dojazdy do lekarza, także zbieraj wszystkie rachunki, nawet za APAP. Wszystkie te elementy mają bowiem wpływ na ostateczną kwotę, a w niektórych przypadkach mogą mieć większy procentowy udział w uzyskanej sumie, niż kwota uzyskana za uszczerbek na zdrowiu.Proponuję:- w pierwszej kolejności zgłosić roszczenie do TU sprawcy (trzeba trochę pogooglować),- potem przyjąć kwotę bezsporną w wysokości 475 zł , ale trzeba uważać, żeby z radości (lub ze śmiechu) przez przypadek nie podpisać ugody ,- potem można zgłosić się do którejś z firm oferujących pomoc w takich przypadkach.- cieszyć się uzyskanym odszkodowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.