mencnerek Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 W pażdzierniku u.r. miałam wypadek w pracy.Udeżyłam pojazdem mechanicznym w kostkę powodując jej pęknięcie a także otarcie naskórka.Chirurg do którego trafiłam stwierdził stłuczenie stawu skokowego.Następnego dnia trafiłam do kolejnego chirurga,który został moim chirurgiem prowadzącym i on po wykonaniu kolejnego zdjęcia,stwierdził pęknięcie kostki,ale nie mógł podważyć opini poprzedniego chirurga,więc zapisał mi tylko w papierach podejżenie pęknięcia.Na zwolnieniu lekarskim byłam 60 dni, przez 5 tygodni miałam na nodze szynę gipsową a zakład ubezpieczeniowy stwierdził,że nie ma podstaw do wypłacenia mi odszkodowania,bo nie mam trwałego uszczerbku na zdrowiu.Odwołałam się,ale niestety ponownie dostałam decyzję odmowną .Chcę skierować sprawę do sądu,jednak chciałabym się zorientować jakie mam szanse(dodam,że noga dalej mnie boli)?PZU nie poczuwa się do wypłacania odszkodowań,a w moim przypadku jest to druga sytuacja kiedy nie dostałam odszkodowania.Kiedyś miałam oparzoną rękę i wtedy odpuściłam,ale teraz nie mam takiego zamiaru,ponieważ nie jest to ubezpieczenie obowiązkowe i PZU powinno szanować sobie klienta.Jeżeli ktoś może mi pomóc i coś doradzić byłabym bardzo wdzięczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewania Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Starasz sie o odszkodowanie z ZUS-u (z tytułu wypadku przy pracy) czy z PZU z tytułu swoejgo wlasnego ubezpieczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się