Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

potracenie przez samochod na przejsciu dla pieszych i zielonym swietle


Rekomendowane odpowiedzi

A bylo to w walentynki!! Wracajac do domu ,przechodzilem przez jezdnie i niestety zostalem potracony przez kierowce/policjantka / i doznalem zlamania prawej nogi czyli udo przy kostce.

Zostalem przez lekarzy z pogotowia przewieziony do szpitala i tam po wykonaniu rtg mojej nogi okazalo sie ,ze nalezy nożke wlożyc w gips i przewiesc do innego szpitala bo niema na dyzurze lekarza ortopedy .

Tym samym nocke spędzilem na zapasowym lózku w szpitalu i z rana lekarz dyzurny zaproponował mi zabieg chirurgiczny typu skrecenia nogi klamra i zlozenia gwozdzie =sruby sciagajacej ,niestety musialem sie zgodzic na ten zabieg.

Z rana zjawil sie funkcjonariusz policji z drogowki i spisywal protokol powypadkowy.

dowiedzialem sie ze zostalem potracony przez kobiete-policjantke ,ktora miala w sobie alkohol powyzej 1 promila i siadla za kierownica swojego pojazdu.

W szpitalu spedzilem 5 dni i ..czeka mnie bardzo dluga rechabilitacja bo jest juz seniorem i w moim wieku to kosci tak szybko sie nie zrastaja ,a opuchlizna na prawe stopie dlugo sie utrzymuje i rana po zabiegu tez dlugo sie nie zamyka mimo ze juz minelo 3 miesiace to jednak ,jest problem ,bo jestem bez ruchu i kazenie wysiada.

Zastanawia mnie czy mam mozliwosc uzyskania odszkodowania za potracenie na przejsciu na pasach od kierowcy ,bo firma ubezpieczeniowa tej policjantki przyslala mi informacje ,ze Ona nie przyznaje sie do spowodowania wypadku a Komendant Policji z drogowki zaproponowal jej przejscie na wczesniejsza emeryture i tym samym Firma ubezpieczeniowa uznala ,ze jest juz po sprawie i wypadku nie bylo.Ale protokol powypadkowy pierwszy jest i sa tam tam dane o jego zaistnieniu i promilach w organizmie u sprawczyni wypadku.

Na tym etapie czekam na kolejna wizytę u chirurga ortopedy i po wykonaniu zdjecia rtg nogi jego decyzji o tym czy noga sie zrosla bo wtedy zaczne rechabilitacje stopy a to tez potrwa ,ile tego nikt niewie bo moze i z 2 miesiace pozostalo mi tylko czekac .

Moze ktos mi podpowie jak egzekwowac moje odszkodowanie za potracenie i koszty leczenia czyli dojazdow i caly ciag rechabilitacji

senior1939

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

senior@1939 wrote:
A bylo to w walentynki!! Wracajac do domu ,przechodzilem przez jezdnie i niestety zostalem potracony przez kierowce/policjantka / i doznalem zlamania prawej nogi czyli udo przy kostce.
Zostalem przez lekarzy z pogotowia przewieziony do szpitala i tam po wykonaniu rtg mojej nogi okazalo sie ,ze nalezy nożke wlożyc w gips i przewiesc do innego szpitala bo niema na dyzurze lekarza ortopedy .
Tym samym nocke spędzilem na zapasowym lózku w szpitalu i z rana lekarz dyzurny zaproponował mi zabieg chirurgiczny typu skrecenia nogi klamra i zlozenia gwozdzie =sruby sciagajacej ,niestety musialem sie zgodzic na ten zabieg.
Z rana zjawil sie funkcjonariusz policji z drogowki i spisywal protokol powypadkowy.
dowiedzialem sie ze zostalem potracony przez kobiete-policjantke ,ktora miala w sobie alkohol powyzej 1 promila i siadla za kierownica swojego pojazdu.
W szpitalu spedzilem 5 dni i ..czeka mnie bardzo dluga rechabilitacja bo jest juz seniorem i w moim wieku to kosci tak szybko sie nie zrastaja ,a opuchlizna na prawe stopie dlugo sie utrzymuje i rana po zabiegu tez dlugo sie nie zamyka mimo ze juz minelo 3 miesiace to jednak ,jest problem ,bo jestem bez ruchu i kazenie wysiada.
Zastanawia mnie czy mam mozliwosc uzyskania odszkodowania za potracenie na przejsciu na pasach od kierowcy ,bo firma ubezpieczeniowa tej policjantki przyslala mi informacje ,ze Ona nie przyznaje sie do spowodowania wypadku a Komendant Policji z drogowki zaproponowal jej przejscie na wczesniejsza emeryture i tym samym Firma ubezpieczeniowa uznala ,ze jest juz po sprawie i wypadku nie bylo.Ale protokol powypadkowy pierwszy jest i sa tam tam dane o jego zaistnieniu i promilach w organizmie u sprawczyni wypadku.
Na tym etapie czekam na kolejna wizytę u chirurga ortopedy i po wykonaniu zdjecia rtg nogi jego decyzji o tym czy noga sie zrosla bo wtedy zaczne rechabilitacje stopy a to tez potrwa ,ile tego nikt niewie bo moze i z 2 miesiace pozostalo mi tylko czekac .
Moze ktos mi podpowie jak egzekwowac moje odszkodowanie za potracenie i koszty leczenia czyli dojazdow i caly ciag rechabilitacji
senior1939
Oczywiście, że ma Pan prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z wypadkiem. Fakt, że sprawczyni się nie przyznaje nie będzie przesądzał o braku jej odpowiedzialności, tak samo jak odejście z policji. Poza tym odpowiedzialność cywilna wobec pieszego ukształtowana jest na zasadzie ryzyka - łatwiejsza droga dochodzenia odszkodowania. Sprawczyni do końca może się nie przyznawać do winy, ponieważ w przypadku wypłaty odszkodowania dla Pana, ona będzie musiała zwrócić ubezpieczycielowi każdą złotówkę jaką Pan otrzyma.

Proszę pilnować sprawy w prokuraturze - jest Pan stronę tego postępowania, aby mieć na bieżąco wszystkie informacje o sprawie.

Może Pan także zlecić prowadzenie sprawy pełnomocnikowi, on załatwi formalności za Pana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...