zlamanie reki na osiedlu Wspolnoty Mieszkanioeej

[krzychu60]

Osoba,lat 86(moja mama),zlamala reke zima 2010,na skutek upadku(poslizgniecia sie)na 3 stopniowych, oblodzonych schodach zewnetrznych budynku Wspolnoty Mieszkaniowej,w ktorym mieszka.Licencjonowany,notarialnie zarejestrowany Zarzadca Wspolnoty" umywa rece" od ponoszenia odpowiedzialnosci za stan nawierzchni schodow w okresie zimowym(oblodzenie,zasnierzenie).Ponadto schody te nie byly wyposarzone w porecze(kodeks Prawa Budowlanego) w czasie zaistnienia wypadku a zainstalowane dopiero po wypadku w lipcu 2011(pomimo wczesniejszych, wieloletnich interwencji mieszkancow.Poszkodowana przed wypadkiem byla w bardzo dobrej kondycji fizycznej i psychicznej(codziennie jezdzila na rowerze po zakupy).Na skutek wypadku miala przez 3 miesiace reke w gipsie,obecnie uczeszcza na fizykoterapie,za ktora sama musi placic.Przed wypadkiem wykonywala wszystkie funkcje domowe(zakupy,gotowanie,pranie,sprzatanie i.t.p.) pomagajac 90 letniemu,choremu na cukrzyce mezowi.Obecnie sama wymaga opieki ajej kondycja psychiczna ulega pogorszeniu.Zajmuje sie nia 62 letnia corka sama majaca problemy zdrowotne.Zarzadca staje sie osoba wroga wzgledem poszkodowanej i odmawia jakiejkolwiek pomocy w sprawie odszkodowania.Musi chyba posiadac ubezpieczenie OC jako Zarzadca.Jak i do kogo wystapic o zadoscuczynienie,odszkodowanie za koszty leczenia i zwrot kosztow za opieke nad osoba niesprawna na skutek wypadku(mam na mysli 62 letnia corke rencistke,pomagajacej na pelny etat matce).Prosze o porade i opinie--syn.

[szkoda]

Z wnioskiem o likwidację szkody wystąpić do Zarządcy i żądaniem przekazanie ewentualnie roszczenia do swego ubezpieczyciela.

[andrzejgryczka]

Czy są świadkowie wypadku, czy zrobiono zdjęcia miejsca wypadku i braku barierki? Z opisu wynika, że wina i odpowiedzialność zarządcy. Zarządcy mają ustawowy obowiązek posiadania OC.

[krzychu60]

Jest sasiad,swiadek wypadku,ktory pomagal poszkodowanej wstac.Sa swiadkowie(mieszkancy budynku i sasiedzi),ktorzy moga poswiadczyc,ze barierka(porecz) zostala zainstalowana kilka miesiecy po wypadku.Trudniej bedzie po dlugim, kilkumiesiecznym okresie udowodnic ze schody byly oblodzone(zasniezone) w dniu wypadku.Nie ma zdjec zrobionych zaraz po wypadku. Na kopii ubezpieczenia OC ,otrzymanym od Zarzadcy,trudno znalezc pozycje okreslajaca wyraznie kwalifikacje opisanego wypadku ,upowazniajaca do wystapienie o odszkodowanie.Czy nalezy wystapic z wnioskiem o likwidacje szkody bezposrednio do ubezpieczenia OC,czy poprzez Zarzadce? Dziekuje bardzo za dotychczasowe rady i opinie. krzysiek

[andrzejgryczka]

Roszczenie proszę złożyć bezpośrednio do Ubezpieczyciela wraz z oświadczeniami świadków o braku barierki i nieodśnieżonym chodniku.

[paruslex]

Witam, jeżeli ubezpieczyciel będzie się powoływał na brak dowodów (np. zdjęć) oblodzonych schodów, można zwrócić się do właściwego instytutu meteorologii o opis pogody z tego dnia. Wprawdzie trochę to kosztuje, ale na pewno watro bo Poszkodowanej należy się duże odszkodowanie.

[szkoda]

 

krzychu60 wrote:

Trudniej bedzie po dlugim, kilkumiesiecznym okresie udowodnic ze schody byly oblodzone(zasniezone) w dniu wypadku.Nie ma zdjec zrobionych zaraz po wypadku.

Mogą być wobec tego problemy z udowodnieniem zasadności roszczenia. Sam fakt złej pogody, który można uzyskać od instytutu meteorologii jeszcze nie przesądza o tragicznym stanie schodów tj. o ich oblodzeniu. Człowiek- świadek to co do zasady słaby dowód- często sądy nie dają im wiary. Zdjęcia z dnia wypadku to już mocniejszy dowód. Sprawy bardzo trudne ale nie koniecznie przegrane.

[szkoda]

 

paruslex wrote:

Witam, jeżeli ubezpieczyciel będzie się powoływał na brak dowodów (np. zdjęć) oblodzonych schodów, można zwrócić się do właściwego instytutu meteorologii o opis pogody z tego dnia. Wprawdzie trochę to kosztuje, ale na pewno watro bo Poszkodowanej należy się duże odszkodowanie.

Opis pogody jeszcze nie musi (jedynie może) przesądzać o oblodzeniu schodów.

[szkoda]

 

krzychu60 wrote:

Czy nalezy wystapic z wnioskiem o likwidacje szkody bezposrednio do ubezpieczenia OC,czy poprzez Zarzadce? Dziekuje bardzo za dotychczasowe rady i opinie. krzysiek

 

andrzejgryczka wrote:

Roszczenie proszę złożyć bezpośrednio do Ubezpieczyciela wraz z oświadczeniami świadków o braku barierki i nieodśnieżonym chodniku.

O ile znamy ubezpieczyciela- jeśli nie nikt nie będzie składał pisemnego wniosku o adres ubezpieczyciela tylko do razu roszczenie z wniskiem o przekazaniem pisma do ubezpieczyciela.

[krzychu60]

Jesli ubezpieczenie OC nie pokrywa zadoscuczynienia (odszkodowanie za bol i cierpienia ),to gdzie w tej sprawie nalezy sie zwrocic ?

[andrzejgryczka]

Jeśli jest formalna odmowa o przyjęciu odpowiedzialności to należy pozwać Ubezpieczyciela do sądu.

 

Koszty:

- opłata stosunkowa 5 % wartości przedmiotu spory

- zaliczki na biegłych (jeśli będzie ustalany trwały uszczerbek na zdrowiu) - 200 - 500 zł.

- koszty zastępstwa drugiej strony w przypadku przegranej - rozłożone proporcjonalnie do uznania powództwa

[marekm38]

Sam osobiście zajmowałem się podobną sprawą w roku 2009 tam następił upadek wewnątrz klatki schodowej, również złamana ręka i obojczyk starszej pani, powodem upadku było za szybkie zgaśnięcie światła na klatce schodowej. sprawa zakończyła się w sądzie z korzyścia dla poszkodowanej. Jeśli chcesz iść do sądu a wygląda na to że będzie to konieczne poszukaj sobie dobrych Radców, czy adwokata. Sprawa może trwać trochę czasu

[szkoda]

 

krzychu60 wrote:

Jesli ubezpieczenie OC nie pokrywa zadoscuczynienia (odszkodowanie za bol i cierpienia ),to gdzie w tej sprawie nalezy sie zwrocic ?

Chyba Panu chodziło o sformułowanie pytania w trochę inny sposób i miał Pan na myśli brak polisy OC. Wówczas szkodą pokrywa Zarządca. Polisa OC pokrywa zarówno odszkodowania jak i zadośćuczynienie. Tak jak napisał już Pan Andrzej Zarządcy mają ustawowy obowiązek posiadania OC. W tej sprawie bardzo ważne jest zabezpieczenie i posiadanie wszelkich dowodów- zdjęcia, świadkowie etc., gdyż w myśl art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.