Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Firma ds odszkodowań


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

niedawno miałem wypadek komunikacyjny na motocyklu jako poszkodowany. Sprawa w toku ale oczywista winna kierujacego samochdem. Podczas pobytu w szpitalu odwiedzilo mnie kilka osob reprezentujacych firmy ds odszkodowan. |Urazy niestety mam dosc powazne (glowa reka noga i kilka mniejszych) wiec mysle ze jestem lakomym kaskiem dla takich firm. Niechcialbym trafic na jakas niekompetentna firme poniewaz poczytalem o nie ktorych sytuacjach i nie chcial bym byc jeszcze wiekszym klebkiem nerwow niz jestem. Wiadomo ze raczej jak juz sie pisze opinie (szczegolnie anonimowo) na forach/stronach to szybciej sie to zrobi jezeli jest negatywna wiec dla tego chcialbym zapytac was czy mozecie polecic jakas firme z ktora wspolpracowaliscie na terenie dolnegoslaska? ktora na prawde zawalczy a nie odrazu pojdzie na ugode.

 

ps tak mnie jeszcze zastanawiaja firmy ktore byly w szpitalu skad biora informacje o poszkodowanych albo ile placa pracownika za takie info ze musi im sie to oplacac, pewnie w produkcji masowej. Pierwszy pan byl chwile po tym jak mnie z SORu na oddzial przewiezli. Nie mam zbytnio zaufania do ludzi ktorzy w ten sposob pozyskuja klientow(w szpitalu bez mozliwosci sprawdzenia kim wgl sa).

 

 

pps chcialbym przprosic za brak polskich znakow ale niestety mam jedna reke bardzo polamana i musze korzystac z jednej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem byłym likwidatorem szkód osobowych i rent Grupy PZU. Obecnie nie ukrywam tego jestem właścicielem kancelarii odszkodowawczej. Nie jest to potężna kancelaria i nie chodzimy po szpitalach, gdyż z etycznego punktu jest to wątpliwe. Często przestrzegaliśmy klientów w artykułach prasowych o tego typu działalności. Warto zaznaczyć, że dla nas każda sprawa jest indywidualna i potrafimy na każdej sprawie ugrać bardzo dużo. Wiadomo bardziej się przykładamy i do relacji z klientem i do zadośćuczynienia. Proszę omijać firmy które proponują prowizję w wysokości 30 % + vat czy też 25 % + vat. Proszę poczytać w internecie o tzw. gigantach jaki jest z nimi kontakt itp. Jeżeli chcesz ze mną się skontaktować wpisz moje imię i nazwisko w google lub napisałem do Ciebie wiadomość na jednym z forum gdzie też poruszyłeś tą sprawę. Co do danych, takie firmy pozyskują ze szpitala czy też od policji, straży pożarnej różnie to bywa.

 

Dodam, że w tym przypadku należy się:

-zadośćuczynienie

-zwrot kosztów leczenia, dojazdów do placówek medycznych

-zwrot utraconego dochodu

-zwrot tytułem opieki osób trzecich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- prowizja (licz z vatem)

- opinie

- doświadczenie

- długość przelewania pieniędzy na konto

- czy odwiedzili Ciebie w szpitalu? czy odszukałeś ich sam.

 

 

Odezwij się do mnie. Email lub numer tel znajdziesz w google z oczywistych względów nie mogę się reklamować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim nie należy podpisywać żadnych dokumentów kiedy jeszcze przebywamy w szpitalu.

- firma odszkodowawcza, która odwiedza nas jeszcze kiedy przebywamy w szpitalu stosuje niedozwolone praktyki pozyskiwania klientów, co świadczy o braku profesjonalizmu i chęci zarobku na naszej krzywdzie

- nie należy wierzyć agentowi, który przekonuje nas do skorzystania z usługi zdaniami typu ,,jesteśmy największą firmą, uzyskamy najwyższe odszkodowanie i mamy najwyższe prowizje'' to jest tylko zabieg psychologiczny nie mający przełożenia na rzeczywistość

- nie należy ufać agentom, którzy operują kwotami odszkodowań i obiecują wysokie odszkodowanie bez zapoznania się z całością dokumentacji medycznej i bez przeprowadzenia szczegółowego wywiadu z osoba poszkodowaną

- zdecydowanie odradza się podpisywanie umów z firmą, która do nas trafiła z ulicy i nie potrafi racjonalnie wyjaśnić skąd pozyskała informację

- nie dajmy się przekupić zaliczką proponowaną przez agenta za podpisanie umowy

 

 

W takim razie co przemawia za profesjonalizmem pełnomocnika oraz jak powinna być sformułowana umowa?

 

- w pierwszej kolejności sposób dotarcia do osoby poszkodowanej, czyli w jaki sposób agent firmy dowiedział się o moim nieszczęściu

- następnie brak nacisku na podpisanie umowy oraz przejrzyste przedstawienie sposobu działania

- brak stałej prowizji za usługę, czyli wynagrodzenie adekwatne do poziomu trudności danej sprawy

- zmiana prowizji przy postępowaniu sądowym

- w trakcie likwidacji szkody na etapie przedsądowym wynagrodzenie w przedziale 15%-20%

- w trakcie postępowania sądowego wynagrodzenie max. 30%

- opłaty sądowe pokrywane są przez pełnomocnika

- brak wynagrodzenia za koszty leczenia, koszty rehabilitacji itp.

- brak zapisów o karach umownych za rezygnację z usługi w trakcie jej trwania

- brak zapisu wyrażania zgody na świadczenie usługi przed upływem 14 dni od daty zawarcia, gdyż zapis ten pozbawia prawa do odstąpienia od umowy

- poinformowanie o prawie do odstąpienie od umowy

- przekazanie druku o odstąpieniu od takiej umowy

- kompletowanie dokumentacji wyłącznie przez pełnomocnika a nie przez poszkodowanego

- ugoda wyłącznie po pisemnej akceptacji poszkodowanego

- przekazywanie kwot odszkodowań bezpośrednio na konto poszkodowanego

- brak informacji o możliwości wystawienia faktury VAT bez podpisu poszkodowanego

 

to tak w skrócie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Proponuję posprawdzać kilka firm tj. zaprosić na rozmowę, poprosić o wzór umowy, porównać i będzie miał Pan obraz co kto proponuję i co sobą reprezentuje.

 

W postach powyżej ma Pan chyba wyjaśnione na co zwracać uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Witam serdecznie,

 

Kancelaria odszkodowawcza Kompensja Sp. z o.o. z Gdańska ma swoich Doradców na terenie całego kraju. Jeżeli chciałbym Pan porozmawiać o ewentualnej współpracy z naszą firmą zachęcam do kontaktu.

 

Zlecimy bezpłatną analizę wszystkich dokumentów naszym specjalistom i wtedy będziemy mogli powiedzieć co możemy dla Pana zrobić w tej sprawie.

 

Zapraszam do kontaktu.

 

Marcin Obara

Manager Zespołu

Kompensja Sp. z o.o.

 

T: 505 082 960

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ci polece dokładne przeczytanie ze zrozumieniem postu użytkownika Centrum Polska który pisze do rzeczy i warto skorzystać z tych wskazówek (pokrywają się z moimi obserwacjami)

 

W kwesti polecenia firm tradycyjnie odradzam z Legnicy (bez nazw ;) ) (parukrotne wtopy w różnych firmach, może nawet nie finansowe choć także ! - ale obsługa, podejście, bylejakość i masówka - dramat). Naprawdę się zawiodłem i jedyne co mi pozostało to ostrzegać. Ogólnie warto wystrzegać się dużych, korporacyjnych firm. NIe gwarantują one NIC z tego o czym opowiadają ich agenci. To tylko miraż "wielkości", taki trik psychologiczny.

 

Polecić mogę http://slaskodszkodowania.pl - ostatnio to przez nich prowadzę swoje sprawy i rodziny (aktualnie prowadzone 4 różnego rodzaju). Bezproblemowy kontakt, bardzo dobre umowy, reprezentacja w sądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na moje standardy i doświadczenia ze spraw które "przeżyłem" - Campter to jak najbardziej sektor małych przedsiębiorstw (porównując do tych "dużych" w branży).

Przez małe firmy rozumiem właśnie takie - z historią na rynku, z wypracowanymi standardami, z umowa wyglądającą jak umowa a nie świstek na 1/2 strony A4. A nie "mała bo w garażu" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak posługujecie się wieloma agentami, którzy w najróżniejszy sposób docierają do klienta. Podobnie jak te kolosy, tak oczerniane przez Ciebie...

 

p.s. dla mnie mała firma, to firma która nie zatrudnia setek "naganiaczy", z którymi musi dzielić się prowizją (dobry przykład mamy tutaj na forum). No i oczywiście podstawa to prawnicy w niej pracujący. Może również zatrudniać wielu pracowników. Większość klientów sama do nich trafia - z polecenia albo z wyboru. Ważne, że ma ich tylu, ilu zdąży obsłużyć z należytą starannością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie się nie zgodzę - prawdopodobnie dlatego że mam bezpośrednie porównanie jako klient, z "kolosami".

Ja sobie np bardzo chwaliłem że moje sprawy zostały załatwione i obsłużone bez ruszania moich czterech liter z domu. Podobnie jak sobie chwalę możliwość ubezpieczenia domu przez Internet lub przy wizycie agenta. Wygodne. A wcale nie mam różnicy czy ja pójdę do biura agenta czy agent przyjedzie do mnie ;)

 

polityka marketingowa polegająca na zdobyciu klienta w oparciu o sieć sprzedaży to normalna praktyka rynkowa od hurtowni budowlanych, poprzez farmację po ubezpieczalnie nie wspominając o kredytach-chwilowkach. To że jeden szuka klienta a drugi siedzi na miejscu i czeka na tych z polecenia - to już prywatny wybór firmy (zresztą najczęściej to łączą) Wcale nie oznacza to zmiane poziomu kosztów dla klienta (raczej zmiane poziomu zysku dla firmy). Poziom kosztów generuje najczęściej nadbudowa administracyjna, przerost formy nad treścią.

 

Natomiast w kwesti jakości obsługi masz oczywiście rację - ważne by zespół prawny był dobry i na tyle duży by obsługiwać sprawy z należytą starannością. I stąd właśnie moje złe doświadczenia z kolosami - widocznie moje sprawy były zbyt błahe by trafić tam na kogoś roztropnego. W jednej z tych firm no bez jaj, ja plus google musiałem uczyć PRAWNIKA o właściwym podejściu do sprawy, podać mu linię działania itp - bo się okazało (windykacja) że prawnik całkowicie zielony z windykacji po spółce z o.o. z przekrętem (odpowiedzialność prezesa). I to był prawnik a nie referent. Skończyło się tak że prawnik (kobieta) mnie zrugała jak psa że co ja ją będę uczył i umowę musiałem wypowiedzieć. Do dziś nie otrzymałem kompletu dokumentów z tej sprawy, zdążyła się przedawnić. Podobno kancelaria za to może odpowiadać (dopuszczenie do przedawnienia) ale....po drodze upadła ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksawery78 wrote:
polityka marketingowa polegająca na zdobyciu klienta w oparciu o sieć sprzedaży to normalna praktyka rynkowa od hurtowni budowlanych, poprzez farmację po ubezpieczalnie nie wspominając o kredytach-chwilowkach. To że jeden szuka klienta a drugi siedzi na miejscu i czeka na tych z polecenia - to już prywatny wybór firmy (zresztą najczęściej to łączą) Wcale nie oznacza to zmiane poziomu kosztów dla klienta (raczej zmiane poziomu zysku dla firmy). Poziom kosztów generuje najczęściej nadbudowa administracyjna, przerost formy nad treścią.
)
Wtrącę swoje 3 grosze. Panie Ksawery - oczywiście każdy buduje swój biznes tak jak chce, ale jest delikatna różnica w oferowaniu materiałów inwestorowi (wiem, bo w ostatnim czasie mam z tym do czynienia, i przyjeżdżają na budowę ludzie z ulicy), a czym innym jest nachodzenie rodziny, która 5-6 godzin temu straciła kogoś bliskiego i snucie wizji wielkich odszkodowań. Poza tym przez taką sprzedaż bezpośrednią, agenci próbują upchnąć z reguły słabą jakość, przy dużych prowizjach (30-40 %) i niestety to się im udaje, szczególnie na terenach wiejskich, gdzie dostęp do internetu jest jeszcze stosunkowo słaby, a poszkodowani nie mają pojęcia o tym co mogą uzyskać i ile powinno wynieść wynagrodzenie pełnomocnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem skąd pomysł o nachodzeniu rodziny - nic takiego nie pisałem, osobiście także się (może naszczęscie) z tym nie spotkałem. Ale to właśnie odróżnia m.in. duże firmy od tych mniejszych - możliwe że agenci w dużych są szkoleni motywowani i zachęcani do takich działań bardziej lub mniej oficjalnie (raczej nieoficjalnie, ogólne stanowisko zarządów tych firm jest jasne - "my tak nie robimy". Oczywiście wykopać - powinno to być zresztą karalne (kontakt bez zgody w szpitalu czy bezpośrednio po wypadku).

 

W kwesti zaś słabej jakości czy wysokiej prowizji - trafiłem na dobrą jakość w normalnej prowizji tyle że niestety dopiero za którymś razem i teraz wiem na co patrzeć. W wcześniejszych sprawach niestety dałem sie omamić właśnie słówkom "lider" "wielkość" "100.000 spraw". Stała za tym słaba jakość (o czym dowiedziałem sie po czasie - nie da się osądzić tego przeprowadzając jedną sprawę) ale prowizje jednak wytargowałem i tak niższe niż wskazane przez Pana. Rozmowa zaczynała się od 30-35% - to racja.

 

Odbiegamy jednak od tematu i proponuję ten wątek zakończyć - warto podsumować dla potomności najważniejsza sprawę - poszkodowany powinien "dać sobie na wstrzymanie" i na spokojnie zebrać oferty, poczytać umowy i dopiero myśleć o ich podpisaniu. Ma na to przecież czas. Jeśli sam nie może - poprosić zaufaną osobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...