Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

czy warto zakładać sprawę o odszkodowanie ???


prezesss7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam 5 miesięcy temu miałem wywróciłem się motorem i złamałem kość udową z odłamem, przewieziono mnie do szpitala położono na wyćąg . na drugi dzień miałem operacje i włożony drut w kość i leżałem tak ponad tydzień w szpitalu . pużniej ściągneli mi szwy i założyli gips. po 2 miesiącach noszenia gipsu zdjęci mi go i okazało się że mam krótszą nogę ponad 2 cm. na zdjeciu widać wyraźnie że jest źle złożona . i tu pytanie czy jest warto upominać o odszkodowanie i na jaką kwote ????? dodam że do tej pory lekarz każe mi chodzić o 2 kulach , prawdo podobnie czeka mnie powtórne łamanie tej nogi i wszystko od nowa robione ale na pewno nie w tamtym szpitalu ! proszę o podpowiedz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ciężko ocenić po krótkim mailu czy sprawa nadaje się do dochodzenia odszkodowania. Jeśli złamanie nie było proste, to być może chirurg nie popełnił błędu, ze względu na skomplikowany zabieg. Proponuję, abyś udał się do doświadczonego chirurga ortopedy, który przejrzy Twoje dokumenty medyczne, zdjęcia rtg i oceni czy doszło do błędu; czy w jakikolwiek sposób naruszono procedury; czy była możliwość przewidzenia skutków wykonanego zabiegu. Czy to, że jest źle złożona to jest Twoje zdanie czy innego lekarza? Takie sprawy są bardzo skomplikowane, wymagają współpracy lekarzy i prawników, dlatego jeśli chcesz starać sie o odszkodowanie raczej samodzielnie tego nie ogarniesz.

Co do szpitala to zacznij już teraz szukać, bo z tego co wiem to lekarze nie lubią poprawiać po innych, szczególnie w takich skomplikowanych złamaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Nie znając dokładnie sprawy trudno doradzić, ale ja bym jak najbardziej spróbował powalczyć o zadośćuczynienie i ewewntualne odszkodowanie. Sprawa do wygrania, pod pewnymi warunkami oczywiście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

exter-odszkodowania wrote:

Nie znając dokładnie sprawy trudno doradzić, ale ja bym jak najbardziej spróbował powalczyć o zadośćuczynienie i ewewntualne odszkodowanie. Sprawa do wygrania, pod pewnymi warunkami oczywiście.

Skoro Pan doradzil, to znaczy ze nie jednak tak trudno ... :-) Wypowiedz wyzej sluszna, nalezy sprawe skonsultowac z innym niezaleznym ortopeda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Przede wszystkim bardzo współczuję. Nie jestem prawnikiem i nie znam wszystkich procedur i dlatego jak miałam podobną sprawę i byłam równie "zielona" jak Pan i już właściwie chciałam zrezygnować, pogodzić się ze wszystkim i mieć święty spokój. Na szczęście mój mąż był przytomny za mnie i umówił nas na spotkanie w kancelarii która się zajmuje odzyskiwaniem odszkodowań. Nie wiem skąd Pan jest, ale jeśli z okolic Łodzi to polecam zwrócić się do Kancelarii Meritum. Z tego co wiem to porada jest bezpłatna i chyba nawet można opisać sprawę w mailu i wybadać co da się zrobić. Proszę się nie poddawać, najwyżej nic Pan nie straci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...