Uraz przy pracy - kręgosłup

[mirek2012]

Witam

 

Miałem wypadek w pracy. W dniu pracy, pod koniec zmiany poczułem ból w plecach. Nie zgłaszałem tego faktu pracodawcy bo był to koniec dnia pracy i myślałem że ból przejdzie. Następnego dnia poprosiłem urlop na żądanie z powodu bólu pleców. Następne trzy dni, były w moim zakładzie wolne, po tych dniach udałem się do lekarza rodzinnego, który przepisał mi leki przeciwbólowe i dał skierowanie do neurologa. Przepisano mi serię bardzo silnych zastrzyków. Dalej nie wiedziałem co konkretnie mi jest. Po okołu miesiącu dostałem skierowanie na zdjęcie RTG. Opis ze zdjęcia: "Spłycenie lordozy szyjnej kręgosłupa szyjnego. Dyskretny osteofit krawędzi przedniej trzonu kręgu C-6 i C-7. W przebiegu zmian zwyrodnieniowych. Poza tym kręgosłup szyjny nie wykazuje innych zmian."

 

Do tego dochodzi ból głowy i drętwienie rąk. Następnie zgłosiłem to jako wypadek przy pracy. Czy w tej sytuacji mogę liczyć na uznanie tego jako wypadek przy pracy ? Czy te schorzenie jest trudne do wyleczenia ? Jeżeli ktoś miał podobny przypadek bardzo proszę o odpowiedź.

 

Pozdrawiam

Darek

[konrad157]

To, żeby zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy, musi być to nagłe zdarzenie wywołanie przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą: podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności lub poleceń przełożonych, podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia, w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy. Należy pamiętać, że ustawodawca wprowadzając do definicji wypadku przy pracy określenie „uraz lub śmierć”, położył tym samym nacisk, iż wypadek obejmuje tylko szkodę na osobie. Odejdę chwilowo od tematu, i zaakcentuję ogólną zasadę, że uraz podlega przede wszystkim ocenie lekarskiej. Z tego też powodu pojęcie to najbardziej znane jest w medycynie sądowej, w której uraz określa się, jako działanie czynników szkodliwych o różnym charakterze, jak czynnik mechaniczny, chemiczny, wysoka lub niska temperatura, energia elektryczna. Urazem jest także doznanie uszkodzenia ciała, np. uraz czaszki, uraz zadany narzędziem tępym, uszkodzenie urazowe głowy itd. … Zauważalna jest pewna prawidłowość, określająca uraz, jako przyczynę uszkodzenia ciała, czyli czynnik o charakterze zewnętrznym i jednocześnie, jako rodzaj uszkodzenia ciała. Analizują literaturę, można dojść do wniosku, że uraz lub śmierć są spowodowane wystąpieniem nagłego zdarzenia, które zostało wywołane przyczyną zewnętrzną. Przyjmuję, że w definicji wypadku przy pracy uraz występuje w znaczeniu skutku nagłego zdarzenia. Jednocześnie należy pamiętać, że obok przesłanki związku z pracą, uraz jest elementem pojęcia wypadku przy pracy zdefiniowanym ustawowo. Pozostałe przesłanki, jak nagłość i przyczyna zewnętrzna, były kształtowane przez doktrynę i judykaturę, które nie przyjmowały dosłownego ich brzmienia, ale w drodze wykładni prawa znacznie rozszerzały ich znaczenie. Trzeba również wyraźnie podkreślić, iż często stosowany termin „szkoda na osobie”, może lekko wprowadzać w błąd, gdyż jak już wcześniej pisałem, ustawa wypadkowa przewiduje w tym zakresie własną terminologię. Tym samym zespół powypadkowy, aby stwierdzić istnienie wypadku przy pracy, powinien ustalić uraz lub zgon poszkodowanego. Musi Pan mieć wyraźnie wpisane w druku N-9 przez lekarza prowadzącego, że jest to uraz!!!!

[behapowka]

mirek2012 wrote:

Witam

Miałem wypadek w pracy. W dniu pracy, pod koniec zmiany poczułem ból w plecach. Nie zgłaszałem tego faktu pracodawcy bo był to koniec dnia pracy i myślałem że ból przejdzie. Następnego dnia poprosiłem urlop na żądanie z powodu bólu pleców. Następne trzy dni, były w moim zakładzie wolne, po tych dniach udałem się do lekarza rodzinnego, który przepisał mi leki przeciwbólowe i dał skierowanie do neurologa. Przepisano mi serię bardzo silnych zastrzyków. Dalej nie wiedziałem co konkretnie mi jest. Po okołu miesiącu dostałem skierowanie na zdjęcie RTG. Opis ze zdjęcia: "Spłycenie lordozy szyjnej kręgosłupa szyjnego. Dyskretny osteofit krawędzi przedniej trzonu kręgu C-6 i C-7. W przebiegu zmian zwyrodnieniowych. Poza tym kręgosłup szyjny nie wykazuje innych zmian."

Do tego dochodzi ból głowy i drętwienie rąk. Następnie zgłosiłem to jako wypadek przy pracy. Czy w tej sytuacji mogę liczyć na uznanie tego jako wypadek przy pracy ? Czy te schorzenie jest trudne do wyleczenia ? Jeżeli ktoś miał podobny przypadek bardzo proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam
Darek

Zgłosić wypadek przy pracy zawsze można, zespól powypadkowy będzie musiał ustalić oprócz innych elementów definicji, przede wszystkim czy wystąpił uraz powodujący ból ( ból nie jest urazem) i czy wywołany został przyczyną zewnętrzną. Nie pisze pan, w jakich okolicznościach wystąpił ból.
Na temat, czy rodzaj wykonywanej pracy mógł się przyczynić do schorzenia/ powstania "Spłycenie lordozy szyjnej kręgosłupa szyjnego. Dyskretny osteofit krawędzi przedniej trzonu kręgu C-6 i C-7 powinien wypowiedzieć się lekarz i właśnie zespól powypadkowy z takim zapytaniem powinien zwrócić się do lekarza.

(Lordoza szyjna to fizjologiczne wygięcie do przodu kręgosłupa w jego odcinku szyjnym. Zniesienie lordozy oznacza "wyprostowanie" tego wygięcia. Zaburza to prawidłowy rozkład sił działających na kręgosłup, sprzyjając tym samym między innymi powstawaniu zmian zwyrodnieniowych.)

Inna kwestia, która nie bardzo mi się podoba to zgłoszenie wypadku. Decyduje się pan zgłosić wypadek, jeśli dobrze zrozumiałam, po miesiącu. Jeśli nie ma pan świadków, że tak faktycznie było jak pan pisze to obawiam się, że mogą być kłopoty z uznaniem tego, jako wypadku przy pracy, mimo iż zgłoszenie wypadku nie przedawnia się.

[szkoda]

mirek2012 wrote:

Witam

Miałem wypadek w pracy. W dniu pracy, pod koniec zmiany poczułem ból w plecach. Nie zgłaszałem tego faktu pracodawcy bo był to koniec dnia pracy i myślałem że ból przejdzie. Następnego dnia poprosiłem urlop na żądanie z powodu bólu pleców. Następne trzy dni, były w moim zakładzie wolne, po tych dniach udałem się do lekarza rodzinnego, który przepisał mi leki przeciwbólowe i dał skierowanie do neurologa. Przepisano mi serię bardzo silnych zastrzyków. Dalej nie wiedziałem co konkretnie mi jest. Po okołu miesiącu dostałem skierowanie na zdjęcie RTG. Opis ze zdjęcia: "Spłycenie lordozy szyjnej kręgosłupa szyjnego. Dyskretny osteofit krawędzi przedniej trzonu kręgu C-6 i C-7. W przebiegu zmian zwyrodnieniowych. Poza tym kręgosłup szyjny nie wykazuje innych zmian."

Do tego dochodzi ból głowy i drętwienie rąk. Następnie zgłosiłem to jako wypadek przy pracy. Czy w tej sytuacji mogę liczyć na uznanie tego jako wypadek przy pracy ? Czy te schorzenie jest trudne do wyleczenia ? Jeżeli ktoś miał podobny przypadek bardzo proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam
Darek

1) Tak. Będzie tutaj istotne czy była nagłość działania przyczyny zewnętrznej powodującej uraz. Aby spełniona była ustawowa definicja wypadku określona w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.) muszą być spełnione kumulatywnie przesłanki: 1) nagłość zdarzenia; 2) przyczyna zewnętrzna; 3) skutek w postaci urazu lub śmierci; 4) nastąpiło w związku z pracą. Co ważne często zdarza się, że zespół powypadkowy uznaje, iż nie było przyczyny zewnętrznej. Często jednak po wniesieniu przez poszkodowanego uwag i zastrzeżeń komisja powypadkowa uznaje zdarzenie w pracy za wypadek przy pracy. Wyrok z dnia 30 czerwca 1999 r. II UKN 24/99 "Zdarzenie będące istotnym zewnętrznym czynnikiem wywołującym negatywną reakcję organizmu i stanowiące przyczynę wypadku przy pracy, posiada cechę nagłości tylko wtedy, gdy przebiega w czasie nie dłuższym niż trwanie dnia pracy"

2) Pytanie to proszę kierować do lekarzy, a nie do prawników.