kasiula101 Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Witam. Moja babcia w listopadzie 2011roku przebywała w szpitalu na oddziale rehabilitacyjnym. Miała rehabilitować się po złamaniu kości udowej prawej, uczyli chodzić itp. Po kilku dniach pobytu w nocy znaleziono ją w łazience gdzie złamała sobie lewą nogę również kość udową. Wywieziono ją w nocy, do innej miejscowości gdzie mieści się ortopedia. Rano nas powiadomiono, co się stało. Nie umiano nam powiedzieć jak sama doszła do ubikacji, przecież przy łóżku miała toaletę(specjalny wózek). W wywiadzie podczas przyjęcia pielęgniarka wypisywała coś o stanie zdrowia babci, i pielęgniarka miała jej pomagać we wszystkim.Co powinnam zrobić, żeby babcia otrzymała jakieś odszkodowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorzpgo Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Wszystko zależy od tego jak wyglądał stan faktyczny wypadku tj.czy Pani babcia mogła sama się poruszaćco było przyczyna że sama poszła do toaletyczy próbowała wezwać pielęgniarkę do pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiula101 Opublikowano 7 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 Babcia niczego nie pamięta, jedynie to, że obudziła się na posadzce w ubikacji, ale jak tam dotarła już nie.Poruszała się o 2 kulach, ale przy asekuracji kogoś.Kobiety, z którymi leżała w sali nic nie wiedzą tz: czy sama wyszła, czy z pielęgniarką.Lekarz w wypisie napisał, że pacjentka samowolnie udała się do ubikacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.