wcisloo Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Dzień dobry, W listopadzie miałem wypadek na nartach w Austrii, wjechał we mnie inny narciarz, pochodzący z Niemiec. W wyniku wypadku miałem złamaną kość ramienną z przemieszczeniem, obecnie mam wsadzoną tytanową płytkę.Chciałem rozpocząć sprawę odszkodowawczą przeciwko sprawcy wypadku, jednak są poważne komplikacje:1.Nie ma świadków wypadku,2.Moje zeznania, że sprawca jechał za mną, wg przepisów FISu jest jednoznacznym winowajcą wypadku i brak obrażeń u drugiej osoby nie znalazły uznania w policji austriackiej, ponieważ wysłali do mnie pismo o umorzeniu postępowania z powodu braku możliwości orzeczenia jednoznacznej winy, jednak sprawa ciągle jest w toku, tzn można wysłać zażalenie, lub przedstawić nowe fakty dot. sprawy (prowadzić ją dalej).3.Kancelarie odszkodowawcze nie chcą prowadzić sprawy ze względu na brak określonego winowajcyByłem ubezpieczony w Ergo Hestia, także nie chodzi mi o zwrot kosztów, a o zadośćuczynienie od sprawcy Z góry dziękuję za odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się