Wypadek drogowy, a odszkodowanie..

[darek9124]

Witam,

mam pytanie do was..

Woczraj mialem stluczke, jechalem lewym pasem jezdni ok 60-70 km/h, prawym pasem jechal samochod z taka sama predkoscia, wyskoczyla na ulice mu pijana kobieta, odbil na moj pas razem z hamowaniem, ja nie zdazylem wychamowac i walanlem go z tylu. Polica osadzila wine kobiety o spowodowanie kolizji.

 

Tylko teraz powstaje problem, bo kobieta moze byc bezdomna, nieposiadajaca zadnego ubezpieczenia, czy moge sie dobiegac o odszkodwanie z OC tego Pana co zajechal mi droge?

 

Bylem u siebie w "ubezpieczalni" to powiedzieli mi tak, ze ten Pan powinien zadac od tej kobiety, a ja od tego Pana.

[Miszka]

W przypadku zderzenia dwóch pojazdów będących w ruchu , odpowiedzialność kierowcy istnieje tylko wtedy, gdy mozna mu przypisać winę za spowodowanie szkody. W tym przypadku kierujący, który omijał kobietę na drodze nie ponosi winy, wobec tego nie istnieje odpowiedzialność za szkodę ani kierującego ani jego ubezpieczyciela. Można próbować jedynie dochodzic roszczeń od kobiety. (wyrok SN z dnia 02.01.1976 r. III CZP79/75 OSNC1976/7-8/155)