anetorh Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Witam,prosiłbym o pomoc ponieważ nie wiem jak rozgryźć mój problem.Około tygodnia temu uległem wypadkowi w pracy. Spadłem z drabiny i zostało uszkodzone moje kolano.Wypadek miał miejsce na budowie gdzie nie było żadnych zabezpieczeń, nie mięliśmy odpowiedniego stroju, nawet nie dał nam nikt kasków. W dniu wypadku nie byłem zarejestrowany. Dopiero jak się szef dowiedział ze jest wypadek i wezwana karetka do mnie to w tym momencie na biegiem załatwiano zarejestrowanie mnie (7 dni wstecz od dnia wypadku). W momencie mojego wypadku dopiero ktoś przyniósł kaski etc. Została wezwana również policja, która badała czy nie jestem pod wpływem alkoholu. Nie miałem również przeszkolenia BHP.Zostałem zawieziony do szpitala, mam nogę w gipsie ponieważ na razie widać że mam skręcony staw kolanowy ale jest podejrzenie zerwania więzadeł. Otrzymałem L4 na 3 tygodnie.Chciałbym wiedzieć co dalej zrobić, ponieważ z pracodawcą nie można nawet normalnie porozmawiać. Nie mogę się nawet doprosić aby otrzymać umowę do podpisu na podstawie której zostałem zarejestrowany.Chciałbym otrzymać odszkodowanie tylko nie wiem czy od zus, pracodawcy? Jak to zrobić?I jakie wynagrodzenie na L4 mi się należy czy jest to 80% czy 100%.Wyczytałem gdzieś o jakiś protokołach z wypadku coś o odszkodowaniu z zus... ale przyznam szczerze iż nie bardzo to wszystko rozumiem i nie wiem co po kolei mam zrobić...Czy mógłbym poprosić o pomoc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anetorh Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Pracodawca niestety nie miał wykupionego ubezpieczenia. nie otrzymałem żadnego protokołu.. ogólnie mój pracodawca robi sobie żarty albo naprawdę sobie sprawy nie zdaje z tego że mogą być problemy. Przypuszczam że liczy na to ze ja nic nie zrobię, bo inny pracownik jak było ślisko przed warsztatem przewrócił się i złamał żebro... i nie podał pracodawcy do sądu ani nigdzie... więc chyba są przyzwyczajeni. Pracodawca nie ubezpieczył firmy chyba licząc że pracując w warsztacie przy metalu, kątówce i innych narzędziach, oraz pracując na budowach i montując wentylację nic się nikomu nie stanie.... A ja gdybym spadł z tej drabiny w drugą stronę to w najlepszym wypadku byłbym warzywem... bo teren nie był odpowiednio zabezpieczony a drabina zbita z desek i była prowizorką....W związku z powyższym jakie dokumenty muszę mieć ponieważ nie dostałem protokołu bhp.... przecież ja nawet przeszkolenia nie miałem, żadnych dokumentów a umowa w momencie wypadku nie istniała... dopiero pracodawca był zmuszony do zarejestrowania mnie bo miała przyjechać karertka i policja.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anetorh Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Pracodawca nie posiada polisy OC.BHP nie istnieje w tym zakładzie pracy.Dzisiaj zadzwonił do mnie szef, czy mam czas aby pojechać na komendę na zeznania... Sam nie wiem czy dobrze że się zgodziłem, bo w końcu chyba z policji sami powinni dzwonić do mnie....Budowa na której zakładaliśmy wentylację i na której stał się wypadek to miejsce gdzie mój szef jest podwykonawcą, a człowiek z którym pracuje nie pociągnie do odpwiedzialności szefa.... dlaczego chyba dlatego, że po prostu zalezy mu na pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolgrzelak10 Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 W tak niebezpiecznej pracy niezbędny jest odpowiedni kurs bhp, oraz strój zapewniający bezpieczeństwo. W szczególności bardzo ważny jest kask i solidne zabezpieczenie podczas pracy na wysokości. Jeśli tego nie było, możesz starać się o odszkodowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.