zadośćuczynienie za pomyłkę farmaceuty

[Maria]

Czy jest jakieś forum na którym mogłabym zasięgnąć porady na ten temat? Farmaceutka w aptece wydała lek o tej samej nazwie jak na recepcie ale o innej sile działania. Używanie tego leku o mało nie doprowadzić pacjenta do śmierci. Apteka jest ubezpieczona i skłonna wypłacić zadośćuczynienie, tylko pyta ile. Jak policzyć ile ono mogłoby wynosić? Dziękuję za wszelkie pomysły. Maria

[damian202]

ciekawy przypadek, jak najbardziej warto starać się o odszkodowanie.

pytanie jak wielkie szkody odniosłaś na skutek zażycia leku o złej dawce? Jeżeli skutki są długofalowe to i zadośćuczynienie będzie wyższe, bo odszkodowanie to pokrycie szkód wyrządzonych czyimś błędem, działaniem, bądź zaniechaniem

[Maria]

Skutki są długofalowe. Zorientowałam się prawie po miesiącu używania złej dawki, czyli pod koniec czerwca. Przez kolejny miesiąc bardzo źle się czułam. Lekarze twierdzą, że efekty odczuwa się przez pół roku, później słabiej i zależnie od organizmu. Zawroty głowy spowodowane złą dawką doprowadziły mnie do dwóch urazów w sierpniu i w październiku (pogotowie, szpital, leczenie). Nie wiem co mnie jeszcze czeka. Ale jak to wyliczyć ile pieniędzy powinnam dostać?