przeeemek Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 Jakiś czas temu uderzyłem w psa. W wyniku czego rozwaliłem zderzak, pęknięcie wielkości 10cm. Zgłosiłem szkodę z AC i dzisiaj dostałem wycenę. Aż mi oczy wyszły ze zdziwienia. Przyznali 350zł na naprawę i malowanie zderzaka. (PTU) Moje pytanie czy jest coś takiego jak naprawa zderzaka? Według mnie to jeśli zderzak jest pęknięty to powinni wypłacić pieniądze na nowy zderzak. Ewentualnie pokryć koszty jego wymiany. Co powinienem w takiej sytuacji zrobić? Domagać się pokrycia kosztów wymiany zderzaka? W zeszłym roku miałem pęknięty ten sam zderzak w miejscu niewidocznym, pęknięcie około 2cm i warta wypłaciła mi z OC prawie tysiąc zł.bez faktur. W protokole było dokładnie zaznaczone - wymiana zderzaka z powodu pęknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
REMIX Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 Witam, PĘKNIĘTY zderzak podlega WYMIANIE.Jakiekolwiek uszkodzenie mechaniczne niniejszego, powodujące uszkodzenie go, poprzez pęknięcie dyskwalifikuje go z dalszej eksploatacji - niniejsze jest niezgodne z warunkami technicznymi pojazdów. POWODZENIA Pozdrawiam Z poważaniemRemik K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo_1st Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 REMIX wrote:Witam,PĘKNIĘTY zderzak podlega WYMIANIE.Jakiekolwiek uszkodzenie mechaniczne niniejszego, powodujące uszkodzenie go, poprzez pęknięcie dyskwalifikuje go z dalszej eksploatacji - niniejsze jest niezgodne z warunkami technicznymi pojazdów.Remik K.a co to za brednie są. Jakie warunki techniczne określają zakaz napraw zderzaków? Może podaj jakiś przykład norm lub przepisów prawa, przepisów homologacyjnych bądź innych które potwierdzają Twoją teorię.A wracając do autora - pierwsza szkoda - przyznali mu do wymiany. On jednak wolał posklejać i teraz zdarzyła się druga szkoda - pękł dokładnie w tym samym miejscu. Ślady naprawy są oczywiście widoczne i dlatego kwalifikacja to ponowna naprawa. Sorry Winetou, ale nie pisz, że nie da się posklejać skoro sam zrobiłeś to rok wcześniej, a to że teraz długość pęknięcia jest nieco dłuższa to chyba oczywiste- jak uderzysz jeszcze kilka razy pewnie się rozpadnie całkiem. Jakbyś poprzednio zderzak wymienił to i teraz dostałbyś na nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
REMIX Opublikowano 13 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 Pablo_1st wrote:REMIX wrote:Witam,PĘKNIĘTY zderzak podlega WYMIANIE.Jakiekolwiek uszkodzenie mechaniczne niniejszego, powodujące uszkodzenie go, poprzez pęknięcie dyskwalifikuje go z dalszej eksploatacji - niniejsze jest niezgodne z warunkami technicznymi pojazdów.Remik K.a co to za brednie są. Jakie warunki techniczne określają zakaz napraw zderzaków? Może podaj jakiś przykład norm lub przepisów prawa, przepisów homologacyjnych bądź innych które potwierdzają Twoją teorię.A wracając do autora - pierwsza szkoda - przyznali mu do wymiany. On jednak wolał posklejać i teraz zdarzyła się druga szkoda - pękł dokładnie w tym samym miejscu. Ślady naprawy są oczywiście widoczne i dlatego kwalifikacja to ponowna naprawa. Sorry Winetou, ale nie pisz, że nie da się posklejać skoro sam zrobiłeś to rok wcześniej, a to że teraz długość pęknięcia jest nieco dłuższa to chyba oczywiste- jak uderzysz jeszcze kilka razy pewnie się rozpadnie całkiem. Jakbyś poprzednio zderzak wymienił to i teraz dostałbyś na nowyPablo_1st- Jedź na badanie techniczne z popękanym zderzakiemlub- Traf na kontrole drogową TAKĄ z prawdziwego zdarzenia - przeprowadzaną przez panów z "R", mając popękany lub połamany zderzak.To oni podadzą Ci podstawę prawna dot. niniejszego.POWODZENIAPozdrawiamZ poważaniemRemik K.PS. To, że poszkodowany podczas pierwszej szkody zrobił "PRZEWAŁKĘ" to jedno - i tym samym został ukarany przez ubezpieczyciela - TYM RAZEM.Natomiast, co do warunków technicznych, w tym nienagannego stanu technicznego zderzaków - ich właściwości to drugie.POWODZENIAPozdrawiamZ poważaniemRemik K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo_1st Opublikowano 13 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 błagam Cię. Stawiam zakład, że przedziurawię siekierą zderzak i bez problemu przejdę przegląd, a jeśli Ci zależy podjedziemy do zielonych, wiem gdzie stają prawie zawsze. Kasę za zderzak buli przegrywający. Zresztą pierwotnie obstawałeś że nie można naprawiać, a teraz, że nie można jeździć z połamanym to raczej nie jest tożsame. Jedyną przeszkodą byłoby, gdyby sterczały z niego ostrokrawędziaste fragmenty, dajmy na to pół odpadło. Widziałem już wiele samochodów po kolizji i za pęknięty zderzak policja dowodow nie zabierała. Zderzak, a właściwie okładzina zderzaka pełni funkcję głównie ozdobną, auto bez niego nie traci nic na właściwościach jezdnych, a w większości przypadków także nic przy zderzeniu (czyli bezpieczeństwie). W większości, bo w niektórych pojazdach zderzaki są zintegrowane (np. stare Toledo), gdzie poszczególne elementy zgrzano ze sobą fabrycznie, przy czym role poszczególnych elementów pozostały niezmienione. Funkcja absorbcji energii przez okładzinę, dotyczy jedynie niewielkich prędkości- to dla parkingowych są absorbery i elastyczna struktura okłądziny zderzaka. Przy większych uderzeniach całą energię przejmuje belka zderzaka a dalej podłużnice i nie jest to już odkształcenie elastyczne. Za brak zderzaka można stracić dowód rejestracyjny, ale tylko dlatego, że pod kształtną powłoką znajdują się ostre krawędzie niebezpieczne dla pieszych. niezgadzam się też ze stwierdzeniem, że po drugiej szkodzie "został ukarany", kwalifikacja jest skutkiem "przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody". Miałeś cały i został zniszczony - należy ci się nowy, miałes połatany - łataj dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
REMIX Opublikowano 14 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2010 Pablo_1st Reasumując powyższe: - z uszkodzonym (połamanym) zderzakiem poruszać się po polskich drogach nie można - ze względu na bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników dróg- zawsze po szkodzie, w tym uszkodzeniu go (zderzaka) zawsze go wymieniać na nowy - z powodu jak wyżej oraz ze względu na przyszłe roszczenia związane ze szkodami komunikacyjnymi. Wszystko się zgadza - myślimy podobnie, z tym, że piszemy trochę inaczej. POWODZENIA Pozdrawiam Z poważaniemRemik K. PS. Podtrzymuje swój pierwszy post - dot. niniejszego tematu,w pełnej rozciągłości i 100%.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo_1st Opublikowano 14 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2010 niech Ci będzie ale muszę jednak podkreślić rozróżnienie Twojej definicji pomiędzy pęknięciem a połamaniem, co czasem bywa tymsamym, ale nie zawsze to pojęcia alternatywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
REMIX Opublikowano 15 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 OK - Powodzenia Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrew1661348291 Opublikowano 4 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2020 Dzień dobry. Dostałem wczoraj kosztorys naprawy od ubezpieczyciela oc sprawcy po stłuczce parkingowej. Mój samochód ma dopiero 5 lat i nigdy wcześniej nie miał szkody, ma wiec wszystkie oryginalne części. Mam przerysowany i lekko wgnieciony zderzak i błotnik. W kosztorysie wskazano, że te części są do naprawy - szpachlowania i malowania. Czy nie należy mi się wymiana tych części?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izabela Praska Opublikowano 5 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 Witam serdecznie, zgodnie z prawem ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić takie odszkodowanie, które pozwoli poszkodowanemu na przywrócenie stanu pojazdu sprzed szkody. Z drugiej strony jednak ubezpieczyciel ma obowiązek pokryć tylko normalne następstwa szkody a nie zawyżone. Oznacza to, że jeżeli jakiś element np. zderzak czy błotnik nadają się do naprawy to ubezpieczyciel nie ma obowiązku pokrywać kosztów wymiany elementu. Polecam lekturę naszego Vademecum dotyczącego odszkodowania za szkodę na pojeździe - znajdzie tam Pan odpowiedź na najczęściej zadawane przez poszkodowanych pytania. Tak czy inaczej odszkodowania przyznawane za szkodę na pojeździe są bardzo często zaniżone. Radzę więc złożyć odwołanie i powalczyć o wyższą kwotę odszkodowania. Może Pan też przekazać dokumenty sprawy do analizy jednak lub kilku kancelarii odszkodowawczych, które zaproponują Panu wykup wierzytelności albo poprowadzenie sprawy. Życzę powodzenia i w razie dalszych pytań zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam, Izabela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.