Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Wielki Problem, nie wiem o co chodzi, ubezpieczyciel też!


Taggin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam duży problem z ubezpieczycielem:

Rok temu wysłałem wniosek (jakoś w maju 2013) o NWW jednak nie miałem zakończonego leczenia, odpisali mi żebym wysłał historie leczenia, nic nie odpisałem. 12 lutego 2014 r ponownie wypełniłem wniosek bo już mam zakończone leczenie itp... czekałem miesiąc nie dostałem żadnego pisma. Okazało się, że w siedzibie głównej wiedzą tylko o tym zgłoszeniu rok temu. Zgłoszenie sprzed miesiąca do nich nie dotarło. Agent wysłał jeszcze raz papiery w poniedziałek, tylko same ksero które porobił a moje oryginały przepadły sądzę. Dzisiaj do mnie zadzwoniono i się pytano czy jestem Agentem (coo?!) wyjaśniłem, że nie, powiedziano mi, że mają tylko moje stare zgłoszenie i że nie mogę zacząć nowego bo to ciągle ta sama sprawa. Tylko, że ciągle nie mają żadnego wniosku ani dokumentów, które agent podobno wysłał i że mam czekać. W taki sposób czekam juz od 13 lutego (pieczątka, ze przyjęto od agenta) a sprawa nie ruszyła do przodu. Co mam zrobić? pomóżcie, jestem już tym zdenerwowany i zniesmaczony. Mam wystąpić o jakieś odsetki? skoro w poniedziałek wysłał to jutro powinno do nich najpóźniej dotrzeć, mam jutro znowu iść do agenta?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wyslal papiery od nowa i dzwonili do mnie, ze dotarlo do centrali. I mowia, ze bede musial czekac znowu miesiac. Co jest? gdzie mam to zglosic?! to nie moja wina, ze nie dotarl wniosek do bazy, agent zawalil albo oni, co mnie to. Co robic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

prosze o pomoc. Teraz problem jest taki:

lekarz najprawdopodobniej zle mi wpisal date pierwszej wizyty (albo zrobil gryzmoła) i czytaja to jako luty a ja wpisalem, ze wypadek mialem w marcu. Lekarz na komisji powiedzial, ze tu jest cos krecone itp w ogole poczulem sie jak jakis bandyta, nie wiem o co chodzi i ze firma ma prawo odmowic ubezpieczenia. Przeciez to nie moja wina, wszystko jest udokumentowane itp wiec co robic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...