Koko123 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 witam wszystkich.potrzebuje pomocy, miałem 2 tygodnie temu stłuczkę jadąc do pracy wpadłem w poślizg i uderzyłem w słupek uszkodziłem samochód audi a4 tdi 1999rok prod. stary ale jest bardzo uszanowany nigdzie nie ma korozji .Zbytnio sie nie denerwowałem ponieważ mam AC zgłosiłem szkodę przyjechał pan rzeczoznawca zrobił zdjęcia i opisał szkody zapytałem go czy mogę oddać samochód do blacharza powiedział że tak . ja kupiłem części na giełdzie część na allegro jestem z zawodu mechanikiem, samochód rozebrałem poskładałem no i teraz czeka u lakiernika na malowanie ,części kosztowały mnie około 3200zl a lekiernik za pomalowanie chce 2000 zł normalna nie wygórowana cena ,czyli remont kosztował mnie 5200zł teraz po tygodniu towarzystwo ubezpieczeniowe przysłało mi pismo że samochodu z przyczyn ekonomicznych nie opłaca sie naprawiać napisali że 11700-8200=3500-400=3100 pln to jest moje odszkodowanie nie przesłali żadnej wyceny z kąd się to wzieło, pomocy co robić dodam że ac płacę od 2000roku i jest to moja pierwsza szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kancelariaa Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Witam Zażądać na piśmie na podstawie art. 16 ust. 4 Ustawy z dnia 22 maja 2003r. o działalności ubezpieczeniowej przesłania kopii dokumentacji dotyczącej wyceny. Po jej otrzymaniu i analizie możemy myśleć co dalej. Proszę zachować wszelkie dowody dotyczące zakupu części i malowania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koko123 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 tak wszystko fajnie tylko że części zostały zakupione używane, część na giełdzie część na allegro tam nikt nie daje rachunków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Kancelarie prawnicze, szczególnie tak nachalnie się promujące na tym forum wbrew jego zasadom, proponuję omijać z daleka.W pana przypadku należy przeanalizowć prawidłowość wyliczenia wartości rynkowej pojazdu przed szkodą i wartości pozostałości. Są to dwa parametry determinujące wysokość odszkodowania. Wartość przed wypadkiem powinna być ustalona na podstawie takiego samego systemu jak przy zawieraniu AC i z zastosowaniem tych samych korekt. Wartość po wypadku powinna odpowiadać realnej wartości, możliwej do uzyskania na rynku wtórnym. Sprawdzeniem prawidłowości wyliczeń może się zakjąć niezależny rzeczoznawca (nie prawnik !), ale najpierw proponuję napisac zwykłe odwołanie w grzecznym tonie ze wszystkimi argumentami, które pan tu przedstawił. Tam też są ludzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paruslex Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 dartanians wrote: Poszkodowanego traktuje się jak trędowatego, bo nie ma on żadnej mocy prawnej. Kontakt z kancelarią prawną specjalizującą się w odszkodowaniach podziała na nich stymulująco. fenomenalne . . . poszkodowany nie ma żadnej mocy prawnej:). . . króra kancelaria dziala tak stymulująco? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paruslex Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Koko123 wrote:witam wszystkich.potrzebuje pomocy, miałem 2 tygodnie temu stłuczkę jadąc do pracy wpadłem w poślizg i uderzyłem w słupek uszkodziłem samochód audi a4 tdi 1999rok prod. stary ale jest bardzo uszanowany nigdzie nie ma korozji .Zbytnio sie nie denerwowałem ponieważ mam AC zgłosiłem szkodę przyjechał pan rzeczoznawca zrobił zdjęcia i opisał szkody zapytałem go czy mogę oddać samochód do blacharza powiedział że tak . ja kupiłem części na giełdzie część na allegro jestem z zawodu mechanikiem, samochód rozebrałem poskładałem no i teraz czeka u lakiernika na malowanie ,części kosztowały mnie około 3200zl a lekiernik za pomalowanie chce 2000 zł normalna nie wygórowana cena ,czyli remont kosztował mnie 5200zł teraz po tygodniu towarzystwo ubezpieczeniowe przysłało mi pismo że samochodu z przyczyn ekonomicznych nie opłaca sie naprawiać napisali że 11700-8200=3500-400=3100 pln to jest moje odszkodowanie nie przesłali żadnej wyceny z kąd się to wzieło, pomocy co robić dodam że ac płacę od 2000roku i jest to moja pierwsza szkodaWitam,jak wyżej wspomniano najpierw proszę ściągnąć z TU całą dokumentacją szkodową i ją przeanalizować. Zazwyczaj szkoda całkowita przy AC występuje kiedy szkoda przekracza 70% wartości pojazdu także jeśli w tym przypadku nie przekroczono tej wartości towarto odwołać się wnioskując o uznanie szkody częściowej.niestety fakt, że sie opłacalo skladki od 12 lat bezszkodowo nie jest argumentem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 OWU AC mówi o progu 70 % liczonych po stawkach ASO, na oryginałach, bez amortyzacji częsci, a nie po cenach złomu z Allegro. Odwoływanie się celem uzyskania szkody częściowej jest bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.