Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Wypadek i co po nim?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dzisiaj po południu ojciec miał wypadek, wracał z pracy jadąc główną a gość wyjechał mu z podporządkowanej nie zatrzymując się na stopie. Efekt - Polo ojca do kasacji, Seicento typa w rowie i pewnie też kasacja. W Polo rozbity cały przód, w Seju cały bok. No i teraz mam parę pytań, bo jest to pierwsze takie nasze zdarzenie w życiu i nie wiemy co zrobić, żeby najbardziej popularny w Polsce zakład ubezpieczeń nie wycyckał nas na kasę.

To tak: na chwilę obecną nie mamy danych sprawcy, jutro jedziemy na policję itd.

Polo ojca (2002) przy zakupie było warte 20000 a wycenione u ubezpieczyciela na 18000. Według mechanika po oględzinach, będzie kasacja. Z tego co wiem, rzeczoznawca który przyjedzie będzie zaniżał cenę maksymalnie, więc warto wynająć niezależnego, takiego który stwierdzi rzeczywistą wartość auta a nie najmniejszą. Czy możecie mi coś powiedzieć więcej na ten temat? Druga rzecz, czy mojemu ojcu (ma tylko OC) należy się auto zastępcze do czasu kupna nowego?

 

Póki co sam nie wiem za wiele, ale piszę tego posta bo chcę się dowiedzieć jak najwięcej przed jutrzejszym dniem.

 

Jeśli ktoś z was ma jakieś doświadczenie w temacie, proszę o wszelkie porady, co robić, jak się zachowywać i o co mam prawo walczyć, żeby wszyscy naokoło nie obdarli nas z kasy. Wiadomo, każda stówka się liczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

errol wrote:
Witam.
Dzisiaj po południu ojciec miał wypadek, wracał z pracy jadąc główną a gość wyjechał mu z podporządkowanej nie zatrzymując się na stopie. Efekt - Polo ojca do kasacji, Seicento typa w rowie i pewnie też kasacja. W Polo rozbity cały przód, w Seju cały bok. No i teraz mam parę pytań, bo jest to pierwsze takie nasze zdarzenie w życiu i nie wiemy co zrobić, żeby najbardziej popularny w Polsce zakład ubezpieczeń nie wycyckał nas na kasę.
To tak: na chwilę obecną nie mamy danych sprawcy, jutro jedziemy na policję itd.
Polo ojca (2002) przy zakupie było warte 20000 a wycenione u ubezpieczyciela na 18000. Według mechanika po oględzinach, będzie kasacja. Z tego co wiem, rzeczoznawca który przyjedzie będzie zaniżał cenę maksymalnie, więc warto wynająć niezależnego, takiego który stwierdzi rzeczywistą wartość auta a nie najmniejszą. Czy możecie mi coś powiedzieć więcej na ten temat? Druga rzecz, czy mojemu ojcu (ma tylko OC) należy się auto zastępcze do czasu kupna nowego?

Póki co sam nie wiem za wiele, ale piszę tego posta bo chcę się dowiedzieć jak najwięcej przed jutrzejszym dniem.

Jeśli ktoś z was ma jakieś doświadczenie w temacie, proszę o wszelkie porady, co robić, jak się zachowywać i o co mam prawo walczyć, żeby wszyscy naokoło nie obdarli nas z kasy. Wiadomo, każda stówka się liczy...
1. proszę poczekać na wycenę TU, bo może się okazać, że rzeczoznawca wykona swoje obowiązki należycie i straty nie będzie. Po dokonaniu oględzin poproście o kalkulację, aby sprawdzić czy uwzględniono odpowiedni model samochodu, wyposażenie itp.

2. jeśli szkoda zostanie uznana za całkowitą, to Ubezpieczyciel wypłaci różnicę pomiędzy wartością samochodu sprzed wypadku, a tym co z niego pozostało. PZU zapewne wystawi pojazd na platformę sprzedażową i możecie okazać się, że likwidacja szkody przebiegnie sprawnie

3. wycenę niezależnego rzeczoznawcy można zamawiać, jeśli ta dokonana przez TU będzie nieprawidłowa

4. auto zastępcze oczywiście może być wynajęte, a poniesiony koszt powinien być zrefundowany przez Ubezpieczyciela

Sąd Najwyższy podjął uchwałę (sygn. akt III CZP 05/11) o następującej treści:

"Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej."


5. jeśli tata doznał obrażeń ciała w zdarzeniu może dochodzić z polisy OC zadośćuczynienia i odszkodowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...