arunio Opublikowano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2014 Witam jestem nowy na forum, otoz moje pytanie odnosi sie do przypadku jaki sam doswiadczylem i prosze by ktos mi pomogl odpowiedziec czy w takim przypadku jest sens starac sie o odszkodowanie .Opisze cala sytuacje jak uleglem wypadkowi,- otoz firma w ktorej pracuje wyslala mnie w PL na zaladunek po zaglowki i materace do lozek tam na zaladunku nikomu nie wolno bylo wejsc na hale (magazyn) tylko podjechac po zaladowaniu odjechac zabezpieczyc zamknac dzrwi wziasc cmrke i odjechac a wiec tak wlasnie zrobilem i pojechalem z towarem do niemiec po dwoch dniach na rozladunek musialem podcofnac pod rampe i rampa byla od strony pasazera taka o niby to chodnik i pod rampe pod ktora mialem pojechac mialem cofnac pod te pierwsza obok tego tzw chodnika a wiec trzeba bylo wczesniej sie zatrzymac by moc otworzyc drzwi od przyczepy ,tak wiec zrobilem , po kolei otworzylem drzwi i zabezpieczylem pozniej mysle sobie to od razu jak mam 5m do rampy rozepne pasy spinajace pake i zanim to zrobilem zwrocilem uwage czy wszystko ok i towar byl wysoko zaladowany no ale byl tak ze 40cm od tych pasow co innego gdyby sie opieral o nie czy cos wiec je sciaglem no i wlasnie wtedy to sie stalo odpialem pasy i tyle co chcialem odejsc od przyczepy by podcfnac i w tym momencie runely na mnie 3 zaglowki na mnie chcac sie zaslonic zaslonilem si ereka w wyniku czego doznalem zlamania I-II-III-IV-V kosci srodrecza lewego z przesunieciem iteraz mija 2 miesiace od wypadku. Od razu pracownicy tej firmy zauwazyli ze cos sie dzieje i zadzwonili po karetke karetkazabrala mnie do szpitala tam zrobiono szereg przeswietlen podano mi leki znieczulajace bol i lekkie zadrasniecia opatrzono i chciano mnie operowac od razu ale oczywiscie firma w ktorej bylo ubezpeczenie w PL nie zezwolila na operacje w DE a wiec z pogruchotana reka po kilku godzinach musialem czekac kilka godzin na zmiennika a pozniej czesciowo wracajac do PL prowadzic jeszcze samochod by bylo smieszniej bylismy jeszcze po zaladunek na PL i dopiero do kraju.Na operacje czekalem 2 tygodnie na glupich jasiach. Do czego zmierzam protokol wypadkowy zostal spisany i wszystko ok z nim ,ZUS do tej pory rozpatruje sprawe czy to byl wypadek przy pracy czy nie, jedno prywatne ubezpieczenie moje przyznalo mi 6% uszczerbku na zdrowiu i wyplacilo odszkodowanie,natomiast moim zdaniem mam prawo starac sie o odszkodowanie z NNW wypadkowego na ten samochod ktorym jezdze???? i tutaj szefowa cos kombinuje jak jej wspomnialem ze jest NNW wpierw mowila ze niema sam zadzwonilem do Allianzu zapytalem podalem numery rejestracyjne i Pani mi mowi oczywiscie ze jest NW na to auto a wiec po skonczeniu leczenia prosze przeslac nam komplet dokumentacji medycznej wraz z protokolem wypadkowym itd... i wciaz pytam szefowa co z tym czy moge sie starac z tego tytulu o odszkodowanie czy nie ona kreci co Panstwo na to??? I jeszcze jedna mysl mi wpadla do glowy ostatnio czy aby nie oplacalo by sie starac wniesc sprawe cywilna do firmy ktora ten towar ladowala o odszkodowanie z tytulu uszczerbku na zdrowiu???Ja mysle ze wszystko co moglem zrobic zrobielem z mojej strony wzgledem zabezpieczenia towaru byly owe pasy byla belka tzw blokujaca mniej wiecej w polowie wysokosci zalozona ktorej po rozpieciu pasow nie odbezpieczalem uwazam ze oni na makasa upychali ten towar bo bylo pod sam sufit i tam bylo polozone kilka zaglowkow na lezac i wlasnie czesc z nich spadla wtedy na mnie te 3 sztuki zrobilem zdjecia telefonem zaraz po wypadku skrzyni ladunkowej mam wraz z zalaczona dokumentacja co Panstwo na to? jest sens sie w to bawic bylaby szansa na dodatkowe odszkodowanie od tej firmy? poki co wrocilem do pracy pracuje juz miesiac reka nie jest jeszce w pelni sprawna ale jakos na chleb trzeba zarzbiac trzy palce mam poskladane taak ze sa przekrecone na bok i wstawione mam 12 srub ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dose123 Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 i wlasnie wtedy to sie stalo odpialem pasy i tyle co chcialem odejsc od przyczepy by podcfnac i w tym momencie runely na mnie 3 zaglowki na mnie chcac sie zaslonic zaslonilem si ereka w wyniku czego doznalem zlamania I-II-III-IV-V kosci srodrecza lewego z przesunieciem iteraz mija 2 miesiace od wypadku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się