uraz barku - kwlifikacja przyczyny urazu

[ajjj]

Witam,

Doznałem uraz barku (naderwanie więzozrostu barkowo-obojczykowego II st.) podczas ćwiczeń na siłowni przywyciskaniu sztangi na ławce prostej. Jestem ubezpieczony jako członek sekcji klubu sportowego i zdażenie miało miejsce podczas ćwiczeń tej właśnie sekcji. W zgłoszeniu szkody do PU w okolicznościach wpisałem:

"podczas ćwiczeń na siłowni przy wyciskaniu sztangi na ławce prostej poczułem nagły ból barku, w dużym stopniu ograniczający ruch ręką" Dostałem odpowiedź od PU iż postepowanie zostało zakończone i odmawiaja mi wypłacenia odszkodowania gdyż doznałem urazu w wyniku przeciążenia, a nie w wyniku nagłego zdarzenia/w wyniku siły zewnętrznej.

Z racji tego iż w ankiecie zgłoszeniowej brak jakis konkretnych wskazówek odnośnie opisania zdarzenia, nie napisałem iż przyczyna urazu był nagły ruch ręka powodujący jej złe ułożeni podczas wykonywania ćw. i w rezyltacie wywichniecie/"nienormalne" wygięcie jej w stawie barkowym. Ten nagły ruch spowodowany był "strachem" poprostu przeciąg w pomieszczeniu gdzie ćwiczyłem spowodował trzaśnięcie drzwiami co mnie przestraszyło i spowodowało nagłe napięcie mieśni i taki nieopanowany ruch ręką.

Czy w takim przypadku moge się odwoływac od decyzji PU? Czo opisana przezemnie sytuacja nadal będzie kwalifikowana jako uraz w wyniku przeciążenia? jezeli odwołanie ma sens to w jaki sposób "dobrze" uargumentować moje odwołanie (zebym znów za mało/za dużo nie napisał)?

Nie chcę oszukać PU ale uważam że zdarzenie miało charakter nagły i miało miejsce w wyniku siły zewnętrznej i stąd moja prośba o informacje na temat kwalifikacji przyczyny urazu.

Z góry dziękuję za odpowiedź,

pozdrawiam.