Odszkodowanie z tytułu utraconych dochodów.

[1984Dorota]

Dzień dobry!!

Piszę na forum, ponieważ już sama nie wiem co robić. W styczniu 2010 roku uległam wypadkowi, dość poważnemu, ponieważ m.in. doznałam złamania kręgosłupa w odcinku piersiowym. Z tego też tytułu przebywałam na L4, później na świadczeniu rehabilitacyjnym z ZUS, później, czyli od sierpnia 2011 roku aż do dziś przebywam na rencie z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W międzyczasie zostałam zwolniona z zakładu pracy w którym pracowałam. Będąc na rencie otrzymuje właściwie 50% wynagrodzenia, jakie otrzymywałam pracując. Stąd też moje pytanie: czy należy mi się zwrot utraconych dochodów z tego tytułu?

Drugie pytanie dotyczy odszkodowania. W związku z urazem kręgosłupa, po dwóch latach "nabawiłam się" dużej przepukliny kręgosłupa, czy z tego tytułu ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić mi odszkodowanie?

 

Pozdrawiam,Dorota.

[szkoda]

1) Można starać się o świadczenie wyrównawcze ale jedynie wówczas gdy świadczenia z pracy z uwagi na wypadek są niższe niżby były w przypadku stanu zdrowia przed wypadku;

 

2) Co do zasady można wykazywać dalsze pogorszenie się stanu zdrowia.

[1984Dorota]

Więc jeżeli przebywam teraz na rencie to wystarczy, że przedstawię T.U. moje zeznanie podatkowe za rok sprzed wypadku i zeznanie podatkowe gdzie byłam już po wypadku? Będzie wypłacona mi różnica czy jest to wyliczane w inny sposób?

[szkoda]

1984Dorota wrote:

Więc jeżeli przebywam teraz na rencie to wystarczy, że przedstawię T.U. moje zeznanie podatkowe za rok sprzed wypadku i zeznanie podatkowe gdzie byłam już po wypadku? Będzie wypłacona mi różnica czy jest to wyliczane w inny sposób?

1) Tak- ale pod warunkiem, że Pani pracuje i stan zdrowia po wypadku uniemożliwia zarobki sprzed wypadku. Nie należy tego mylić jako różnicy pomiędzy rentą, a wynagrodzeniem sprzed wypadku.

2) Pkt 1.

[1984Dorota]

Nie pracuję, gdyż zostałam zwolniona. Utrzymuję się tylko z renty. Czyli mam rozumieć, że nie należy nie się nic? Pomimo tego, że sytuacja w jakiej się znajduje spowodowana jest stanem po wypadku? Nie da się tak z dnia na dzień znaleźć pracy, w dodatku odpowiadającej moim obecnym możliwościom, a jedyne co mogę to wysiedzieć bez bólu przez max. 2 godziny.

[Parus Lex]

Jeżeli wypadek był nie z Pani winy to odszkodowanie oraz zadośćuczynienie powinno być wypłacone z OC sprawcy wypadku. Akurat opisywana przez Panią sytuacje jest stosunkowo skomplikowana, ale w dużym uproszczeniu można napisać, że do momentu kiedy byla Pani zatrudniona wynagrodzenie powinno być wyrównane do wartości jaką przedstawiało w 100%, natomiast po ustaniu zatrudnienia również nalezą siępani pieniądze z tytułu ograniczonych możliwości zarobkowych, jednak na to zagadnienie składa się już wiele czynników, jak stan zdrowia, przygotowanie zawodowe, możliwości zarobkowe i inne. niezależnie od tego zawsze może Pani pisać do TU, a w razie niewypełnienia dokumentów TU powinno się zwrócić do Pani o ich uzupełnienie.

[szkoda]

1984Dorota wrote:

Nie pracuję, gdyż zostałam zwolniona. Utrzymuję się tylko z renty. Czyli mam rozumieć, że nie należy nie się nic? Pomimo tego, że sytuacja w jakiej się znajduje spowodowana jest stanem po wypadku? Nie da się tak z dnia na dzień znaleźć pracy, w dodatku odpowiadającej moim obecnym możliwościom, a jedyne co mogę to wysiedzieć bez bólu przez max. 2 godziny.

1) Zbyt ogólne Pani stwierdzenie aby móc precyzyjne odpowiedzieć. Nie wiem też czy był to wypadek przy pracy czy też komunikacyjny czy też wypadek przy pracy który był za równo wypadkiem komunikacyjnym. Szkodę na pewno można likwidować z ubezpieczeń dobrowolnych NNW grupowych i indywidualnych. Jeśli był to wypadek przy pracy to ubiegać się również o jednorazowe odszkodowanie z ZUS za trwały uszczerbek na zdrowiu. Możliwe, że istnienie podstawa prawna do ubiegania się o uzupełniające odszkodowanie i zadośćuczynienie z polisy OC pracodawcy na zasadzie winy lub na zasadzie ryzyka. Jeśli był to wypadek komunikacyjny z winy innej osoby to można również likwidować szkodę z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca;

2) Pkt 1. Jeśli chodzi o świadczenie wyrównawcze z ZUS to zgodne z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r.
o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.) z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej przysługuje m.in. „zasiłek wyrównawczy” – dla ubezpieczonego będącego pracownikiem, którego wynagrodzenie uległo obniżeniu wskutek stałego lub długotrwałego
uszczerbku na zdrowiu. Jeśli zaś chodzi Pani o rentę wyrównawczą od danego Towarzystwa Ubezpieczeniowego to Pani argument, że trudno znaleźć pracę to praktycznie żaden argument gdyż zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 5 września 2001 r. II UKN 534/00 "Podstawę ustalenia wysokości renty wyrównawczej (art. 444 § 2 KC), jeżeli wypadek przy pracy nie spowodował całkowitej niezdolności do pracy, a jedynie ograniczenie możliwości zarobkowych pracownika, stanowi wysokość spodziewanego wynagrodzenia, pomniejszonego o wynagrodzenie, które pracownik może uzyskać wykorzystując ograniczoną zdolność do pracy, bez względu na aktualną sytuację na rynku pracy". Innymi, prostszymi słowy liczy się różnica pomiędzy zarobkami które Pani by osiągała gdyby rynek pracy był lepszy i znalazła Pani pracę, a zarobkami sprzed wypadku. Co więcej nie chodzi tutaj o faktycznie możliwą do wykonywania pracę z uwagi na pogorszenie się stanu zdrowia.