Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

WYPADEK PODCZAS PRACY W UK, NIE WIEM CO ROBIC PROSZE O POMOC..!!


wojtasss
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio w pracy Koleżanka miała bardzo niemiłą sytuację . Idac w kamizelce odblaskowej po zakładzie pasem przeznaczonym do chodzenia facet który wiózł palety wjechał na ten pas i przygniótł Ją. Dzięki osobie trzeciej ktora akurat stała obok i zareagowala w odpowiednim czasie doprowadziła do tego ze skonczyło sie tylko na stłuczeniu ręki. Zaregowała w taki sposob, że krzykneła do kierowcy: " zatrzymaj się, stój!!" . Dziewczyna przezyła taki szok,ma lęk, jest Jej z tym cholernie źle.To wszystko mogło zakonczyc sie tragicznie gdyby nie reakcja tej osoby, Do tego stały ból ręki. Była w szpitalu, lekarz stwierdził ze nie jest źle, więc to swiadczy o tym ze moze pracowac? Nie moze pracować poniewaz ból reki utrzymuje się. Praca ta jest praca fizyczną wiec potrzebuje obu rak do funkcjonowania. W tym przypadku niestety nie moze pracowac z tego wzgledu ze nie jest w pelni sprawna, jest po prostu ograniczona. Sytuacja ta odbiera jej mozliwosc utrzymania sIĘ. Czy jest jakas szansa by móc starac sie o odszkodowanie? Co zrobic? czy jest ktos w stanie mi pomóc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtasss wrote:
Czy jest jakas szansa by móc starac sie o odszkodowanie? Co zrobic? czy jest ktos w stanie mi pomóc?
1) Tak z ubezpieczeń dobrowolnych NNW jak i ZUS. Wiele zależy czy to była polska firma, a praca za granicą czy też bhyłą to praca bezpośrednio u pracdawcy za granicą. Tak czy inaczej należy zgłosić wypadek przy pracy pracodawcy aby sporządził protokół powypadkowy;

2) Pkt 1 tj. zgoszenie wypadku pracodawcy oraz zbieranie wszelkiej dokumentacji medycznej etc.. Skoro jest ból ręki to lekarz zawsze może wystawić zwolnienie z uwagi na niezdolność do pracy (nie musi być złamanie ręki);
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadek odbył sie za granicą, w Wielkiej Brytanii. Jest to Angielska firma. Tak ta sytuascja została od razu zgłoszona pracodawcy. Został stworzony protokół w obecności swiadka i komisji i tłumaczy. Znajoma juz od trzech dni nie była w pracy, lecz uzyskała pewne informacje od jej kolezanki, że firma stara sie zatuszowac sprawe i wynajeła prawników bowiem świadek przedstawił zeznania w inny sposob poniewaz zostal zastraszony iż straci pracę. Wiec jesli okaze sie to prawdą a kolezanka straci świadka a protokół sprawy zostal sporzadzony niezgodnie z prawda to czy jest szansa abym mogła działac na własną rękę? Czy jest szansa starac sie wtedy o odszkodowanie? Gdyby np. byłaby szansa starac sie o odszkodowanie to mimo wszystko a mianowicie przegranej sprawy zostaje wtedy zwolniona z kosztów z racji tego ze zawsze jest wykupywana polisa ubezpieczeniowa?

Skutkiem tego wydarzenia jest uszkodzenie ciała jak i pewnego rodzaju uszczerbku na psychice (lęk, strach ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtasss wrote:
Wypadek odbył sie za granicą, w Wielkiej Brytanii. Jest to Angielska firma. Tak ta sytuascja została od razu zgłoszona pracodawcy. Został stworzony protokół w obecności swiadka i komisji i tłumaczy. Znajoma juz od trzech dni nie była w pracy, lecz uzyskała pewne informacje od jej kolezanki, że firma stara sie zatuszowac sprawe i wynajeła prawników bowiem świadek przedstawił zeznania w inny sposob poniewaz zostal zastraszony iż straci pracę. Wiec jesli okaze sie to prawdą a kolezanka straci świadka a protokół sprawy zostal sporzadzony niezgodnie z prawda to czy jest szansa abym mogła działac na własną rękę? Czy jest szansa starac sie wtedy o odszkodowanie? Gdyby np. byłaby szansa starac sie o odszkodowanie to mimo wszystko a mianowicie przegranej sprawy zostaje wtedy zwolniona z kosztów z racji tego ze zawsze jest wykupywana polisa ubezpieczeniowa?
Skutkiem tego wydarzenia jest uszkodzenie ciała jak i pewnego rodzaju uszczerbku na psychice (lęk, strach ).
1) Tak- nie znam tamtejżych przepisów- ale wydaje się logicznym, że można wnieść zastrzeżenia do protokołu powypadkowego, a następnie nawet wystąpić o jego sprostowanie do sądu. wedle naszego prawa wygląda to tak, że pracownik powinien otrzymać protokół powypadkowy przez podpisaniem go przez pracodawcę tak by mógł wnieść ewentualne zastrzeżenia do protokołu powypadkowego i zespół powypadkowy wówczas musi dokonać analizy zastrzeżeń.Zastrzeżenia do protokołu powypadkowego pisze się oddzielnym pismem za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Pracownik może wystąpić z wniosek o wydanie kserokopii protokołu powypadkowego i wówczas łatwiej jest mu wnieść precyzyjne zastrzeżenia do protokołu powypadkowego. Jeśli pracownik otrzymuje protokół powypadkowy bez wcześniejszego podpisu, że pracownik się z nim zapoznał i nie wniósł zastrzeżeń to w pkt 13 protokołu powypadkowego wpisuje się faktyczną datę kiedy protokół będzie weryfikowany przez pracownika i wpisuje ewentualnie uwagę „do protokołu powypadkowego wniesiono stosowne zastrzeżenia”. Zastrzeżenia dołączyć oddzielnym pismem za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Natomiast gdy pracownik otrzyma protokół powypadkowy bez wcześniejszego podpisu przez pracodawcę i wniesie zastrzeżenia do protokołu powypadkowego tj. odpowiednią notkę o zastrzeżeniach i owe zastrzeżenia dołączy na oddzielnym piśmie za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii, a pracodawca owych zastrzeżeń nie uwzględni to ma prawo złożyć pozew do sądu pracy;

2) Pkt 1. Szkodę można likwidować również z wszelkich ubezpieczeń dobrowolnych NNW grupowych (np. w pracy) jak i indywidualnych;

3) Koszta sądowe nie mają nic wspólnego z ubezpieczeniami dobrowolnymi. Są to całkowicie inne regulacje prawne. Wedle naszego prawa koszta sądowe o sprostowanie świadectwa pracy są znikome tj. nie wnosi się opłaty sądowej, a w przypadku przegranej sprawy wedle norm przepisanych koszty zastępstwa procesowego to 60zł za każdą instancję. Wobec tego nie ma się czego obawiać. Dla przykładu podam do analizy jak wygląda sprawa w przypadku wypowiedzenia umowy o pracę i koszty w przypadku odwołania się pracownika do sądu pracy. Stawki minimalne w sprawie opłat za czynności adwokackie i radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu określa rozporządzenie. Pracownik otrzymuje rzekomo niesłuszne wypowiedzenie umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. W terminie 7 dni może składać pozew do sądu. Ustawowo na podstawie art. 96 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) pracownik jest zwolniony z opłat- ale jednak gdy wartość przedmiotu sporu przekracza 50 tys. złotych płaci 5% wartości przedmiotu sporu. Jeśli dochodzi pozwem uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub odpowiednio przywrócenia do pracy to wartość przedmiotu sporu jeśli mamy do czynienia z umową na czas nieokreślony zgodnie z art. 23[1] k.p.c. równa jest sumie wynagrodzenia za pracę za okres 12 miesięcy. Jak pracownik piastował stanowisko kierownicze to może owa suma przekraczać 50 tys. zł.. Dla przykładu 55 tys. zł. Przy wnoszeniu pozwu pracownik musi już zapłacić- 2750 zł.. Od apelacji to samo- 2750 zł., od kasacji to samo- 2750 zł. Koszty zastępstwa procesowego za przeciwnika za I i II instancję co najmniej po 60 zł. co daje w sumie 120 zł. (to stawka minimalna najczęściej orzekana przez sąd pracy), za kasację 120 zł.. Trzeba wiedzieć, że w doktrynie i judykaturze przyjmuje się, że do stanowisk samodzielnych i kierowniczych przyjmuje się ostrzejsze kryteria do wypowiedzenia. W sumie daje to 8490 zł.+ oczywiście koszty ewentualnego pełnomocnika pracownika (chyba, że występuje sam, ale kasację już sam nie może wnieść). Czyli w sumie trywialna sprawa, a prawie 10 tys. zł. wynoszą koszty zastępstwa procesowego strony przeciwnej jeśli pozew zostanie oddalony i jeszcze przegrana w sądzie i utrata pracy. Dość, że pracownik został zwolniony to jeszcze musi zapłacić ok. 10 tys. zł. i włóczyć się co najmniej 1 rok po sądach (rok to takie minimum). Gdy wnosi o odszkodowanie (co najwyżej 3 krotność wynagrodzenia za pracę) wówczas nie wnosi opłaty od pozwu, gdyż zwykle wartość przedmiotu sporu nie przekracza kwoty 50 tys. zł, jednak nie ma zwykle kasacji (w myśl art. 398[2] § 1 k.p.c. kasacja nie przysługuje jeśli w sprawach z zakresu prawa pracy wartość przedmiotu sporu jest niższa niż 10 tys. zł.), ale w przypadku przegranej zapłaci wysokie kwoty za zastępstwo procesowe drugiej strony. Przykładowo w przypadku pozwu o odszkodowanie gdzie wartość przedmiotu sporu wynosi 12 tys. zł. (przysługuje wówczas kasacja) to na podstawie § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie/radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu kwota minimalna wynosi 1800 zł.. (w przypadku pozwu o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne lub odpowiednio o przywrócenie do pracy- 60 zł. z uwagi na § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia. W sądzie II instancji opłata minimalna będzie wynosić jeżeli w sądzie I instancji sprawę prowadził ten sam adwokat/radca prawny na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 in principo w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia 900 zł., a gdy występuje inny adwokat/ radca prawny niż w sądzie I instancji to na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia-1350 zł (w przypadku pozwu o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne lub odpowiednio o przywrócenie do pracy na podstawie opłata minimalna będzie wynosić na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 in fine w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia- 60zł.). W postępowaniu kasacyjnym tj. sporządzeniu kasacji i oraz udział w rozprawie przed Sądem Najwyższym o ile wartość przedmiotu sporu w sprawie z zakresu prawa pracy przekracza 10 tys. zł. np. wynosi 12 tys. zł to opłata minimalna będzie wynosić jeżeli w sądzie II instancji sprawę prowadził ten sam adwokat/ radca prawny na podstawie § 13 ust. 4 pkt 1 in principo w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia 1350 zł. (na podstawie § 13 ust. 4 pkt 2 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia 900 zł. jeśli nie ma udziału w rozprawie przed Sądem Najwyższym), a gdy w sądzie II instancji sprawę prowadził inny adwokat radca prawny to na podstawie § 13 ust. 4 pkt 1 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia 1800 zł. (na podstawie § 13 ust. 4 pkt 2 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia 1350 zł. jeśli nie ma udziału w rozprawie przed Sądem Najwyższym). W przypadku pozwu o przywrócenie do pracy bez znaczenia czy w sądzie II instancji sprawę prowadził ten sam adwokat radca prawny to na podstawie § 13 ust. 4 pkt 1 in fine w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia 120 zł.). W sumie za I i II instancję i za kasację oraz udział w rozprawie przed Sądem Najwyższym koszty zastępstwa procesowego wynoszą odpowiednio przy prowadzenie sprawy przez tego samego adwokata/radcę prawnego w sądzie I i II instancji oraz w sądzie II instancji i kasacji 4050 zł. (3600 zł. jeśli brak udziału w rozprawie przed Sądem Najwyższym), przy prowadzenie sprawy przez tego samego adwokata/radcę prawnego w sądzie I i II instancji oraz innego adwokata w sądzie II instancji i kasacji 4500 zł. (4050 zł. jeśli brak udziału w rozprawie przed Sądem Najwyższym), przy prowadzenie sprawy przez innego adwokata/radcę prawnego w sądzie I i II instancji oraz tego samego adwokata/radcę prawnego w sądzie II instancji i kasacji 4500 zł. (4050 zł. jeśli brak udziału w rozprawie przed Sądem Najwyższym), przy prowadzenie sprawy przez innego adwokata/radcę prawnego w sądzie I i II instancji oraz innego adwokata/radcę prawnego w sądzie II instancji i kasacji 4950 zł. (4500 zł. jeśli brak udziału w rozprawie przed Sądem Najwyższym). W przypadku natomiast pozwu o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne lub odpowiednio przywrócenie do pracy gdy wartość przedmiotu sporu nie przekracza kwoty 50 tys. zł. opłata minimalna wynosi 240 zł.+ koszt opłaty podstawowej od apelacji w wysokości 30 zł. i koszt opłaty podstawowej od kasacji w wysokości 30 zł.. W myśl art. 45 § 2 k.p. sąd pracy może nie uwzględnić żądania pracownika uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania jest niemożliwe lub niecelowe; w takim przypadku sąd pracy orzeka o odszkodowaniu. Wobec tego sąd czyni to obligatoryjnie o ile zaistnieją przesłanki do uznania, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nie określony narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę lub jest nieuzasadnione. Wypowiedzenie może naruszać przepisy o pracę jeżeli podana przyczyny wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieokreślony (lub innej umowy jeśli chodzi o rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia tzw. "dyscyplinarka"- tutaj trzeba podać przyczyną nawet w przypadku umowy na okres próbny i na czas określony) narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę (przyczyna jest niezrozumiała, niejasna inaczej nierzeczowa, niedostatecznie, niewystarczająco konkretna z uwzględnienie stanowiska i innych znanych pracownikowi wiadomości uściślających ową przyczynę, jest nierzeczywista (inaczej pozorna, nieprawdziwa). Również jeśli wypowiedzenie jest nieuzasadnione tj. innymi słowy pomimo, że przyczyna jest zrozumiała, jasna inaczej rzeczowa, dostatecznie konkretna, rzeczywista inaczej prawdziwa to nie uzasadnia to zwolnienia pracownika. Wynika z tego, że przezornie lepiej jest zawsze występować o przywrócenie do pracy (wówczas odszkodowanie jeśli będzie podstawa jest orzekane przez sąd z urzędu na podstawie art. 45 § 2 k.p.) o ile tylko wartość przedmiotu sporu wyliczona zgodnie z art. 23[1] k.p.c. nie przekracza 50 tys. zł. (suma wynagrodzenia za 1 rok nie przekracza 50 tys. zł, gdyż inaczej wnosi się od pozwu i środka zaskarżenia opłatę stosunkową 5%). Gdy tak wliczona kwota wartości przedmiotu sporu przewyższa kwotę 50 tys. zł należy rozważać wniesienie pozwu o odszkodowanie- wówczas wartość przedmiotu sporu zgodnie z art. 47[1] k.p. wynosi z reguły trzykrotność miesięcznego wypowiedzenia. Jednak wówczas trzeba wiedzieć, że sąd nie może przywrócić pracownika do pracy jeśli pozew uzna za zasadny oraz o tym, że jeśli tak wyliczona wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tys. zł to zgodnie z art. 398[2] § 1 k.p.c. skarga kasacyjna w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie przysługuje. Sąd może przywrócić do pracy, a raczej musi zgodnie z pierwszym żądaniem pracownika jeśli uzna pozew za zasadny, albo jeśli uzna, że przywrócenie jest niemożliwe (np. brak stanowiska) lub niecelowe (np. zbyt duży konflikt etc.) to przyznaje odszkodowanie z urzędu. Jednak gdy pracownik wnosi pozew o odszkodowanie to sąd może przyznać odszkodowanie lub nie, jednak nie może przywrócić do pracy. Ponadto narażamy się na spore koszty zastępstwa procesowego drugiej strony gdy nasz pozew zostanie oddalony. Wynika z tego, że ustawodawca jedynie rozgraniczył (trudno powiedzieć czy celowo) działanie pracownika, który nie chce już pracować u pracodawcy, a tylko domaga się odszkodowania- uznał taki pozew za bliski pozwu stricte cywilnemu (75% opłat wymienionych w § 6 wzmiankowanego rozporządzenia).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...