paulo_op Opublikowano 19 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 Witam dostalem pismo z firmy ubezpieczeniowej z 27stycznia 2013 iz mam zaplacic spora kwote za oddalenie sie z miejsca zdarzenia. Jestem kierowca tira policjanci doszli do mojego szefa by wskazal kierowce. I oto ja wstawilem sie na komisariat w wielkim szoku. Policjant wypytywal sprawdzal a nawet wymyslal jakies uszkodzenia mojego pojazdu. Na to ja mu odpowiedzialem ze tego nie zrobilem ja o tym pierwsze slysze i nic takiego sie nie stalo a jesli nawet to droga byla nienodsniezona oblodzona, byla noc nieoswietlona droga, ciezki ladunek i bardzo waska i to byla prawda. Policjanci nie mieli nic nawet marki samochodu nr rej zero jakich kolwiek dowodow czy nagranie kamery. Ale od slowa do slowa ustalilismy iz dostane 200 zl za wykroczenie drogowe a ja tepy chu..... sie zgodzilem. I bylo po sprawie szefowi zabrano 10% AC ito mialo byc koniec. Teraz nagle przychodzi pismo iz mam zaplacic spora sume za oddalenie sie z miejsca zdarzenia, mimo tego ze zostalem ukarany mandatem. Zadzwonilem na komisariat gdzie byla sporzadzona notatka tzn Sandomierz a przesluchiwany zostalem w Krk i mandat tez dostalem w Krk. W Sandomierzu ruch drogowy znalazl notatke jest tylko napisane ze oddalilem sie z miejsca zdarzenia i ze zostalem ukarany mandatem, jak zapytalem o tytul mandatu nie maja, jak zapytalem o kwote powiedzieli ze maja krzyzyk x czyli dalej nic. Nawet nie sa w stanie mi udowodnic ze ucieklem jak ja do teraz nie wiem ze cos takiego sie wydarzylo. Pytanie co robic chce sprawe oddac do adwokata i napisanie odwolania bo to jedno wielkie nieporozumienie. Prosze o jakies podpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal_ Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Ubezpieczyciel nie analizuje sytuacji, w której dochodzi regresu. Jeżeli w notatce jest napisane, że oddaliłeś się z miejsca zdarzenia to wysyłają regres i tyle. Moim zdaniem musisz uzyskać kopię swojego przesłuchania na policji i dopiero w oparciu o nie podejmować dalsze czynności. Jeżeli udowodnisz, że nie wiedziałeś o szkodzie (nie napisałeś nawet o co jest ten regres) oraz, że nie mogłeś się o niej dowiedzieć, etc. - to wtedy nie ma mowy o oddaleniu się z miejsca zdarzenia. Napisz coś więcej na ten temat (a w szczególności co się stało)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulo_op Opublikowano 20 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Panie Michale prosil bym o nr telefonu lub emial bo sprawa jest zbyt skaplikowana aby to opisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Gryczka Opublikowano 21 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2016 Tak jak napisał Michał - nie każde oddalenie się z miejsca wypadku / kolizji powoduje regres. Jeśli nie miałeś świadomości zaistnienia szkody to nie można uznać, że chciałeś uniknąć szkody, dlatego odjechałeś. Protokół na policji twojego przesłuchania, a także zawiadomienie i przesłuchanie poszkodowanego mogą okazać się kluczowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal_ Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 paulo_op przykro mi, ale na forum nie podajemy numerów telefonów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.