uzyskanie odszkodowania po uszkodzeniu samochodu na parkingu

[salmex]

Witam!

Mój problem jest dość złożony. Ok. rok temu uszkodzono mój samochód na parkingu pod pracą, mam kilku świadków (mnie przy tym nie było). Sprawca podał wszystkie dane i przyznał się, ale sprawa toczyła się bardzo opieszale. Najpierw przyszło pismo, że sprawca nie nadesłał wszystkich niezbędnych dokumentów, następnie, że sprawca nie chce okazać pojazdu, którym dokonano szkody. Wreszcie dokonano wyceny, ale odmówiono wypłaty odszkodowania z OC sprawcy podając w wątpliwość możliwość dokonania takiej szkody tym pojazdem. Przez cały ten okres był stały kontakt ze sprawcą, ale od kilku miesięcy nie mogę się dodzwonić. Po rozmowach ze świadkami okazało się, że rzeczywiście szkody nie dokonano wskazanym pojazdem (osobowym, prywatnym kierowcy), ale dostawczym (służbowym, którego właścicielem jest pracodawca kierowcy). W tej sytuacji odmowa wypłaty odszkodowania jest oczywista, ale gdzie dochodzić swoich praw?? Sprawca stwierdził, że stracił swoje zniżki i nie odbiera telefonu. Szukać prawnika, zgłosić szkodę na policję, porozumieć się z ubezpieczalnią??

[Pire]

Numerów rejestracyjnych świadkowie nie zapamiętali ?

[salmex]

zapamiętali na szczęście, ale nie wiem gdzie się z nimi udać, na policję? do prawnika?

[Pire]

To zgłaszaj szkodę u Ubezpieczyciela tego pojazdu - niech poprowadzą postępowanie, oczywiście kierowca i pracodawca wszystkiego się wyprze, ale masz świadków, więc w sądzie odzyskasz pieniądze za naprawę swojego pojazdu.