atv81 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Chciałam zapytać o jakie odszkodowanie mogę się starać z powodu wypadku jakiemu uległam wraz z córką kiedy jechałyśmy taksówką? Sytuacja była następująca : taksówka została zepchnięta/ staranowana / z drogi przez kierująca innym pojazdem i została przecięta wzdłuż przez ekran dźwiękochłonny( uległa potem kasacji), na który wpadliśmy. Z miejsca wypadku zostałyśmy odwiezione do szpitala na sygnale.Moja córka miała stłuczoną nogę i przebywała dwa dni na obserwacji w szpitalu pediatrycznym. Ja z kolei byłam bardzo potłuczona ze szpitala wyszłam na własne żądanie( ze względu na dziecko, które było w innym szpitalu), na L4 przebywałam 14 dni. Córka do dzisiaj boi się jeździć samochodem. Straciłam bardzo wysoką premię. Lekarz skierował nas na rehabilitacje do sanatorium, gdzie przebywałyśmy na własny koszt (mam rachunki). Kierująca najpierw nie przyznała się do winy, ale przed sądem zmieniła zdanie. Tak więc jest wyrok w tej sprawie i mam protokół z policji. Nie wiedziałam, że mogę dochodzić roszczeń. Od firmy taksówkowej też nie otrzymałam żadnej rekompensaty.Będę wdzięczna za informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prawnik4 Opublikowano 1 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Firma taksówkarska nie jest obowiązana do rekompensaty ponieważ to nie ich kierowca spowodowała wypadek. Pani może dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia z ubezpieczenia OC pojazdu sprawcy wypadku. W przypadku pytań zachęcam do skorzystania ze stopki poniżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keri Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Tchk wrote:WitamJa wraz z moją dziewczyną oraz jej siostrą zostaliśmy ofiarami wypadku, który został spowodowany przez taksówkarza jednej z korporacji warszawskiej. Wypadek miał miejsce ok. 2:00 i prawdopodobnie był spowodowany zaśnięciem kierowcy (pracował jak sam przyznał więcej niż 12h). Dziewczyna trafiła do szpitala z rozciętą głową (9 szfów) oraz problemami z górną częścią odcinka szyjnego. Jej siostra również doznała lekkich obrażeń związanych z odcinkiem szyjnym oraz kończyną dolną. Ja natomiast mam uszkodzenia twarzy (obdarcia, opuchlizna) od poduszki powietrznej oraz uszkodzone śródręcie. Należy podkreślić też fakt, że żadne z nas nie było zapięte pasami (oprócz kierowcy).Chcielibyśmy się dowiedzieć jak wygląda postępowanie w takich przypadkach, na co możemy liczyć i jakie prawa nam przysługują? Czy powinniśmy oczekiwać na kontakt kogoś z policji czy może na własną rękę domagać się odszkodowania od korporacji? Czy za zapięcie pasów w taksówce odpowiada taksówkarz czy również współpasażerowie i jaki to ma wpływ na całą sprawę?Będziemy wdzięczni za jakiekolwiek wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.