kosolka Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 W sylwestra uderzył we mnie inny samochód :uszkodzenie przyczepów mięsni w lewym kolanie, 3 tygodnie gips, 4 tygodnie rehabilitacja, 2 blizny, zwapnienie rzepki w kolanie i wystająca kość, to mi zostało Jechałam maluchem i mimo zapiętych pasów uderzyłam głową w szybę. Warunki pogodowe sprawiły, że moja sylwetka, głowa były bliżej szyby niż przy normalnej jeździe. TU odmówiło odszkodowania, twierdząc ,że nie miałam zapiętych pasów. Z opisów, które przeczytałam kolana z pasami czy bez i tak byłyby uszkodzone przy zderzeniu, na czubku głowy zaledwie mały guz. Czy naprawdę muszę udowadniać zapięcie tych pasów, czy i bez tego należy się odszkodowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosolka Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 no właśnie, siniaki na klatce piersiowej były . Widziało to kilka osób, myślę, że ich oświadczenia po prostu nie wystarczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosolka Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 w notatce policyjnej nie ma wzmianki o pasach, w szpitalu zrobili prześwietlenie głowy, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr2707 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Zwróć się do szpitala o historię choroby i zwróć uwagę na zapisy które mogłyby świadczyć o urazach(siniaki ,krwiaki itp) związanych z faktem że miałes zapięte pasy. Nie myl historii choroby z wypisem z szpitala bo to sa dwa rózne dokumenty. Do tego masz świadków . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.