Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Wypadek na kopalni - wybicie 2 zębów


Erme
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 10.03.2012r doszło do wypadku w którym wybiło mi dwa zeby i rozcieło górna warge wypadek był odrazu zgłoszony do dyspozytora i BHP przez osobę dozoru. Udzielono mi pierwszej pomocy itp..w drodze pod szyb szła osoba BHP na miejsce zdarzenia. Odwieziono mnie do szpitala i po 3 dniach wypisano do domu dostałem L4 i skierowanie do przychodni na wizyte. Leczenie trwało do 16.04 (do tej pory jestem na L4 miedzy czasie połamałem reke) BHPowiec z oględzin wypadku był na L4 , mówiono mi ze nie może nikt inny prowadzić sprawy tylko osoba która była w tym dniu na zmianie BHP do dziś dostałem telefon z BHP ze jest zmiana osoby i zaproszono mnie na przesłuchanie do prawie 3miesiacach!! przesluchanie trwało ponad 2h

L4 miałem na 3tyg z poradni 1tydz od dentysty i pozniej jeszcze 2 od lekarza rodzinnego

 

do wypadku doszło podczas pracy gdzie zerwał sie łancuch w podciagarce recznej obsługiwanej przez przodowego a ja pochyliłem sie sprawdzić czy sie podnosi i do dziś nie wiem co sie stało z tym łańcuchem ze nim dostałem.

 

moje zapytanie..

Czy może to być moja wina lub współwina? jakie bym miał z tego powodu konsekwencje (od kogo ubezpieczenie, ZUS, zwrot kosztów za leczenie-zęby)

 

z góry dziękuje za zainteresowanie i pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się, że brak tutaj winy umyślnej pracownika lub rażącego niedbalstwa wobec tego można domagać się jednorazowego odszkodowania z ZUS za trwały uszczerbek na zdrowiu. Może wchodzić w grę likwidacja szkody od pracodawcy na zasadzie winy (wówczas trzeba zadbać aby w protokole powypadkowym ustalono zawinienie pracodawcy) lub na zasadzie ryzyka. Szkodę można też likwidować z wszelkich ubezpieczeń dobrowolnych NNW grupowych (np. zawartych w pracy) jak i indywidualnych. Zgodnie z § 9 ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 1 lipca 2009 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (Dz. U. Nr 105, poz. 870) po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku zespół powypadkowy sporządza protokół powypadkowy nie później niż 14 dni od uzyskania zawiadomienia o wypadku. Zgodnie z § 11 przedmiotowego rozporządzania zespół powypadkowy jest zobowiązany zapoznać poszkodowanego z treścią protokołu powypadkowego przez podpisaniem go przez pracodawcę i pouczyć go o prawie wniesienia uwag i zastrzeżeń oraz wglądu do akt sprawy oraz sporządzania z nich notatek, odpisów i kopii. Zastrzeżenia do protokołu powypadkowego pisze się oddzielnym pismem za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Co ważne aby wnieść do protokołu powypadkowego skuteczne zastrzeżenia i uwagi poszkodowany pracownik (lub w przypadku wypadku śmiertelnego członek rodziny) powinien bardzo dokładnie przeanalizować akta sprawy oraz ewentualnie sporządzić z nich notatki, odpisy i kopii oraz prześledzić pod kątem niedopełnienia lub zaniedbania przez pracodawcę przepisów prawa pracy określonych w art. 207- 237 k.p. zawartych w dziale dziesiątym k.p. po tytułem „Bezpieczeństwo i higiena pracy” oraz we wszelkich rozporządzeniach wydanych na podstawie k.p.. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 11 czerwca 2003 r. I PK 273/02 „Naruszenie przez pracodawcę zasad współżycia społecznego (uczciwego działania, dobrych obyczajów, przyzwoitości, lojalności wobec pracownika) stanowi czyn niedozwolony (art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.)”. Zgodnie z § 12 ust. 2 przedmiotowego rozporządzania do protokołu powypadkowego dołącza się zapis wyjaśnień poszkodowanego i informacji uzyskanych od świadków wypadku, a także inne dokumenty zebrane podczas ustalania okoliczności i przyczyn wypadku, w szczególności opinię lekarza oraz innych specjalistów, szkice lub fotografie miejsca wypadku, a także zdanie odrębne członka zespołu powypadkowego oraz zastrzeżenia złożone przez poszkodowanego (lub w przypadku wypadku śmiertelnego członków rodziny), które stanowią integralną część protokołu powypadkowego. W myśl § 13 pracodawca zatwierdza protokół powypadkowy nie później niż w terminie 5 dni od jego sporządzenia. Jeśli do protokołu powypadkowego poszkodowany pracownik lub członek jego rodziny- w przypadku wypadku śmiertelnego- wniósł zastrzeżenia lub jeśli protokół powypadkowy nie spełnia warunków określony w rozporządzaniu to pracodawca zwraca nie zatwierdzony protokół powypadkowy w celu wyjaśniania i uzupełniania go przez zespół powypadkowy. Zespół powypadkowy wówczas dokonuje wyjaśnień i uzupełnień i w terminie nie dłuższym niż 5 dni sporządza nowy protokół powypadkowy do którego dołącza protokół powypadkowy nie zatwierdzony przez pracodawcę. Jeśli pracownik otrzymuje do razu protokół powypadkowy zatwierdzony przez pracodawcę i nie został wcześniej zapoznany z jego treścią to nie pozbawia go to prawa wniesienia ewentualnych uwagi zastrzeżeń tj. w ustęp 13 protokołu powypadkowego wpisuje faktyczną datę zapoznania się z treścią protokołu powypadkowego i wpisuje ewentualnie uwagę „do protokołu powypadkowego wniesiono stosowne zastrzeżenia”. Zastrzeżenia dołącza oddzielnym pismem za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Jeśli komisja powypadkowa nie uwzględni uwag i zastrzeżeń pracownik może wystąpić na podstawie art. 189 k.p.c. z powództwem do sądu o ustalenie i sprostowanie protokołu powypadkowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

em_ka wrote:
Witam
W takich okolicznościach to wszystko jest uzależnione od BHP-owca a ściślej mówiąc od notatki BHP. Warto było by się przyjrzeć bliżej tej sprawie jeśli chodzi o odszkodowanie i od kogo to już mówię że w przypadku wypadku w pracy od ubezpieczyciela zakładu pracy, ZUS swoją drogą ale po zakończeniu leczenia możliwe jest uzyskanie odszkodowania (zwrot kosztów) i zadośćuczynienia. Proszę o kontakt 5 0 0 1 9 8 9 4 2
czyli czy to moja wina czy nie dostane jakies odszkodowanie z zakładu pracy i ZUS??
jestem juz "wyleczony" tylko nie mam protokołu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

szkoda wrote:

Wydaje się, że brak tutaj winy umyślnej pracownika lub rażącego niedbalstwa wobec tego można domagać się jednorazowego odszkodowania z ZUS za trwały uszczerbek na zdrowiu. Może wchodzić w grę likwidacja szkody od pracodawcy na zasadzie winy (wówczas trzeba zadbać aby w protokole powypadkowym ustalono zawinienie pracodawcy) lub na zasadzie ryzyka. Szkodę można też likwidować z wszelkich ubezpieczeń dobrowolnych NNW grupowych (np. zawartych w pracy) jak i indywidualnych. Zgodnie z § 9 ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 1 lipca 2009 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (Dz. U. Nr 105, poz. 870) po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku zespół powypadkowy sporządza protokół powypadkowy nie później niż 14 dni od uzyskania zawiadomienia o wypadku. Zgodnie z § 11 przedmiotowego rozporządzania zespół powypadkowy jest zobowiązany zapoznać poszkodowanego z treścią protokołu powypadkowego przez podpisaniem go przez pracodawcę i pouczyć go o prawie wniesienia uwag i zastrzeżeń oraz wglądu do akt sprawy oraz sporządzania z nich notatek, odpisów i kopii. Zastrzeżenia do protokołu powypadkowego pisze się oddzielnym pismem za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Co ważne aby wnieść do protokołu powypadkowego skuteczne zastrzeżenia i uwagi poszkodowany pracownik (lub w przypadku wypadku śmiertelnego członek rodziny) powinien bardzo dokładnie przeanalizować akta sprawy oraz ewentualnie sporządzić z nich notatki, odpisy i kopii oraz prześledzić pod kątem niedopełnienia lub zaniedbania przez pracodawcę przepisów prawa pracy określonych w art. 207- 237 k.p. zawartych w dziale dziesiątym k.p. po tytułem „Bezpieczeństwo i higiena pracy” oraz we wszelkich rozporządzeniach wydanych na podstawie k.p.. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 11 czerwca 2003 r. I PK 273/02 „Naruszenie przez pracodawcę zasad współżycia społecznego (uczciwego działania, dobrych obyczajów, przyzwoitości, lojalności wobec pracownika) stanowi czyn niedozwolony (art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.)”. Zgodnie z § 12 ust. 2 przedmiotowego rozporządzania do protokołu powypadkowego dołącza się zapis wyjaśnień poszkodowanego i informacji uzyskanych od świadków wypadku, a także inne dokumenty zebrane podczas ustalania okoliczności i przyczyn wypadku, w szczególności opinię lekarza oraz innych specjalistów, szkice lub fotografie miejsca wypadku, a także zdanie odrębne członka zespołu powypadkowego oraz zastrzeżenia złożone przez poszkodowanego (lub w przypadku wypadku śmiertelnego członków rodziny), które stanowią integralną część protokołu powypadkowego. W myśl § 13 pracodawca zatwierdza protokół powypadkowy nie później niż w terminie 5 dni od jego sporządzenia. Jeśli do protokołu powypadkowego poszkodowany pracownik lub członek jego rodziny- w przypadku wypadku śmiertelnego- wniósł zastrzeżenia lub jeśli protokół powypadkowy nie spełnia warunków określony w rozporządzaniu to pracodawca zwraca nie zatwierdzony protokół powypadkowy w celu wyjaśniania i uzupełniania go przez zespół powypadkowy. Zespół powypadkowy wówczas dokonuje wyjaśnień i uzupełnień i w terminie nie dłuższym niż 5 dni sporządza nowy protokół powypadkowy do którego dołącza protokół powypadkowy nie zatwierdzony przez pracodawcę. Jeśli pracownik otrzymuje do razu protokół powypadkowy zatwierdzony przez pracodawcę i nie został wcześniej zapoznany z jego treścią to nie pozbawia go to prawa wniesienia ewentualnych uwagi zastrzeżeń tj. w ustęp 13 protokołu powypadkowego wpisuje faktyczną datę zapoznania się z treścią protokołu powypadkowego i wpisuje ewentualnie uwagę „do protokołu powypadkowego wniesiono stosowne zastrzeżenia”. Zastrzeżenia dołącza oddzielnym pismem za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Jeśli komisja powypadkowa nie uwzględni uwag i zastrzeżeń pracownik może wystąpić na podstawie art. 189 k.p.c. z powództwem do sądu o ustalenie i sprostowanie protokołu powypadkowego.

tu jeste napisane np ze do 14 dni od wypadku powinnie byc juz napisany protokół itp nie za długo już to wszytsko trwa??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erme wrote:
em_ka wrote:
Witam
W takich okolicznościach to wszystko jest uzależnione od BHP-owca a ściślej mówiąc od notatki BHP. Warto było by się przyjrzeć bliżej tej sprawie jeśli chodzi o odszkodowanie i od kogo to już mówię że w przypadku wypadku w pracy od ubezpieczyciela zakładu pracy, ZUS swoją drogą ale po zakończeniu leczenia możliwe jest uzyskanie odszkodowania (zwrot kosztów) i zadośćuczynienia. Proszę o kontakt 5 0 0 1 9 8 9 4 2
czyli czy to moja wina czy nie dostane jakies odszkodowanie z zakładu pracy i ZUS??
jestem juz "wyleczony" tylko nie mam protokołu
1) Wina umyślna i rażące niedbalstwo w tym stan nietrzeźwości wyklucza możliwość otrzymania jednorazowego odszkodowania z ZUS za trwały uszczerbek na zdrowiu. Natomiast już wyłączna wina nieumyślna uniemożliwia skuteczną likwidację szkody z polisy OC pracodawcy. Przyczyną wypadku może być: I) wyłączna wina umyślna pracownika tzw. wina kwalifikowana, II) wina umyślna pracownika tzw. wina kwalifikowana ale jako współprzyczyna; III) wyłączne rażące niedbalstwo pracownika tzw. niedbalstwo kwalifikowane jako forma nieświadomej winy nieumyślnej, IV) rażące niedbalstwo pracownika tzw. niedbalstwo kwalifikowane jako forma nieświadomej winy nieumyślnej ale jako współprzyczyna, V) wyłączne zwykłe niedbalstwo pracownika jako forma świadomej winy nieumyślnej tzw. lekkomyślności; VI) zwykłe niedbalstwo pracownika jako forma świadomej winy nieumyślnej tzw. lekkomyślności jako współprzyczyna. Wina umyślna charakteryzuje się tym, że pracownik ma zamiar aby swoim zachowaniem doprowadzić do wypadku, to jest chce aby wypadek zaistniał (zamiar bezpośredni tzw. zachowanie kierunkowe) albo przewidując możliwość zaistnienia wypadku na to się godzi (zamiar ewentualny) nie chcąc i nie usiłując nawet podjąć jakichkolwiek czynności w postaci działania lub zaniechania, poprzez wykonanie których miałaby uniknąć zaistnienia wypadku. Natomiast wina nieumyślna charakteryzuje się tym, że pracownik nie ma zamiaru aby doprowadzić do zaistnienia wypadku jednak ów wypadek zaistniał w wyniku niezachowania odpowiedniej ostrożności wymaganej w konkretnych okolicznościach, mimo, że możliwość popełniania tego czyny przewidywał (świadoma wina nieumyślna tzw. lekkomyślność, inaczej zwykłe niedbalstwo) albo mógł przewidzieć (nieświadoma wina nieumyślna tzw. rażące niedbalstwo, inaczej niedbalstwo kwalifikowane). Czyli wypadek można spowodować nieumyślnie jedynie wówczas jeśli osoba nie chce aby wypadek zaistniał ale doprowadza do wypadku w wyniku niezachowania odpowiedniej ostrożności wymaganej w konkretnych okolicznościach, świadomego lub nieświadomego złamania zasad ostrożności gdzie: 1) osoba przewidywała możliwość zaistnienia wypadku ale bezpodstawnie przypuszczała, że uniknie doprowadzenia swoim zachowaniem do wypadku np. w wyniku podjęcia jakichś czynności w postaci działania lub zaniechania które pozwolą na uniknięcie wypadku lub też, że jej zachowanie w formie działania lub zaniechania nie doprowadzi do zaistnienia wypadku czy też, że w jakikolwiek inny sposób uda się uniknąć wypadku co stanowiło lekkomyślność takiej osoby, która w konsekwencji popełnia świadomie nieumyślnie czyn zabroniony świadomie łamiąc zasady ostrożności. Taką odmianę winy nieumyślnej jako formę świadomej winy nieumyślnej określa się jako lekkomyślność czy też zwykłego niedbalstwa tj. zdawanie sobie sprawy z zagrożenia ale lekceważenia sytuacji i podjęcie lekkomyślnego działania, zaniechania które spowodowały zaistnienie wypadku. Wina nieumyślna jako forma świadomej winy nieumyślnej tzw. lekkomyślności czy też tzw. zwykłego niedbalstwa jest podobna do winy umyślnej z zamiarem ewentualnym jednak różni się tym, że osoba zdając sobie sprawą z możliwości popełnienia czynu zabronionego nie godzi się z tym i bezpodstawnie przypuszcza, że uniknie zaistnienia wypadku; 2) osoba nie przewidywała nie przewidywała, że swoim zachowaniem doprowadzi do wypadku ale mogła czy też można powiedzieć powinna w konkretnej sytuacji przewidywać, że swoim zachowaniem doprowadzi do zaistnienia wypadku. Taką odmianę winy nieumyślnej jako forma nieświadomej winy nieumyślnej określa się jako rażące niedbalstwo tzw. niedbalstwo kwalifikowane. Osoba ta nawet nie przewidywała możliwości zaistnienia wypadku- chociaż miała możliwość przewidzenia, że dojdzie do wypadku- wobec tego nawet nie mogła usiłować podjąć działania lub zaniechania tak aby uniknąć zaistnienia wypadku. Taka osoba nieświadomie złamała zasady ostrożności gdyż nie chciała aby doszło do wypadku i nawet nie przewidywała, że może dojść do wypadku, a tym samym nie mogła nawet bezpodstawnie przypuszczać, że uniknie wypadku. Po prostu taka osoba była całkowicie nieświadoma tego, że może w danych okolicznościach swoim zachowaniem doprowadzić do wypadku ale miała możliwość przewidzenia tego, że doprowadzi do wypadku. Zarówno w przypadku zwykłego niedbalstwa i rażącego niedbalstwa tzw. niedbalstwa kwalifikowanego brak jest zamiaru aby doprowadzić do wypadku, przy czym w pierwszym przypadku występuje świadomość, że wypadek może zaistnieć i lekkomyślne, bezpodstawne założenie, iż wypadku uda się uniknąć, a w drugim brak świadomości, iż wypadek może zaistnieć i tym samym nieświadome złamanie zasad bezpieczeństwa ale połączone z możliwością przewidzenia wypadku. Wobec tego w przypadku nieumyślności należy odróżniać sytuację w której pracownik zdaje sobie sprawę z tego, że wypadek może zaistnieć i świadomie, z lekkomyślności narusza zasady bezpieczeństwa bezpodstawnie przyjmując, że uda mu się uniknąć wypadku od sytuacji w której pracownik nie przewiduje zaistnienia wypadku i nieświadomie narusza zasady bezpieczeństwa, po prostu nawet nie wie, że łamie zasady bezpieczeństwa naruszając przepisy. Zgodnie z wyrokiem S.N. z dn. 6 sierpnia 1976 r. III PRN 19/76 OSNCP 1977/3/55, wyrokiem S.N. z dnia 8 października 1987 r. II URN 220/87 (PiZS z 1 ZS z 1988 r., nr 6, s. 68) „Działanie z rażącym niedbalstwem - należy rozumieć takie sytuacje, w których poszkodowany pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle występuje ono w takich okolicznościach, że każdy przezorny człowiek ocenia je jako ewidentne, mimo tego z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa bez potrzeby naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się”. Zgodnie z wyrokiem S.N. z dnia 10 czerwca 1999 r. II UKN 687/98 „Jeżeli wyłączną przyczyną wypadku drogowego pracownika kierującego pojazdem jest nieznajomość przepisów ruchu drogowego, to zachowanie pracownika stanowi rażące niedbalstwo i jest podstawą wyłączenia prawa do świadczeń z mocy art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.)”. Dalej w uzasadnieni u przedmiotowego wyroku S.N. pisze: „O ile w przypadku pieszych, którzy poruszają się z niewielką prędkością, kierowca pojazdu często ma możliwość wykonania manewru pozwalającego uniknąć kolizji, to nie ma takiej szansy w przypadku wymuszenia pierwszeństwa przez kierującego jakimkolwiek pojazdem. Naruszenie przez wnioskodawczynię przepisów o ruchu drogowym nie było spowodowane niespodziewaną sytuacją na drodze, wymagającą szybkiego podjęcia decyzji, co pozwalałoby zakwalifikować jej zachowanie jako zwykłe niedbalstwo. Wnioskodawczyni w zwykłych warunkach na drodze, którą uprzednio pokonywała wielokrotnie, nie zastosowała się do zasad włączania się do ruchu, nie wiedząc o tym, że narusza przepisy. Jeżeli wyłączną przyczyną spowodowania wypadku drogowego przez pracownika kierującego pojazdem jest nieznajomość przepisów ruchu drogowego, to takie zachowanie pracownika stanowi rażące niedbalstwo i jest podstawą do wyłączenia prawa do świadczeń z mocy art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych [...]”. Natomiast gdy w owym ustęp 5 protokołu powypadkowego nie zostanie stwierdzone naruszenie przez pracodawcę przepisów prawa pracy, bhp lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowoduje to poszkodowany pracownik nie będzie mógł domagać się dodatkowego, uzupełniające odszkodowania i zadośćuczynienia od pracodawcy lub odpowiednio od jego ubezpieczyciela na zasadzie winy lub słuszności (wina lub zaniedbanie pracodawcy). Jeśli wypadek nie będzie uznany za wypadek przy pracy ważne jest uzasadnienie dlaczego zdarzenia nie uznano za wypadek przy pracy- pkt 7 protokołu powypadkowego. Aby spełniona była ustawowa definicja wypadku określona w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.) muszą być spełnione kumulatywnie przesłanki: 1) nagłość zdarzenia; 2) przyczyna zewnętrzna; 3) skutek w postaci urazu lub śmierci; 4) nastąpiło w związku z pracą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erme wrote:
tu jeste napisane np ze do 14 dni od wypadku powinnie byc juz napisany protokół itp nie za długo już to wszytsko trwa??
1) Nie jest to prawdą co Pan pisze, gdyż napisane jest, że protokół powypadkowy ma być sporządzony do 14 dni od daty powzięcia informacji o wypadku (a nie od zaistnienia wypadku, a to ogromna różnica).
Skoro pracodawca uchyla się od sporządzenia protokołu powypadkowego to należy złożyć zawiadomienie o wypadku na piśmie za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem trzeźwy. Pod koniec przesłuchania w BHP zadano mi kilka pytań

1. Czy kazał mi sie ktos schylić odp. tak prozdowy

2. Czy moim zdaniem było to bezpieczne posuniecie? odp. TAK

 

II) wina umyślna pracownika tzw. wina kwalifikowana ale jako współprzyczyna- czyli jakby mi dali cos takiego to ani z ZUSU ani z zakładu pracy nie dostane zadnego odszkodowania??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erme wrote:
byłem trzeźwy. Pod koniec przesłuchania w BHP zadano mi kilka pytań
1. Czy kazał mi sie ktos schylić odp. tak prozdowy
2. Czy moim zdaniem było to bezpieczne posuniecie? odp. TAK

II) wina umyślna pracownika tzw. wina kwalifikowana ale jako współprzyczyna- czyli jakby mi dali cos takiego to ani z ZUSU ani z zakładu pracy nie dostane zadnego odszkodowania??
1) Wręcz przeciwnie jedynie wyłączna wina umyślna tzw. wina kwalifikowana uniemożliwia likwidację szkody z ubezpieczenia wypadkowego. Natomiast nawet wyłączna wina nieumyślna pracownika w postaci zwykłego niedbalstwa uniemożliwia likwidację szkody z polisy OC pracodawcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...