KAROL1234 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2013 witam serdecznie, z gory przepraszam za rozpisanie sie, ale chce dosc dokladnie przedtawic sytuacje ktora ostatnio mnie spotkala, mianowice: 2 miesiace temu spotkala mnie smutna historia i dosc niecodzienna tzn. zostalem okradziony przez dwoch mlodych ludzi z dokumentow , pieniedzy , telefonu itp... podczas gdy spalem sobie w domku w pewnym osrodku wczasowym. co jest niezwykle to to ,ze wczesnie rano tych dwoch ludzi wtargnelo do mnie , obudzili mnie i mowiac w wielkim skrocie postanowlili mi oddac najwazniejsze rzeczy jezeli pojezdzimy moim samochodem ( PORSCHE CARRERA CABRIO ) no i niechetnie, ale zaryzykwalem robiac " dobra mine do zlej gry" no nie bede ukrywal ,ale balem sie ich. pojechalismy w jakies miejsce - jeden z tych ludzi kierowal. no i faktycznie oddali mi czesc rzeczy jak dokumenty samochodu, tel., prawko i dowod os. Myslalem, ze wszytko juz bedzie OK ,ale podczas gdy wracalismy mowiac delikatnie "wyzywali" sie na tym samochodzie no i przy bardzo duzej predkosci wylecielismy z drogi w las uderzjac w drzewa. Na szczescie wszyscy to przezyli tylko ja odnioslem najwieksze obrazenia. grozila mi amputacja prawej reki - generalnie nadal nie wiem jak to sie skonczy i mam polamana noge. na chwile obecna jestem " do niczego ". Kierowca zdolal uciec z miejsca wypadku a jego kolege zatrzymala policja. z tego co wiem zatrzymany mezczyzna nie wydal swojego kolegii - kierowcy... Chyba najgorsze to to, ze nie mam ze swojej strony zadnych swiadkow. Czy moge liczyc na jakies odszkodowanie w takiej sytuacji ?? w tej chwili martwie sie nawet o AC samochodu. boje sie,ze strace po pierwsze zdrowie a po drugie dosc wartosciowy samochod a sprawcy pewnie smieja sie z tej sytuacji poniewaz nie poniesli zadnych szkod , nie znam ich danych osobowych i generalnie z braku swiadkow nic nie moge im udowodnic... DODAM , ZE POLISE AC MAM W ERGO HESTII. w warunkach ubezpieczenia jest punt,ze Ergo Hestia nie ponosi odpowiedzialnosci jezeli: " ... gry kierujacy pojazdem oddalil sie z miejsca wypadku, jezeli tym kierujacym byl wlasciciel pojazdu, a takze osoba z ktora wlasciciel pojazdu pozostaje we wspolnym gospodarstwie domowym lub inna osoba upowazniona do uzytkowania pojazdu." Taj jak wspominalem wczesniej od zdarzenia minely 2 miesiace, ale dopiero nidawno wyszedlem ze szpitala i nie mialem mozliwosci zajac sie ta sprawa. wypadek zostal zgloszony do ubezpieczyciela w przeciagu 7 dni od zdarzenia. BARDZO PROSZE O ODPOWIEDZ I POMOC ... pozdr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.