źle zdiagnozowany uraz . co moge zrobic?

[apartyda]

moja mama przewrociłą sie w pracy, lekarze zdjagnozowali silne stłuczenie barku/ramienia. nic nie było brane w gips, tylko kazali nosic na temblaku i czekac az sie zagoi. mama jest na zwolnieniu juz około 2 miesiecy. po miesiacu lekaze kazali chodzic na rehabilitacje ( mama chodziłą za własne pieniadze bo były kolejki do panstwowego a chciałą wrocic do pracy jak najszybciej) zeby rozruszac ramie ale ból był cały czas taki sam, niedawno była na USG i rezonansie i okazało sie ze nie ma stłuczenie a zerwane / naderwane sciegno ktore trzeba zszyc operacyjnie i dostawic cos tam jeszcze jakies ciało obce jak w kolanach sie dostawia. operacja moze byc dopiero za 6 miesiecy a na prywatny zabieg nas niestac. sprawa wyglada tak ze mama musi worci do pracy ale pytanie czy przejdzie badania kontrolne. przez niekompetencje lekarzy moze stracic prace bo zeby poprawnie zdiagnozowano było by juz po zabiegu i moze była by w pracy a tak jest widmo zwolnienia ze stanowiska.

[Natalia_a_w]

.

[PGO]

Myślę, że można spróbować zgłosić sprawę do placówki, która udzieliła pierwszej pomocy. Czy Twoja mama chodziła do tej samej placówki na wizyty kontrolne?

Mogłabym spróbować pomóc w tej sprawie, jeżeli zechcesz (proszę o kontakt mailowy).