Zła diagnoza złamania

[RemigiuszSroka]

Witam

W czwartek miałem wypadek w budynku ZUS . Wstając od pani w boksie zachaczylem nogą o drugie stojące podobno nieprawidłowo krzesło i wypadłem na środek sali ...

Od razu żona zawiozła mnie do szpitala .. Tam siedząc 4 godziny ( 2 osoby były !!!) zrobiono mi rtg i lekarz chirurg nie oglądając mojej nogi stwierdził pęknięcie powierzchowne torebki . Mówiłem że noga bardzo mnie boli . Po godzinie prosiłem cos przeciwbólowego ale mi odmówiono podania .

Noga była jak balon spuchnięta .

Dwa dni pózniej pojechałem drugi raz do innego szpitala ponieważ miałem potworne bóle tej stopy .

Noga była sina w 4 miejscach . Zrobiono mi pwtórne zdjecie rtg które wykazało ewidentne złamanie kości skokowej z przemieszczeniem . Co mam zrobić w takiej sytuacji ??? To był błąd w sztuce lekarskiej podczas pierwszej wizyty . Dziś mam założony gips i wszystkie opisy .

[Andrzej_Gryczka]

Błędna diagnoza może być potraktowana jako "błąd medyczny". Aby myśleć o odszkodowaniu / zadośćuczynieniu musi Pan wykazać błąd - szkodę i związek przyczynowy pomiędzy jednym i drugim. Jeśli późniejsza diagnoza spowodowała wdrożenie niewłaściwego procesu leczenia albo jego nie wdrożenie i doszło do komplikacji, zmian to powinno być łatwo. Jeśli nic się nie stało w konsekwencji błędnego rozpoznania urazu, to szanse na uzyskanie odszkodowania / zadośćuczynienia należy ocenić ostrożnie.

 

W ostatnim czasie miałem taką sprawę, gdzie nie rozpoznano złamania (właściwa diagnoza była po 12 dniach) i klient w ramach ugody otrzymał 7.000,00 zł. Brak diagnozy nie spowodował żadnych negatywnych skutków w leczeniu.