Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Odwołanie od wysokości odszkodowania


kaarolaa83
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

7 stycznia tego roku uległam wypadkowi tzn. skręcenie rzepki w kolanie prawym, było pogotowie i szpital w którym wprawili mi rzepkę na swoje miejsce i wypisali do domu. Przez 2 tygodnie miałam nogę usztywnioną w szynie a nie w gipsie bo nachodziła woda do kolana, po dwóch tygodniach była orteza przez kolejne dwa tygodnie i w końcu trafiłam na rehabilitacje która trwała dokładnie 30 dni (przy czym zaczynając rehabilitacje nie zginałam wcale nogi). Lekarz nie umiejąc określić za pomocą USG co dokładnie za uszkodzenia wynikły w momencie wypadnięcia rzepki wysłał mnie z rezonans magnetyczny gdyż zginając nogę czułam blokadę i ból pod kolanem i mogłam już po miesięcznej rehabilitacji zgiąć ja tylko do kąta prostego. Ale ze względu na długi okres oczekiwania na termin rezonansu (pół roku) poszłam zrobić go prywatnie i jak się okazało 3 miesiące po wypadku nadal mam obrzęk kolana i okazało się że mam uszkodzenie I stopnia rogu tylnego łąkotki bocznej (co może być przyczyną braku całkowitego zgięcia). Lekarz prowadzący stwierdził że w tym wypadku pomocna była by artroskopia kolana i wysłał mnie do innego lekarza, ten z kolei stwierdził że zabieg ten nie jest konieczny teraz bo wszystko samo może się zagoić i mam się zgłosić za 2 miesiące (początek czerwca) na kontrole i wtedy zapadanie decyzja czy zabieg będzie konieczny, a na tym etapie zakończył leczenie. Do pracy wróciłam po 3 miesiącach leżenia w domu, gdzie noga nie jest do końca sprawna. Ciągle czuje ból w rzepce, nie mogę normalnie wchodzić po schodach nie mówiąc o bieganiu, skakaniu czy dłuższych spacerach, ponieważ po jakimś czasie odczuwam ból w kolanie, tym bardziej że lekarz powiedział, że teraz mam większą szanse że rzepka znów wyskoczy gdyż torebka stawowa jest już osłabiona.

Po tym wszystkim złożyłam całą dokumentacje do ubezpieczyciela i po 4 dniach przyznali mi .... 376 zł to jakaś paranoja ( płacąc składkę co miesiąc 50 parę złotych) i chce złożyć odwołanie od tej decyzji (która ma przyjść lada dzień pocztą bo nawet nie wiem jaki procent mi przyznano znam tylko kwotę która wpłynęła na konto).

Chciałam się dowiedzieć czy faktycznie mam szanse na większą sumę z ubezpieczalni ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę poczekać na decyzę i wtedy dowie się Pani czego dotyczy ta kwota, proszę zapoznać się również z warunkami polisy ubezpieczeniowej i sprawdzenie wysokości sumy gwarancyjnej przy ubezpieczeniu NNW, wysokość zadośćuczynienia zależy od procentowego uszczerbku na zdrowiu i kwotę stanowi właśnie ten procent sumy gwarancyjnej. W dalszej kolejności proszę wystąpić do ubezpieczyciela o orzeczenie z zaocznej komisji lekarskiej. Mając te informacje można zastanowić się czy w/w kwota jest adekwatna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suma gwarancyjna to 9400 zł i po otrzymaniu decyzji przyznano mi 1% uszczerbku na zdrowiu, teraz czekam na orzeczenie lekarskie, ale patrząc na tabele odszkodowań przedział jest o 1-10% przy czym ja nie mam pełnego zgięcia w kolanie, dlatego tez chce zrobić odwołanie aby zobaczyła mnie komisja, bo jakby nie patrząc przyznano mi najniższy z możliwych %.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...