Ninka2010 Opublikowano 23 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 Czy ktoś korzystał z Kancelarii Prawnej AnLex z Wa-wy? Jak działają, jak wygląda umowa itp. Chodzi o pomoc w wypadku komunikacyjnym 4 osoby mocno poszkodowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kancelaria1 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Ninka2010 wrote:Czy ktoś korzystał z Kancelarii Prawnej AnLex z Wa-wy? Jak działają, jak wygląda umowa itp.Chodzi o pomoc w wypadku komunikacyjnym 4 osoby mocno poszkodowane.A co się dokładnie stało? Kwestię umowy, zakresu działania można omówić na spotkaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Ninka2010 wrote:Czy ktoś korzystał z Kancelarii Prawnej AnLex z Wa-wy? Jak działają, jak wygląda umowa itp.Chodzi o pomoc w wypadku komunikacyjnym 4 osoby mocno poszkodowane.Jeśli osoba odpowiadająca na tymże forum pod pseudonimem AnLex jest związana z przedmiotową kancelarią o czym może świadczyć chociażby jej poniższa wypowiedź sugerująca możliwość spotkania w celu omówienia sprawy, umowy o likwidację szkody- to owa osoba nie spełnia przynajmniej moich oczekiwań. Po prostu w mojej ocenie Pan AnLex mało wnikliwe ocenia sprawę, nie ma doskonałej znajomości niektórych ustaw o czym świadczy m.in. wprowadzanie w błąd pytającego w poniższych tematach. Co więcej to dziwi mnie podejście Pana AnLex do zapisów aktów prawnych oraz analiz prawnych nazywając je m.in. teoretycznymi głupotami. Przecież podstawą jest aby bardzo dobrze znać zapisy ustaw normujących wyodrębniony obszar działalności. Zresztą tak jak podczas procesu sądowego, gdy bardzo dobrze znamy zapisy ustaw to można łatwiej wychwycić błąd sądu zarzucając mu w środku odwoławczym rażącego naruszenie m.in prawa materialnego i procesowego. Oczywiście dochodzi do tego umiejętność wytknięciu owego błędu, określenia optymalnej strategii działania i zaniechania. Jest jednak jeden plus- pomimo oporu Pan AnLex w końcu- co prawda bardzo niechętnie- uznał swój błąd, zrozmiał, że wprowadzał w błąd pytającego. Co więcej uznał też moją wyższość tj. m.in. gigatyczną wiedzę, umiejętności, doświadczenie oraz posiadanie niebywałego daru, telentu i predyspozycji do zagłębiania najbardziej skomplikowanych zagadnień prawnych.1) http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=82532) http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?pid=83794#p83794AnLex wrote:A co się dokładnie stało? Kwestię umowy, zakresu działania można omówić na spotkaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 AnLex wrote:Ninka2010 wrote:Czy ktoś korzystał z Kancelarii Prawnej AnLex z Wa-wy? Jak działają, jak wygląda umowa itp.Chodzi o pomoc w wypadku komunikacyjnym 4 osoby mocno poszkodowane.A co się dokładnie stało? Kwestię umowy, zakresu działania można omówić na spotkaniu.Pewnie, że można tylko i na spotkaniu można również ,,powciskać ciemnoty''. Na samym wstępie nie najlepszą opinie budujesz na temat własnej firmy próbując uchylić się od odpowiedzi.. Znasz umowę dobrze to i napisz kilka słów o niej... Czy jest w niej zapis na temat czasu odstąpienia, info o możliwości zawarciu ugody bez zgody zlecenidawcy itp.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kancelaria1 Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Miałem zamiar przestać reagować na Pan posty jednak pisanie o moich wypowiedziach w kontekście firmy z którą współpracuję, niestety powoduje, że muszę napisać kilka słów. Po pierwsze charakter mojej współpracy z firmą, o której mowa w tytule jest taki, że nie określam strategii działania, schematów likwidacji szkody czy innych czynności związanych z prowadzeniem postępowania likwidacyjnego (jestem tylko "punktem kontaktowym"), bo od tego są kompetentne osoby w kancelarii (prawnicy, radcy prawni czy też adwokaci). Dlatego próba udzielenia odpowiedz na pytanie o działanie firmy przez pryzmat mojej błędnej, czy nieprecyzyjnej wypowiedzi w innym wątku (czy wątkach) jest trochę nieobiektywny, szczególnie że wydaje się że nie zna Pan sposobu naszego działania, wyników, relacji z klientem itp. Myślę, że Pan również jet przeciwny ocenie działania całej firmy przez jakieś nieodpowiednie zachowanie, czy działanie jednej osoby bo to może dotyczyć wszystkich podmiotów, które działają z klientem. Myślę, że najlepiej jak nasze usługi, sposób działania i efekty będą oceniane przez klientów, bo to jest chyba najlepszy wyznacznik dla tego typu działalności. Po drugie, ma Pan racje że w cytowanych wątkach udzieliłem odpowiedzi nieadekwatnej. Po trzecie nie fair z mojej strony były wycieczki osobiste w Pana kierunku, za co mogę posypać głowę popiołem. Po czwarte poza sporem z mojej strony jest zakres Pana wiedzy, być może nie odpowiada mi styl ich przekazywania (rozbudowane, wielowątkowe), ale to n ie wpływa ma ich merytoryczną ocenę. Mam nadzieję, że moje wyjaśnienia okażą się wystarczające. Dalszą dyskusję uważam już za niecelową i nie zamierzam już jej prowadzić i reagować na kolejne wpisy w tym temacie jakie one by nie były . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kancelaria1 Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Centrum Polska wrote:AnLex wrote:Ninka2010 wrote:Czy ktoś korzystał z Kancelarii Prawnej AnLex z Wa-wy? Jak działają, jak wygląda umowa itp.Chodzi o pomoc w wypadku komunikacyjnym 4 osoby mocno poszkodowane.A co się dokładnie stało? Kwestię umowy, zakresu działania można omówić na spotkaniu.Pewnie, że można tylko i na spotkaniu można również ,,powciskać ciemnoty''. Na samym wstępie nie najlepszą opinie budujesz na temat własnej firmy próbując uchylić się od odpowiedzi.. Znasz umowę dobrze to i napisz kilka słów o niej... Czy jest w niej zapis na temat czasu odstąpienia, info o możliwości zawarciu ugody bez zgody zlecenidawcy itp..Fakt, że nie udzieliłem informacji dotyczących warunków umowy w odpowiedzi na post osoby pytającej nie był wynikiem złej woli, bo nie mamy nic do ukrycia czy do ściemnienia, tylko chęcią uniknięcia wrażenia, że odpowiedź w tym wątku może mieć charakter ukrytej reklamy co zdaje się jest niezgodne z regulaminem forum.Skoro już Pan wywołał nas do tablicy to umowa jaką mamy z klientem określa następujące zasady:1. kancelaria ma obowiązek poinformować klienta o każdej propozycji polubownego zakończenia sprawy2. kancelaria ma obowiązek uzyskania zgody klienta na podpisanie umowy czy też wystąpienia na drogę sądową3. umowa może być rozwiązana w każdym czasie4. umowa nie przewiduje żadnych kar umownych w związku z wcześniejszym jej wypowiedzeniem5. umowę zawartą poza lokalem kancelarii można wypowiedzieć w terminie 10 dni od jej podpisania bez podawania przyczyny6. środki pieniężne Ubezpieczyciel wypłaca bezpośrednio na konto klientaMam nadzieję, że ta odpowiedź Pana zadowoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 AnLex wrote:Miałem zamiar przestać reagować na Pan posty jednak pisanie o moich wypowiedziach w kontekście firmy z którą współpracuję, niestety powoduje, że muszę napisać kilka słów.Jakoś nie było tego widać, że miał Pan zamiar przestać reagować na moje profesionalne wypowiedzi, gdyż w powołanym temacie, gdzie wprowadzał Pan w błąd poszkodowanego za wszelką cenę chciał mi Pan dokuczyć. Co ważne konsekwentnie wymyślał Pan coraz to nowe złośliwe wypowiedzi kierowane personalnie do mojej osoby.AnLex wrote:Po pierwsze charakter mojej współpracy z firmą, o której mowa w tytule jest taki, że nie określam strategii działania, schematów likwidacji szkody czy innych czynności związanych z prowadzeniem postępowania likwidacyjnego (jestem tylko "punktem kontaktowym"), bo od tego są kompetentne osoby w kancelarii (prawnicy, radcy prawni czy też adwokaci). Dlatego próba udzielenia odpowiedz na pytanie o działanie firmy przez pryzmat mojej błędnej, czy nieprecyzyjnej wypowiedzi w innym wątku (czy wątkach) jest trochę nieobiektywny, szczególnie że wydaje się że nie zna Pan sposobu naszego działania, wyników, relacji z klientem itp. Myślę, że Pan również jest przeciwny ocenie działania całej firmy przez jakieś nieodpowiednie zachowanie, czy działanie jednej osoby bo to może dotyczyć wszystkich podmiotów, które działają z klientem. Myślę, że najlepiej jak nasze usługi, sposób działania i efekty będą oceniane przez klientów, bo to jest chyba najlepszy wyznacznik dla tego typu działalności. .Akurat bez względu jaką pozycję jaką zajmuje Pan w kancelarii to Pana zachowanie również w jakimś stopniu rzutuje na wizerunek kancelarii. Na to jest np. przedstawiciel w danej firmie (bez względu jaka to branża) aby własnym zachowaniem, działaniem, kulturą osobistą, słowem, gestem, sposobem przedstawienia usług czy produktu zachęcał klientów do zakupu usługi czy też odpowiednio produktu. Oczywiście działanie jednej takiej osoby nie rzutuje czy też nie musi rzutować globalnie na działanie spółki ale zawsze może mieć jakiś wpływ na ocenę podmiotu. Ponadto są pewne zachowania, wypowiedzi, które może ocenić nie tylko klient, który korzystał z usług czy produktu danego podmiotu. Tym bardziej, że dokonywana ocena nie dotyczyła np. sposobu działania, wyników, relacji z klientem tylko braku wiedzy w pewnym zakresie m.in. wprowadzanie w błąd poszkodowanego. Takie zachowania mogą skończyć się tym, że poszkodowany zostanie utwierdzony w przekonaniu o braku podstaw do ubiegania się o pewne świadczenia po wypadku.AnLex wrote:Po drugie, ma Pan racje że w cytowanych wątkach udzieliłem odpowiedzi nieadekwatnej.Po trzecie nie fair z mojej strony były wycieczki osobiste w Pana kierunku, za co mogę posypać głowę popiołem.Po czwarte poza sporem z mojej strony jest zakres Pana wiedzy, być może nie odpowiada mi styl ich przekazywania (rozbudowane, wielowątkowe), ale to n ie wpływa ma ich merytoryczną ocenę.Mam nadzieję, że moje wyjaśnienia okażą się wystarczające. Dalszą dyskusję uważam już za niecelową i nie zamierzam już jej prowadzić i reagować na kolejne wpisy w tym temacie jakie one by nie były .Uznaję to za rzeczowe i szczere przyznanie się do wprowadzania w błąd poszkodowanego, wyrażanie szczerej skruchy, publiczne przeprosiny za wszelkie złośliwości i w pewien sposób wypowiedź sugerującą porozumienie oraz wyrażenie szacunku dla mojej gigantycznej wiedzy, umiejętności i doświadczenia. Oczywiście przyjmuję Pana przeprosiny i bardzo się cieszę, że doszliśmy do porozumienia. Mam nadzieję, że nasza dalsza współpraca na tymże forum będzie przebiegała w pełni prawidłowo. Jak widać odznaczam się silną osobowością oraz profesionalizmem i nie dam się wyprowadzić z równowagi, a tylko konsekwentnie dążę do wyznaczonego celu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 AnLex wrote:Skoro już Pan wywołał nas do tablicy to umowa jaką mamy z klientem określa następujące zasady:1. kancelaria ma obowiązek poinformować klienta o każdej propozycji polubownego zakończenia sprawy2. kancelaria ma obowiązek uzyskania zgody klienta na podpisanie umowy czy też wystąpienia na drogę sądową3. umowa może być rozwiązana w każdym czasie4. umowa nie przewiduje żadnych kar umownych w związku z wcześniejszym jej wypowiedzeniem5. umowę zawartą poza lokalem kancelarii można wypowiedzieć w terminie 10 dni od jej podpisania bez podawania przyczyny6. środki pieniężne Ubezpieczyciel wypłaca bezpośrednio na konto klientaMam nadzieję, że ta odpowiedź Pana zadowoli.Jeżeli takie zapisy w umowie występują i są w jasny oraz czytelny sposób ujęte to jak najbardziej taka wypowiedź jest dla mnie zadawalająca. Nadmienię, że nie spotkałem się jeszcze z umową kancelari, która dokładnie precyzowałaby prawa zleceniodawcy TZN nie są w niej zapisane prawa do podjęcia np. zawarcia ugody bez uprzedniej pisemnej zgody zleceniodawcy itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ninka2010 Opublikowano 18 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Akurat nie zauważyłam, żeby osoby które obsługują moją sprawę w tej Kancelarii (bo zdecydowałam się na Kancelarię AnLex) robił coś złego, czy nie miały pojęcia o swojej pracy. Dostałam rzeczowe wyjaśnienia i dobrą obsługę, i jestem już po wypłacie przez Ubezpieczyciela, a w sprawie przegotowują pozew do sądu. To co mnie przekonało, to oprócz zaufania i kompetencji, to to że pieniądze idą na moje konto, bo już słyszałam o firmach które mają problemy z rozliczeniem się z poszkodowanym i to chyba nawet tutaj pisał ktoś na forum. A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paruslex Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Ninka2010 wrote:Akurat nie zauważyłam, żeby osoby które obsługują moją sprawę w tej Kancelarii (bo zdecydowałam się na Kancelarię AnLex) robił coś złego, czy nie miały pojęcia o swojej pracy. Dostałam rzeczowe wyjaśnienia i dobrą obsługę, i jestem już po wypłacie przez Ubezpieczyciela, a w sprawie przegotowują pozew do sądu.To co mnie przekonało, to oprócz zaufania i kompetencji, to to że pieniądze idą na moje konto, bo już słyszałam o firmach które mają problemy z rozliczeniem się z poszkodowanym i to chyba nawet tutaj pisał ktoś na forum. A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości !W sprawie rozliczania osobiście znam przypadki, kiedy po bezpośrednim przelewie na konto poszkodowanego nie był on początkowo skory do należnej zapłaty wynagrodzenia, tak więc w ten sposób firmy zabezpieczają się przez takim sytuacjami. Nie znam jednocześnie przypadków, kiedy poszkodowany, w którego imieniu działała jakaś firma odszkodowawcza nie otrzymał odszkodowania w terminie wynikającym z umowy. Podejrzewam, ze jeżeli by tak było od razu było by to nagłośnione przez media, choć jednocześnie nie twierdzę, ze w odosobnionych przypadkach tak nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Ninka2010 wrote:Akurat nie zauważyłam, żeby osoby które obsługują moją sprawę w tej Kancelarii (bo zdecydowałam się na Kancelarię AnLex) robił coś złego, czy nie miały pojęcia o swojej pracy. Dostałam rzeczowe wyjaśnienia i dobrą obsługę, i jestem już po wypłacie przez Ubezpieczyciela, a w sprawie przegotowują pozew do sądu.To co mnie przekonało, to oprócz zaufania i kompetencji, to że pieniądze idą na moje konto, bo już słyszałam o firmach które mają problemy z rozliczeniem się z poszkodowanym i to chyba nawet tutaj pisał ktoś na forum. A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości !Każda spółka (kancelaria) odszkodowawcza zna się na tym co robi, gdyż przecież głównie zajmuje się tylko likwidacją szkód osobowych i rzeczowych wobec czego bardzo szybko zdobywa ceną wiedzę, umiejętności i doświadczenie w likwidacji szkód. Ponadto często trudno ocenić rzetelność firmy, wiedzę, umiejętności jeśli samemu nie dysponuje się większą wiedzą. Oczywiście trzeba darzyć takie podmioty dużym zaufaniem i wierzyć, że czynią wszystko co w ich mocy dla dobra klienta. Natomiast jeśli chodzi o przelew pieniędzy na konto spółki, a następnie na konto poszkodowanego- klienta to wynika to z kilku przyczyn. Podmioty obawiają się 1) brak zapłaty honorarium przez klienta; 2) konieczność występowania do sądów z pozwami o zapłatę; 3) błędne przeliczanie wysokości honorarium. Ponadto nie ma potrzeby aby obciążać klienta dodatkową pracą w przeliczaniu honorarium i przelew na konto spółki. Jeśli zaś chodzi o spółki to nie ma możliwości aby nie przekazać świadczenia pieniężnego przez taki podmiot, gdyż byłoby to kwalifikowane nawet jako przywłaszczenie mienia w rozumieniu art. 284 k.k. czy też jako oszustwo w rozumieniu art. 286 k.k.. Natomiast nie jest możliwe postawienie klientowi takiego zarzutu, gdyż to są jego pieniądze i tym samym nie może ich przywłaszczyć czy też kogoś oszukać w rozumieniu przepisów karnych, gdyż chodzi tu o doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem, a nie o doprowadzenie spółki do darmowej pracy. Byłoby to jedynie nie wywiązanie się z warunków umowy. Wobec tego jedynym wyjściem byłoby tylko przedsądowe wezwanie do zapłaty, a następnie sporządzenie pozwu do sądu. Jeśli zaś chodziłoby o działanie nieumyślne tak jak Pani sugeruje to musiałby by zaistnieć jakieś szczególne okoliczności jak np. zablokowanie konta podmiotu przez komornika. Co ważne zgodnie z art. 831 § 1 pkt 5 k.p.c. nie podlegają egzekucji świadczenia z ubezpieczeń osobowych oraz odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych, w granicach określonych w drodze rozporządzenia przez Ministrów Finansów i Sprawiedliwości; nie dotyczy to egzekucji mającej na celu zaspokojenie roszczeń z tytułu alimentów. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministrów Finansów oraz Sprawiedliwości z dn. 4 lipca 1986 r. w sprawie określenia granic, w jakich świadczenia z ubezpieczeń osobowych i odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych nie podlegają egzekucji sądowej na podstawie art. 831 § 1 pkt 5 k.p.c.. zarządzono, że z zastrzeżeniem art. 832 i art. 833 § 5 k.p.c., świadczenia pieniężne z ubezpieczeń osobowych i odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych nie podlegają egzekucji sądowej w trzech czwartych częściach tych świadczeń i odszkodowań. Ograniczenia egzekucji, o których mowa w § 1, nie dotyczą egzekucji mającej na celu zaspokojenie roszczeń alimentacyjnych oraz składki należnej zakładowi ubezpieczeń z tytułu ubezpieczeń osobowych i majątkowych. W myśl art. 322 k.c. należności wypłacone w związku ze śmiercią tytułem zapomogi lub jednorazowego zaopatrzenia pod jakąkolwiek nazwą albo z tytułu ubezpieczenia na pokrycie kosztów pogrzebu podlegają egzekucji tylko na zaspokojenie tych kosztów. Zgodnie z art. 833 § 5 k.p.c. do egzekucji z rent przysługujących z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej i z rent zasądzonych przez sąd lub ustalonych umową za utratę zdolności do pracy albo za śmierć żywiciela lub wypłacanych z dobrowolnego ubezpieczenia rentowego oraz do egzekucji ze świadczeń pieniężnych przysługujących z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa stosuje się przepisy o egzekucji ze świadczeń przewidzianych w przepisach o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Abstrahując nawet od tego to jest to bardzo mało prawdopodobne aby komornik zablokował konto spółki odszkodowawczej, gdyż koszty utrzymania spółki nie są duże. Co do zasady wynagrodzenie w tej branży osób w strukturze jest prowizyjne wobec tego w przypadku braku dochodów składki po prostu są zerowe. Jest to całkiem naturalne w przypadku umów cywilnoprawnych. Często przecież umowa jest tak skonstruowana, że wynagrodzenie należy się po wykonaniu pracy. Wobec tego składki w każdym miesiącu są odprowadzane ale są zerowe. Co prawda podmiot musi wystawić i przesłać co miesięcznie ZUS RMUA. Zgodnie z art. 41 ust. 1ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) płatnik składek przekazuje do Zakładu imienne raporty miesięczne, po upływie każdego miesiąca kalendarzowego, w terminie ustalonym dla rozliczania składek. Co najwyżej spółka w umowie zlecenia może zawrzeć dłuższy termin przekazania uzyskanego świadczenia poszkodowanemu. Dlatego też mógł się zdarzyć długi termin czy też został on przekroczony. Natomiast co do niechęci aby przedstawić zaświadczenie danemu klientowi z ZUS czy US to za pewno wynika to z tego, że dany przedstawiciele spółki nie jest w stanie uzyskać taką dokumentację dotyczącą globalnie całej spółki. Natomiast tak jak napisała Pani Paruslex spotkała się wręcz z odwrotną sytuacją. Ponadt tak jak słusznie wywodzi taka sytuacja aby spółka odszkodowawcza nie wypłaciła uzyskanego świadczenia w imieniu klienta spotkałaby się z natychmiastową reakcją mediów. Wobec tego długi okres oczekiwania może wynikać jedynie z zapisu umowy, gdzie spółka zobowiązują się w oznaczonym tam terminie do przekazania klientowi uzyskanego w jego imieniu świadczenia po odliczeniu należnego honorarium.paruslex wrote:W sprawie rozliczania osobiście znam przypadki, kiedy po bezpośrednim przelewie na konto poszkodowanego nie był on początkowo skory do należnej zapłaty wynagrodzenia, tak więc w ten sposób firmy zabezpieczają się przez takim sytuacjami. Nie znam jednocześnie przypadków, kiedy poszkodowany, w którego imieniu działała jakaś firma odszkodowawcza nie otrzymał odszkodowania w terminie wynikającym z umowy. Podejrzewam, ze jeżeli by tak było od razu było by to nagłośnione przez media, choć jednocześnie nie twierdzę, ze w odosobnionych przypadkach tak nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ninka2010 Opublikowano 19 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Do szkoda i paruslex: Oczywiście przyjmuję Wasze argumenty, ale skoro firma się w ten sposób zabezpiecza, to jakie klienta ma mieć zabezpieczenie, że dostanie pieniądze w terminie? Sam fakt, że może pójść do mediów mnie nie przekonuje. Poza tym zastanawia mnie dlaczego firmy notorycznie odmawiają przedstawienia zaświadczeń z US i ZUS o nie zaleganiu ze składkami czy podatkiem. Nawet jak firma ma najczystsze zamiary, a ma zaległości i komornik wejdzie jej na konto to zanim odzyskam pieniądze to minie tyle czasu, że ho ho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 19 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Ninka2010 wrote:Do szkoda i paruslex:2) Oczywiście przyjmuję Wasze argumenty, ale skoro firma się w ten sposób zabezpiecza, to jakie klienta ma mieć zabezpieczenie, że dostanie pieniądze w terminie? Sam fakt, że może pójść do mediów mnie nie przekonuje. Poza tym zastanawia mnie dlaczego firmy notorycznie odmawiają przedstawienia zaświadczeń z US i ZUS o nie zaleganiu ze składkami czy podatkiem. Nawet jak firma ma najczystsze zamiary, a ma zaległości i komornik wejdzie jej na konto to zanim odzyskam pieniądze to minie tyle czasu, że ho ho 1) Klient musi otrzymać należne pieniądze w terminie zakreślonym umową zlecenia. Oprócz odpowiedzialności cywilnoprawnej spółka może ponosić odpowiedzialność karnoprawną. Wobec tego klient dysponuje wieloma narzędziami, zabezpieczeniami. Takimi zaś narzędziami nie dysponują spółki odszkodowawcze. Spółka jedynie może wystąpić do sądu cywilnego z powództwem o zapłatę należnego honorarium, które wynika z wykonanej umowy zlecenia. Ponadto rzeczą normalną jest, że klient nie jest skłonny szybko uiszczać należne honorarium. Dlatego też zasadą jest, że prawnicy pobierają należne honorarium z góry, a nie z dołu. Skoro spółki co do zasady pobierają honorarium z dołu to muszą się tak zabezpieczać. W innym wypadku zaczym likwidować szkody prawnicy musieliby chodzić dodatkowo po sądach w kwestii zapłaty należnego wynagrodzenia. Takie działanie dodatkowo właśnie mogłoby zakłócić płynność finansową spółki np. brak wypłaty prowizji i zaburzenie funkcjonowania całej spółki. Pomijam już nawet kwestię, że takim działaniem spółki zainteresowałyby się media i znacznie spadłaby pozycja spółki na rynku odszkodowań. Ja wytłumaczyłem, że spółki odszkodowawcze ponoszą znacznie większą odpowiedzialność tj. oprócz cywilnoprawnej jako nie wywiązanie się z umowy to karnoprawną jako przywłaszczenie sobie pieniędzy czy też oszustwo. Oczywiście jest jeszcze jeden wyjątek tj. działanie nieumyślne w przypadku zablokowania konta. Tą kwestię również wytłumaczyłem. Zgodnie z art. 831 § 1 pkt 5 k.p.c. nie podlegają egzekucji m.in. świadczenia z ubezpieczeń osobowych oraz odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych, w granicach określonych w drodze rozporządzenia przez Ministrów Finansów i Sprawiedliwości; nie dotyczy to egzekucji mającej na celu zaspokojenie roszczeń z tytułu alimentów. Mianowicie w tej branży zasadą jest wynagrodzenie prowizyjne czyli rozliczaniem po uzyskaniu pieniędzy przez T.U.. Wobec tego w innych sytuacjach składki po prostu w ZUS RMUA są zerowe. Ponadto ciągłość likwidacji spraw tj. ponad sto miesięcznie powoduje ciągłość napływu nowych środków pieniężnych i mało realnym jest zablokowanie konta przez komornika. Oczywiście można byłoby przyjąć hipotetycznie inne długi spółki, ale wówczas mogłaby być mowa o niegospodarności zarządu spółki i pomimo tego zastosowanie miałby art. 831 § 1 pkt 5 k.p.c. który mówi, że nie podlegają egzekucji m.in. świadczenia z ubezpieczeń osobowych oraz odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych, w granicach określonych w drodze rozporządzenia przez Ministrów Finansów i Sprawiedliwości. Jeśli zaś chodzi nie wydawanie dokumentów spółki to jest to uzasadnione brakiem uprawnienia osób trzecich do takich szczegółowych informacji spółki. Trzeba też pamiętać, że członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność karną w myśl przepisów art. 586- 595 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (tekst. jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 94, poz. 1037 ze zm.). Natomiast w przypadku podatków płatnik odpowiada na podstawie przepisów dotyczących przestępstwa skarbowego i wykroczenia skarbowego przeciwko obowiązkom podatkowym i rozliczeniom z tytułu dotacji lub subwencji- art. 54- 84 ustawy z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy (tekst. jedn. Dz. U. z 2007 r. Nr 111, poz. 765 ze zm.). W myśl art. 77 k.k.s. płatnik lub inkasent, który pobranego podatku nie wpłaca w terminie na rzecz właściwego organu, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie. Podobnie w przypadku nie opłacania składek ZUS. Zgodnie z art. 98 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) kto, jako płatnik składek albo osoba obowiązana do działania w imieniu płatnika m.in. nie dopełnia obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne w przewidzianym przepisami terminie podlega karze grzywny do 5 000 złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
log Opublikowano 19 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Ninka2010 wrote: A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości ! czy firma, z której usług Pani korzysta przedstawiła takie zaświadczenia? i jak długo czas trwał oczekiwania na wystawienie takich zaświadczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 log wrote:Ninka2010 wrote:A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości !czy firma, z której usług Pani korzysta przedstawiła takie zaświadczenia? i jak długo czas trwał oczekiwania na wystawienie takich zaświadczeń?1) Pani Ninka2010 wyraźnie napisała, że podpisała umowę wedle której uzyskane środki pieniężne bezpośrednio przelewane są na jej konto;Ninka2010 wrote:To co mnie przekonało, to oprócz zaufania i kompetencji, to to że pieniądze idą na moje konto, bo już słyszałam o firmach które mają problemy z rozliczeniem się z poszkodowanym i to chyba nawet tutaj pisał ktoś na forum. A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości !2) Pkt 1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ninka2010 Opublikowano 21 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 log wrote: Ninka2010 wrote: A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości ! czy firma, z której usług Pani korzysta przedstawiła takie zaświadczenia? i jak długo czas trwał oczekiwania na wystawienie takich zaświadczeń? Tak jak napisano powyżej, Kancelaria AnLex nie brała pieniędzy na swoje konto dlatego nie żądałam takiego zaświadczenia. A ile trwa czas oczekiwania na zaświadczenia to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OraczN Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Ninka2010 wrote:Akurat nie zauważyłam, żeby osoby które obsługują moją sprawę w tej Kancelarii (bo zdecydowałam się na Kancelarię AnLex) robił coś złego, czy nie miały pojęcia o swojej pracy. Dostałam rzeczowe wyjaśnienia i dobrą obsługę, i jestem już po wypłacie przez Ubezpieczyciela, a w sprawie przegotowują pozew do sądu.To co mnie przekonało, to oprócz zaufania i kompetencji, to to że pieniądze idą na moje konto, bo już słyszałam o firmach które mają problemy z rozliczeniem się z poszkodowanym i to chyba nawet tutaj pisał ktoś na forum. A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości !A jaką wygląda kwestia wysokości prowizji i prowadzenia sprawy w AnLex-ie - bo biorą tą Kancelarię pod uwagę przy swojej sprawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Guest Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 ssghsg sjjsjtr 146776378 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 jastreender wrote: ssghsg sjjsjtr 146776378 Czyżby to była jakaś forma reklamy. Zgodnie z ust. 9 w zw. ust. 14 lit. f regulaminu forum Odszkodowania i Wypadki Odzyskaj.info nie jest dopuszczalne nakłaniane przez użytkownika- w jakikolwiek nawet pośredni sposób poprzez publikację maila- do skorzystania z usług jakiegokolwiek podmiotu gospodarczego, bez uzyskania uprzedniej zgody administracji. Złamanie tej zasady skutkuje zablokowaniem lub nawet usunięciem konta użytkownika bez ostrzeżenia i powiadomienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ninka2010 Opublikowano 25 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 OraczN wrote:Ninka2010 wrote:Akurat nie zauważyłam, żeby osoby które obsługują moją sprawę w tej Kancelarii (bo zdecydowałam się na Kancelarię AnLex) robił coś złego, czy nie miały pojęcia o swojej pracy. Dostałam rzeczowe wyjaśnienia i dobrą obsługę, i jestem już po wypłacie przez Ubezpieczyciela, a w sprawie przegotowują pozew do sądu.To co mnie przekonało, to oprócz zaufania i kompetencji, to to że pieniądze idą na moje konto, bo już słyszałam o firmach które mają problemy z rozliczeniem się z poszkodowanym i to chyba nawet tutaj pisał ktoś na forum. A jak rozmawiałam z różnymi firmami to żadna która chciała przelew na swój rachunek nie chciała przedstawić zaświadczenia z US i ZUS, że nie mają zaległości !A jaką wygląda kwestia wysokości prowizji i prowadzenia sprawy w AnLex-ie - bo biorą tą Kancelarię pod uwagę przy swojej sprawie?Ja ustaliłam prowizję z AnLex-em na 17 % brutto (obowiązuje również na sprawę sądową) i za mnie kontaktowali się z prokuraturą, moim pracodawcą i ZUS-em i zebrali całą dokumentację medyczną. Byłam też na badaniu lekarskim które przeprowadził lekarz który z nimi współpracuje.Ogólnie bardzo pozytywne wrażenie, bo nic mnie nie interesuje i nie miałam nic na głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OraczN Opublikowano 27 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2011 Dzięki za info, ja jutro jadę do nich na spotkanie i zobaczymy co mi powiedzą. Dostałam też wcześniej umowę do poczytania i wydaje się ok, ale na co zwrócić uwagę w takiej umowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 27 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2011 OraczN wrote: Dzięki za info, ja jutro jadę do nich na spotkanie i zobaczymy co mi powiedzą. Dostałam też wcześniej umowę do poczytania i wydaje się ok, ale na co zwrócić uwagę w takiej umowie? Co ważne w ramach zawartej umowy spółka odszkodowawcza powinna m.in.: 1) systematycznie informować klienta o każdym istotnym etapie w sprawie; 2) może zawrzeć z T.U. ugodę wyłącznie po uprzednim uzyskaniu od klienta pisemnej zgody; 3) udzielać stricte porady prawnej nawet na odległość, gdyż posiada na etatach radców prawnych i adwokatów oraz współpracuje z kancelariami; 4) pozyskiwać za klienta wszelką dokumentację; 5) nie stosować w umowie żadnych, jakichkolwiek kar umownych; 6) przekazywać niezwłocznie w terminie 14 dni przekazem pocztowym lub na rachunek bankowy uzyskane świadczenia po uprzednim odliczeniu należnego wynagrodzenia; 7) nie pobierać prowizji od uzyskanych w imieniu klienta rent odszkodowawczych z wyjątkiem wypłacanych rent odszkodowawczych skapitalizowanych czyli wypłacanych jednorazowo w wysokości należnej za okres co najmniej 6 miesięcy; smileys/bigeyes.gif nie pobierać prowizji od uzyskanych w imieniu klienta kosztów leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, które to zostały uzyskane na podstawie przekazanych przez klienta oryginalnych rachunków i faktur; 9) występować na drogę sądową i egzekucyjną po uprzednim uzyskaniu od klienta pisemnej zgody; 10) reprezentować klienta również na etapie sądowym. Należy uważać na spółki odszkodowawcze, które pobierają prowizję od wszelkich świadczeń tj. m.in. od kosztów leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, rent odszkodowawczych. W przypadku wywalczenia renty odszkodowawczej pobierają wynagrodzenie w wysokości 6- krotność miesięcznych rent co czasami w przypadku renty na zwiększone potrzeby wypłaconej na okres 6 miesięcy powoduje, że klient owej renty w ogóle nie otrzymuje. Należy również uważać na niebotyczne kary umowne zawarte w umowie w przypadku gdy klient chce bez ważnego powodu wypowiedzieć umowę. Ponadto spółka może zobowiązać klienta do zwrotu poniesionych przez spółkę wydatków, które ta poczyniła w celu należytego wykonania zlecenia oraz do uiszczenia części wynagrodzenia odpowiadającego wysokości dotychczasowego nakładu i czasu pracy, lecz nie większą niż w wysokości prowizji. Jest to o tyle logiczne, że spółka może podjąć już wiele pracy w celu dochodzenia likwidacji szkody wobec tego może żądać zwrotu kosztów które poniosła w związku z nakładem pracy nad powierzoną sprawą. Umowa o dochodzenie świadczeń z tytułu ubezpieczenia jest umową zlecenie regulowaną przepisami art. 734-751 k.c.. Zgodnie z art. 746 § 1 k.c. dający zlecenie (w tym przypadku klient) może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie (w tym przypadku spółce odszkodowawczej) wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie (spółce odszkodowawczej) część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę. Wobec tego spółka odszkodowawcza może stosować postanowienie umowne, że jeśli klient wypowie umowę bez ważnego powodu to zobowiązany jest zapłacić karę umowną. Takie postanowienie umowne jest wówczas zgodne z ustawą, a jedynie jeśli kara umowna jest rażąco wygórowana to stanowi niedozwolone postanowienie umowne tzw. klauzulę niedozwoloną, abuzywną w rozumieniu art. 385[3] pkt 17 k.c.. Konsument może wówczas zawiadomić o tym Powiatowego Rzecznika Konsumentów i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK), którzy mogą wystąpić do sądu ochrony konkurencji o konsumentów o uznanie postanowienia umowy za klauzulę niedozwoloną, abuzywną. Natomiast w przypadku przekroczenia terminu likwidacji szkody można zawiadomić Komisję Nadzoru Finansowego oraz Rzecznika Ubezpieczonych. Przyjmujący zlecenie (spółka odszkodowawcza) może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, przyjmujący zlecenie (spółka odszkodowawcza) jest odpowiedzialny za szkodę. Co ważne nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów. Spółka odszkodowawcza nie powinna stosować kary umownej w przypadku gdy klient odstępuje od umowy na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (tekst. jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 22, poz. 271 ze zm.) co jest zresztą wielkim nieporozumieniem. Zgodnie z art. 396 k.c. jeżeli zostało zastrzeżone, że jednej lub obu stronom wolno od umowy odstąpić za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne), oświadczenie o odstąpieniu jest skuteczne tylko wtedy, gdy zostało złożone jednocześnie z zapłatą odstępnego. Jednak zgodnie z art. 2 ust. 2 przedmiotowej ustawy nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne). W przypadku zastrzeżenia takiej kary umownej w przypadku odstąpienia od umowy powoduje to sprzeczność zapisu z ustawą i tym samym nieważność zapisu umowy w tej części z mocy prawa na podstawie art. 58 § 1 k.c.. Oczywiście nieważnością objęta jest tylko ta część umowy co do kary umownej w przypadku odstąpienia od umowy, gdyż zgodnie z art. 58 § 3 k.c. jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Dotyczy to tylko oczywiście umowy niepieniężnej zawieranej na odległość poza siedzibą spółki. W pozostałych przypadkach, gdy umowa niepieniężna jest zawierana w siedzibie przedsiębiorstwa można stosować karę umowną w przypadku odstąpienia od umowy i wówczas można jednie podważać, że kara umowna jest rażąco wygórowana i stanowi niedozwolone, abuzywne postanowienie umowne w rozumieniu art. 385[3] pkt 17 k.c., gdyż zapis umowy jest zgodny z ustawą i zasadami współżycia społecznego, a tylko stanowi klauzulę niedozwoloną, abuzywną. Natomiast z uwagi na treść art. 483 § 1 k.c. nie można stosować kary umownej dotyczącego zobowiązania pieniężnego. Padały również opinie, że lepiej jest gdy spółka nie przejmuje uzyskanych świadczeń pieniężnych tylko jeśli od razu przekazywane są na konto klienta. Jednak spółka zabezpieczenia się przed opóźnieniem w zapłatach honorarium oraz sama dokonuje wszelkich rozliczeń odciążając klienta od tegoż obowiązku. Ponadto największe spółki odszkodowawcza likwiduję ponad 100 spraw miesięcznie i nie ma problemy w płynnością fifnansową, terminową wypłatą. Ponadto jedynie hipotetycznie przyjmując długi spółki odszkodowawczej to zgodnie z art. 831 § 1 pkt 5 k.p.c. nie podlegają egzekucji m.in. świadczenia z ubezpieczeń osobowych oraz odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych, w granicach określonych w drodze rozporządzenia przez Ministrów Finansów i Sprawiedliwości; nie dotyczy to egzekucji mającej na celu zaspokojenie roszczeń z tytułu alimentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OraczN Opublikowano 28 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 Do szkoda: Dzięki za informacje. Byłam dzisiaj w Kancelarii AnLex i umowę mają podobną w zapisach do tych o której mówiłeś i tak też ją podpisaliśmy. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie spokojnie. szybko i skutecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 28 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 OraczN wrote:Do szkoda:Dzięki za informacje. Byłam dzisiaj w Kancelarii AnLex i umowę mają podobną w zapisach do tych o której mówiłeś i tak też ją podpisaliśmy. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie spokojnie. szybko i skutecznie Jak mają podobne zapisy to znaczy, że dobra, rzetelna kancelaria. To czy sprawa przebiegnie szybko i spokojnie to nie zawsze zależy od działania samej kancelarii tylko też od bardzo wielu czynników- tj. rodzaju szkody, skomplikowania sprawy jak i samego T.U. Czasami można natrafić na T.U., które woli iść do sądu niż szybko wypłacić stosowne, godziwe świadczenia. Bądzmy jednak dobrej myśli, że wszystko przebiegnie spokojnie, szybko i skutecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ninka2010 Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 U mnie sprawa się już zakończyła. Kancelaria wniosła pozew do sądu i na pierwszej rozprawie doszło do podpisania ugody, więc polecam nie odpuszczenie spraw bo warto walczyć do końca. Super, że odbyło się bez procesu, a dostaliśmy w ugodzie 10 % mniej niż chcieliśmy w pozwie Jestem super zadowolona i czas na ferie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Ninka2010 wrote: U mnie sprawa się już zakończyła. Kancelaria wniosła pozew do sądu i na pierwszej rozprawie doszło do podpisania ugody, więc polecam nie odpuszczenie spraw bo warto walczyć do końca. Super, że odbyło się bez procesu, a dostaliśmy w ugodzie 10 % mniej niż chcieliśmy w pozwie Jestem super zadowolona i czas na ferie Wszystko zależy od konkretnej sprawy. Trudno tutaj tworzyć zasady. Oczywiście, że jeśli są przesłanki i podstawy do danych świadczeń to nie trzeba odpuszczać i warto walczyć do samego końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rejestracja Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Jakiś niezły wałek bo Nina Oracz występuje na innym forum jako Ornina i wypowiada się jako agent Kancelarii An Lex. Szukam info o tej firmie a tu takie hocki klocki czy aż takie zbiegi okoliczności są prawdopodobne ... Ninka2010 i OraczN? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Rejestracja wrote: Jakiś niezły wałek bo Nina Oracz występuje na innym forum jako Ornina i wypowiada się jako agent Kancelarii An Lex. Szukam info o tej firmie a tu takie hocki klocki czy aż takie zbiegi okoliczności są prawdopodobne ... Ninka2010 i OraczN? 1) Trudno oceniać. Rozumiem, że sugeruje Pan "podstawionego" użytkownika, który chwali skuteczność owego podmiotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kancelaria Prawna Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Rejestracja wrote: ? Jeśli szuka Pani/Pan informacji prosimy o kontakt - wyjaśnimy wszelkie wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parus Lex Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Jakub Gwiżdż wrote:Cześć;Jeśli masz ochotę sprawdzić tą umowę to mogę ją przeanalizować i powiem Ci czy przypadkiem za niską prowizją nie kryją się jakieś ukryte koszty. Ocenię ją obiektywnie a Ty dalej zdecydujesz czy warto, poznając plusy i minusy jakie tam zakreślę, pozdrawiam, a korzystając z okacji życzę Wesołych Świąt wielkanocnychwawa73 wrote:Polecam kancelarię Teodorowski & Wojtaszak. Mają niskie prowizje i jeśli uznają że sprawa nadaje się do postępowania sądowego, zapewniają bezpłatnie zastępstwo procesowe. PozdrawiamPo raz kolejny łamie Pan regulamin forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.