Odszkodowanie, Wypadek poza szkołą

[Dawid97]

Witam.

We wrześniu 2014r. podczas meczu Amatorskiej druzyny sportowej doznałem urazu zerwania więzadeł krzyżowych oraz uszkodzenia łąkotki. Co skonczyło się operacją, artroskopii kolana-rekonstrukcją więzadeł i "naprawą" łąkotki w październiku 2015.

Dodam, że byłem członkiem drużyny i były to oficjalne rozgrywki ligowe,drużyna juniorska.

Czy należy mi się jakiekolwiek odszkodowanie? Posiadałem wówczas ubezpieczenie szkolne. Lecz nie wiem czy mi przysługuje.

W klubie pytałem i odpowiedzieli że nie byliśmy ubezpieczani także nic mi nie przysługuje, czy to prawda?

Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam !

[Michal_]

Witaj.

 

Jak posiadałeś ubezpieczenie NNW szkolne, to należy się Tobie odszkodowanie z tego ubezpieczenia. Z tego co kojarzę, to u większości ubezpieczycieli nie ma wyłączeń odnośnie tej dyscypliny sportu (uprawianej amatorsko).

 

Zdarzenie musi zostać zakwalifikowane jako nieszczęśliwy wypadek, a więc zgodnie z definicjami z OWU musi powstać w następstwie przyczyny zewnętrznej (nie może to być stan chorobowy). Najlepiej jak w zgłoszeniu podasz, że do urazu doszło np. po zderzeniu z innym uczestnikiem rozgrywek, etc. Jeżeli podasz, że nagle kolano zaczęło boleć, to na 99% ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania....

[Dawid97]

Zostałem z impetem kopnięty przez przeciwnika.

Czy orientuje się Pan czy klub nie powinien ubezpieczać swoich zawodników?

Przecież biorą oni udział w oficjalnej lidze rozgrywkowej..

[Michal_]

Z tego co wiem, to nie ma takiego obowiązku, ale bardzo wiele klubów wykupuje dodatkowe ubezpieczenia. Myślę jednak, że wiedziałby Pan o tym, bo płaciłby Pan składkę za ubezpieczenie. Amatorskie kluby raczej nie płacą składek za swoich zawodników/ubezpieczonych.

[Dawid97]

No tak, składek nie płaciłem.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam !