Odszkodowanie z OC, problemy z terminami

[MrcF4]

Witam. W majówke mialem wypadek motocyklowy, sprawca skrecajac w lewo wymusił pierwszeństwo i w celu unikniecia zderzenia czołowego zjechałem z drogi. Nie było zetkniecią motocykla z autem. Na miejsce nie wzywałem policji gdyż nie chciałem robic młodemu chłopakowi pod górkę. Jest to pierwsza syt tego typu, nie sądziłem ze brak policji to bedzie jakis problem. Dnia 04.06 zgłosiłem szkodę do LINK4. Po paru dniach przyjechał rzeczoznawca, pozniej dostałem wycene na maila oczywiscie wartośc motocykla zanizono mi o ok 3 tys. PO jakimś czasie zlecono ogledziny miejsca zdarzenia, przyjechał rzeczoznawca, porobił zdjecia i tyle. Później zadzwonil do mnie jakis pan przedstawiajac sie jako specjalista do spraw zwalczania przestępczosci ubezpieczeniowej sugerujac mi że sporo uszkodzonych części nie mialo wziazku z tym wypadkiem. Kazał mi raz jeszcze drogą mailową napisac oświadczenie co uległo zniszczeniu podczas tego wypadku mimo iż wcześniej na oswiadczeniu której dostał rzeczoznawca taka lista się pojawiła. Kiedy zadzwonilem dowiedziec się co z moją szkodą pani powiedziała mi ze nie moge ubiegac sie o odszkodowanie 2x za te same uszkodzenia i ta lista została odrzucona, po prostu smiech. Minał miesiąc a ja nadal nie otrzymałem od TU zadnej odpowiedzi. Jak w takim wypadku wygladaja takie procedury ? Ile czasu TU ma na zakończenie takiej sprawy ? Co mam robic dalej, czekac ???

[MrcF4]

Dziś dowiedziałem sie, że szkoda została poddana dalszej analizie rzeczoznawcy i w tej sprawie zostało wysłane do mnie pismo dokladnie miesiąc od zgloszenia szkody i termi wyplaty odszkodowania wynosi 90 dni. Czy to jest wszystko zgodne z przepisami ?? Kwota bezsporna nie powinna zostac wyplacona wczesniej ??