skrecenie kostki i uszkodzenie wiezozrostu

[slipeer]

Witam

21 marca 2010 roku w głupi sposób skręciłem sobie kostkę (biegłem i źle stanąłem) pojechałem do szpitala , gips na 3 tyg, jako że gipsu nie chciałem poszedłem prywatnie do lekarza(ortopedy )żeby przepisał mi jakiś stabilizator, lekarz stwierdził ze mam uszkodzony więzo -zrost (porównywał z 2 noga) i skierował mnie do szpitala w celu operacji, w szpitalu leżałem 2 dni, przyszedł lekarz w celu oględzin zawołał ordynatora i razem podjęli decyzje ze zrezygnują z śruby bo względem farmakologicznego pkt-u wszystko jest dobrze, dalej bylo utrzymane ze mam uszkodzony wiezozrost piszczelowo-strzałkowy i przepisali mi orteze i w sumie chodziłem 6 tygodni w pełnym usztywnieniu nogi, później trochę bez i koniec leczenie 10 czerwca. Zwolnienie z wf dostałem do Konica roku, pobyt w szpitalu mam wpisany 3dniowy. Teraz moje pytanie czy za te 3dni tez mogę ubiegać się o odszkodowanie? Komisje lekarska już miałem ale lekarz nic mi nie powiedział, jedynie doczepił się ze zdjęcia rtg były źle zrobione… czekałem tylko na to ze powie mi ze nie miałem skręconej kostki bo takie było jego podejście do tego wszystkiego. w trakcie leczenia miałem tez zabiegi polem magnetycznym które tez były dostarczone do PZU.

Może mi ktoś powiedzieć ile mniej -więcej % POWINIENEM dostać, pisze powinienem ponieważ wiem jak jest z wypłatami PZU i nie dostane na pewno tyle ile trzeba. Jak z pobytem w szpitalu? Tu mam pisać osobne jakieś podanie o odszkodowanie? Słyszałem tez ze za zwolnienie z wf wypłacają pieniądze?

aha, posiedam ubezpieczenie szkolne na 9tys i w szpitalu pokazywalem jakies ubezpieczenie od mojej Mamy z pracy

 

Pozdrawiam Kamil

[fabianopulos]

ze szkolnego ubezpieczenia dostaniesz 90 zł. za każdy procent uszczerbku na zdrowiu

moim zdaniem dostaniesz max.200zł.

za żaden pobyt w szpitalu czy to zwolnienie z wf nie wypłaca się odszkodowań !!!

czekaj cierpliwie na decyzje PZU