Wypadek w Austrii i problem z przedstawicielem Niemieckiej ubezpieczal

[Pit1974]

Miałem dosyć poważną stłuczke w lipcu na autostradzie w Austri z Niemcem skończyło sie na kilkudniowym pobycie w Austri ponbieważ ubezpieczalnia Niemca zgodziła sie pokryć koszty związane z prowizoryczną naprawą samochodu tak żebym mógł pojechać dalej tam też od policji dowiedziałem sie ze protokół z wypadku dostane pocztą (który nie przysedł do dnia dzisiejszego )po powrocie sporządziłem wycene naprawy samochodu ,zrobiłem tłumaczenia wszystkich dokumentów tzn rachunek telefoniczny ,rachunek za wakacje na które nie dotarłem wszystko to wysłałem do Niemiec do ubezpieczalni Natomiast Niemcy odesłali to do Polskiej firmy która reprezentuje ich na terenie Polski , i tu zaczynają sie problemy poniewaz z wyceny wychodzi ze naprawa przewyższy wartosc samochodu ( wartosc auta 13 tys a koszt naprawy 21 tys zł) Poinformowano mnie ze wystąpiła szkoda całkowita i wypłacą mi całą wartosc auta ale minus ok 5 tys z tego powodu ze samochód zostawiam sobie i nie chcą mi zwrócic kosztów tłumaczenia dlatego ze mogłem sie do nich zwrócic odrazu .Wiem ze miałem takie prawo pisząc do niemiec ,nie wiem jak teraz pominąc polskiego pośrednika i czy nie wziąśc adwokata ,wiem ze napewno są duze różnice w likwidacji szkody w niemczech a w polsce,np. czytałem ze przy całkowitej szkodzie Niemcy wypłacają od 100% max do 130% wartości samochodu ,wogóle komunikatywnosc ludzi z ppolskiego przedstawicielstwa jest znikoma i ciezko sie porozumiec .moze ktos mi podpowie z jakim pismem sie do nich zwrócic czy moze odrazu adwokata i jak to zrobic zeby poszedł na ich koszt czy dopiero po sprawie zwrócic sie o zwrot kosztów prawnika.

[postrzelony]

hej, wiesz, tak szczerze to sprawa tylko do PBUK, nie wiem tutaj w tym kraju nikt się Austrią nie zajmuje/

[kolizja]

Znów radze zgłaszac sprawy bezpośrednio w ubezpieczlani sprawcy...jezeli wypadek byl w danym kraju to likwidacja wg prawa tam obowiązującego...lecz y gdnp stłuczka z np. niemcem w Polsce..niemiecka ubez. ma prawo skorzysrać z ubezpieczalni tzw partnerskiej w Polsce i zlikwidować szkode wg polskiego prawa.

[piotr2707]

Możesz zrobic tak jak piszą powyżej tzn walczyć u Niemców o kase . Ale możesz też inaczej. tzn bierzesz kase a auto sprzedajesz np . za 1000 zł . Potem żądasz róznicy tzn 4000zł . Oczywiście jak sprzedajesz to dobrze zachować potwierdzenie że wystawiłąś na sprzedaż np w Auto giełdzie lub na Allegro . I jeżeli sa kłopoty to do sądu podajesz PBUK . Tak to wygląda w skrucie .