kamu Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Mąż jest instruktorem nauki jazdy 02.04.10 w siedzibie firmy spadł ze schodów ( w czasie pracy ma na to świadków) skręcił sobie nogę w stawie kolanowym. Na początku lekko go pobolewało, jednak nic z tym nie zrobił 05.04 ból był nie do wytrzymania zgłosił się do lekarza, okazało się , że noga jest skręcona i prawdopodobnie uszkodzona łękotka, następnie dostał 3 tygodnie zwolnienie, niestety nie skorzystał z tego zwolnienie gdyż noga mniej go bolała i postanowił , że jednak będzie pracować ( wiadomo jak w dzisiejszych czasach pracodawcy patrzą na takie zwolnienia ) W dalszym ciągu oczekiwał jednak na wizytę u chirurga. W lipcu wreszcie dostał się do lekarza i okazało się że niezbędna jest operacja którą będzie miał w październiku . A po niej min miesięczna albo i dłuższa rehabilitacja ( tak naprawdę dopiero gdy otworzą kolano będzie wiadomo co jest) Dopiero wczoraj od koleżanki dowiedziałam się, że istnieją odszkodowania z ZUS za wypadek w czasie pracy. Moje pytanie brzmi czy jednak nie jest już za późno, minęło sporo czasu od zdarzenia? Bardzo proszę o odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
behapowka Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 O odszkodowanie z ZUS można się starać jeśli jest uznany wypadek przy pracy, tzn. sporządzona dokumentacja powypadkowa - protokół powypadkowy w którym jest zapisane, ze jest to wypadek przy pracy. Skoro mąż nie zgłaszał zdarzenia pracodawcy jako wypadku przy pracy może zrobić to w tej chwili. Proszę napisać pismo- zzgloszenie do pracodawcy o zaistniałym zdarzeniu, podać datę zdarzenia, opisać krótko co się stało i w jakich okolicznościach, jeśli byli świadkowie podać ich nazwiska. Pracodawca po otrzymaniu zgłoszenia ma 14 dni na sporządzenie dokumentacji powypadkowej i uznania bądźnie zdarzenia jako wypadek przy pracy.O odszkodowanie można się starać po zakończeniu leczeniaa i rehabilitacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamu Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Pracodawca był obok męża jak mąż spadł ze schodów. Ale chyba nie wiedział, że zgłasza się coś takiego do ZUS. No i to że mąż nie skorzystał ze zwolnienie , nie będzie działało na jego niekorzyść. Przepraszam za naiwne pytanie, ewentualne odszkodowanie wypłaca ZUS czy pracodawca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur1 Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 1. Należy sporządzić protokół WPP / zakładam uznanie /2. Wysłać do ZUS - zasiłek chorobowy 100% " mały podmiot "3. Po zakończeniu leczenia pourazowego przesłać zaświadczenie o stanie zdrowia i zakończonym leczeniu / ZUS ma druk N-9 /4. Oczekiwać na audiencję komisji lekarskiej ZUS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamu Opublikowano 23 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.Jeszcze tylko jedno pytanie, uznane zostanie najprawdopodobniej przez pracodawce, tylko to w sumie niczyja wina, bo był to najzwyklejszy upadek ze schodów. Mam nadzieję że uda się z tym ZUS-em , martwi mnie tylko czy nie odrzucą, bo jak czytałam na stronie ZUS to max w ciągu 14 dni od zdarzenia trzeba zgłosić, zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
griszo Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 podaj gdzie to jes napiosane na stronie ZUS. Zdarzenia sie nie przedawniaja. co do winy przecież nie musi być jej po stronie spadającego, może schodki nierówne , śliskie nie normowe albo ich szerokość..hm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamu Opublikowano 23 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 To znalazłam na stronie ZUS , może źle zinterpretowałam że to musi być 14 dni"Protokół powypadkowy Ustalanie okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, jakiemu uległ ubezpieczony będący pracownikiem, następuje w trybie określonym przepisami Kodeksu pracy. Bezpośrednio po otrzymaniu informacji o zaistniałym wypadku pracodawca jest zobowiązany do powołania zespołu powypadkowego, który powinien niezwłocznie przystąpić do ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku oraz ustalenia czy wypadek pozostaje w związku z pracą. Zespół powypadkowy po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku, nie później niż w terminie 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku, sporządza protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy według wzoru ustalonego w przepisach rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 16.09.2004 r. w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (Dz. U. nr 227, poz. 2298)."Czyli jak by wyszło że np coś z tymi schodami jest nie tak, to pracodawca płacił by jakąś kare? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
griszo Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 Nie chodzi o karę dla pracodawcy. Pracodawca nie ponosi w postępowaniu powypadkowym prowadzonym przez BHP odpowiedzialności . taką ewentualna karę może nałożyć PIP , ale to inna bajka.Otóż w tym tekście termin 14 dni jest na przeprowadzenie postępowania przez zespół powypadkowy od otrzymania informacji o wypadku a nie od daty wypadku to są dwie różne sprawy. Zatem pisz zawiadomienie i oczekuj protokołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.