Wypadek , brak przeszkolenia.

[ozimandias]

Witam , zacznę od początku . 3 lata temu zostałem zatrudniony przy obsłudze drukarni w dużym państwowym zakładzie przemysłowym.Przełożony obiecywał że po kilku miesiącach szkolenia przejdę egzamin stanowiskowy oraz stanowiskowe BHP po czym będę skierowany do samodzielnej pracy na drukarni co wiązać się miało ze wzrostem wynagrodzenia. Miesiące mijały , na drukarni często pracowałem sam ,kilka razy zagadnięty kierownik o egzamin zbywał mnie , a to remontem jego biura albo innymi banałami.Po roku praktycznie już sam wykonuję pracę i w zasadzie za nią odpowiadam. Ponad rok temu na nocnej zmianie dochodzi do wypadku na drukarni , wciągnięte palce z rękawicą ochronną między wałki. Efekt to zmiażdżone 3 palce prawej ręki . Po 3 mies. leczeniu 2 palce trwale zniekształcone (amputacja paliczka) powrót do pracy.Protokół BHP stwierdza brak mojej winy - wypłata odszkodowania 4 %. Cały czas wykonuję swoje obowiązki bez zakończenia szkolenia , bez egzaminu stanowiskowego , podobno jestem na stałe skierowany do pracy na drukarni ale nic nie podpisywałem o przyjęciu obowiązków czy odpowiedzialności za pracę.W związku z powyższym moje pytanie czy mogę się ubiegać o odszkodowanie od pracodawcy za opisane zaniedbania. Zdaję sobie sprawę że ewentualnie wszystko może wylądować w sądzie , czy mam szanse? Pozdrawiam.