mateuszek1507 Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Miałem wypadek we Włoszech na zawodach kolarskich>(przechodzę do sedna sprawy)> po wypisie ze szpitala we Włoszech otrzymałem papiery z leczenia w języku włoskim. Teraz się staram o odszkodowanie z PZU już częściowo dostałem, chodzi tutaj o moje żebra, które miałem złamane, w opisie podałem, że 7 bo tyle miałem złamanych. Ale przesympatyczna Pani z PZU twierdzi, że nie ma nigdzie tego opisanego w papierach, ja jednak znalazłem coś odnośnie żeber, lecz pani twierdzi, że nie ma stwierdzonej ilość złamanych żeber. A przetłumaczony tekst brzmi tak : ZŁAMANIE WIĘKSZOŚCI ŁUKÓW ŻEBROWYCH OD II DO VIII i pani twierdzi, że nie wie ile to jest większość i że nie ma sprecyzowanego opisu ilości złamanych żeber. Gdy ja jej tłumaczę, że jeśli mamy 10 łuków żebrowych to (od II do VIII ) jest ich 7 czyli większość, bo 7 z 10 to 70% czyli większość, a gdy ( od II do VIII) wlicza się 7 łuków to większość wynosi 4 do 7 żeber i gdy pani to zasugerowałem ona mówi, że nie może wpisać obojętnie jakiej ilość ( 4,5,6 albo 7) bo ona chcę mi wypłacić całość. A na koniec mi mówi, że może policzyć na razie tylko 2 złamane żebra, a później jak udowodnię że było 7 to mi dołoży jeszcze za te 5żeber. Co robić ? Czy oni tak mogą ? Proszę o pomoc. Ogólnie to u mnie wyglądało to tak (w PZU) 4,5% za złamany prawy obojczyk, 4,5% za złamaną prawą łopatkę, 2% za drut Kirchnera (w obojczyku) i 2x2% za żebra - czyli 15% . a tu jeszcze 10% za 5 żeber mi wiszą, więc są oni na razie do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.