omku1 Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Witamsprawa wygląda tak:mianowicie potrąciłem pieszego poza pasami, pieszy był pod wpływem alkoholu i wtargną na jezdnie, odniósł dość znaczne obrażenia, posiadam tylko OC, chciałem się zapytać jak to wszystko wygląda czy mam mu zakładać sprawę w sądzie żeby odzyskać pieniądze za naprawę samochodu, ile to może potrwać? i czy od razu mogę naprawiać samochód i zbierać rachunki a później je przedstawić w sądzie czy na razie nie ruszać samochodu ? i co jeśli np pieszy nie jest ubezpieczony ani nie posiada żadnego majątku to w jaki sposób i czy w ogóle dostane jakieś pieniądze na pokrycie kosztów naprawy?Gdzie teraz powinienem się udać i co robić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal Ciszewski Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Annegi wrote:Jeśli sprawca jest nieznany lub nie ma ubezpieczenia oc, to można ubiegać się o wypłatę odszkodowania z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Szkodę zgłasza się do obojętnie jakiego ubezpieczyciela. Żaden nie ma prawa odmówić. Za jego pośrednictwem UFG likwiduje szkodę. Jeśli sprawca jest znany, UFG wzywa sprawcę do zwrotu poniesionych kosztów. Będzie Ci potrzebna notatka policyjna.Hm. Troszkę chyba jesteś w błędzie... Po pierwsze od kiedy pieszy ma obowiązek wykupić sobie OC? A tylko w sytuacji gdy osoba, która miała obowiązek jego zakupu (czytaj posiadacz pojazdu) a tego nie uczyniła można dochodzić roszczenia od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.W przypadku omku1 mamy do czynienia z zawinieniem pieszego. Jeśli został on ukarany choćby mandatem, to mamy sprawcę.Sprawę należy wnieść bezpośrednio do sądu, z roszczeniem o zapłatę od tego człowieka - pieszego. Wcześniej warto wysłać do niego wezwanie do zapłaty.Samochód może Pan naprawić już w chwili obecnej. Należy zebrać rachunki za naprawę, za wszelkie koszty powstałe w wyniku wypadku. Niestety zawsze pozwany może kwestionować wartość naprawy. Wówczas konieczna stanie się opinia biegłego.Sprawa cywilna w sądzie trwa w zależności od jej charakteru, ale również od miejsca jej rozpoznania. Standardowo ok. 1-2 miesiące na wyznaczenie sprawy po wniesieniu pozwu, potem ok. 2-3 rozpraw. Łącznie może trwać nawet do roku. Ale należą się odsetki ustawowe i to od dnia szkody!Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.