Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

wypadek komunikacyjny- poszkodowany rowerzysta- zgłoszenie roszczenia


Rekomendowane odpowiedzi

witam

jestem poszkodowanym rowerzysta, uczestniczylem w wypadku, z winy kierowcy samochodu osobowego, posiadajacego polise w PZU. na miejscu zdarzenia przybylo pogotowie oraz policja. w wyniku kontaktu z samochodem zlamaniu ulegly kosci srodrecza obu dloni. w prawej zlamania skosne (niemal na calej dlugosci kosci od kostek po nadgarstki) palca II, III i IV, w lewej palca V, z tym ze z przemieszczeniem. dodatkowo stluczenie miednicy, lokcia oraz kolana. zalozono mi szyny gipsowe na obie dlonie, na 1 pelny miesiac, pozostawiajac wolne kciuki oraz palec wskazujacy lewej dloni

 

chcialbym dowiedziec sie o co moge sie ubiegac:

1. czy w celu pokrycia kosztow naprawy roweru wystarczy udac sie do serwisu i poprosic o dokonanie kosztorysu? czy nalezy samemu dokonac napraw i przedstawic paragony?

2. aktualnie jestem osoba bezrobotna, lecz aktywnie poszukuje pracy. czy w wyniku wypadku i przedlozenia L4 do PUP-u, moge roscic o brak mozliwosci podjecia pracy nie ze swojej winy?

3. nie posiadam paragonow za lekarstwa, jednak sa one wyszczegolnione (leki) na dokumentacji medycznej. czy moge zadac od ubezpieczalni pokrycia kosztow po srednich kosztach krajowych? to samo tyczy sie dojazdow do ortopedy, na komende w celu przesluchania, czy do PUP-u?

4. powstale ograniczenia, wynikajace z braku ruchliwosci obu dloni (dlatego wybaczcie tez za brak polskich znakow), czy moga byc brane, jako np uraz, czy inaczej cierpienie psychiczne tj. pomoc w ubiorze, nawet w umyciu sie samemu (czyli wstydliwosc, skrepowanie), brak mozliwosci przygotowania sobie posilkow (ogolnie odczuwana bezradnosc z tego powodu- zaleznosc od osob trzecich). czy mozna zadac roszczenia za emocje, odczucia w sytuacjach opisanych powyzej?

5. cierpienia fizyczne, a wiec bol przy ruchach, ograniczona mozliwosc snu poprzez ten bol, rowniez warto zawrzec w roszczeniach?

6. i ostatnie: orientacyjna kwota, z jaka mozna wystosowac sie do ubezpieczyciela za uszczerbek na zdrowiu? warto w jednym wniosku skladac roszczenia o mienie, czyli rower i zdrowie, czy jednak osobno, a moze nia ma to znaczenia?

nadmienie, ze mam lat 30, jesli wiek ma znaczenie

 

z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi oraz porady

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy przypadkiem trwaly uszczerbek na zdrowiu nie odnosi sie do NNW? wlasnego ubezpieczenia nie posiadam, swiadczenie chce uzyskac od polisy sprawcy wypadku. czy odszkodowanie od ZUS tez mi jakies przysluguje- za leczenie czy zlamanie?

 

poki co nie wystepowalem z niczym do TU, nie podjalem rowniez decyzji, czy z roszczeniami wychodzilbym indywidualnie, czy poprzez zewnetrzna firme, np kancelarie

gdybym mial jakis ogolny poglad na pkty z 1szego postu, byloby latwiej podjac decyzje

np gdyby mozna bylo uzyskac ok 9tys zl z samego zdrowia, nie liczac prowizji dla posrednika (zapewne ok 20proc), pewnie bym skorzystal z oferty z zewnatrz

koszt naprawy roweru dodatkowo wyceniam na 1-1,5 tys, ale nie bylem do tej pory w stanie sam dokladnie przyjrzec sie sprzetowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze wybaczyc, ale Panskie dotychczasowe komentarze na forum, jak do tej pory niczego nie wniosly, wiec podziekuje serdecznie, za propozycje kontaktu

jesli ma Pan jednak cos do wniesienia do mojej sprawy, z przyjemnoscia wpierw przeczytam to tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joseba wrote:
witam
...
chcialbym dowiedziec sie o co moge sie ubiegac:
1. czy w celu pokrycia kosztow naprawy roweru wystarczy udac sie do serwisu i poprosic o dokonanie kosztorysu? czy nalezy samemu dokonac napraw i przedstawic paragony?
2. aktualnie jestem osoba bezrobotna, lecz aktywnie poszukuje pracy. czy w wyniku wypadku i przedlozenia L4 do PUP-u, moge roscic o brak mozliwosci podjecia pracy nie ze swojej winy?
3. nie posiadam paragonow za lekarstwa, jednak sa one wyszczegolnione (leki) na dokumentacji medycznej. czy moge zadac od ubezpieczalni pokrycia kosztow po srednich kosztach krajowych? to samo tyczy sie dojazdow do ortopedy, na komende w celu przesluchania, czy do PUP-u?
4. powstale ograniczenia, wynikajace z braku ruchliwosci obu dloni (dlatego wybaczcie tez za brak polskich znakow), czy moga byc brane, jako np uraz, czy inaczej cierpienie psychiczne tj. pomoc w ubiorze, nawet w umyciu sie samemu (czyli wstydliwosc, skrepowanie), brak mozliwosci przygotowania sobie posilkow (ogolnie odczuwana bezradnosc z tego powodu- zaleznosc od osob trzecich). czy mozna zadac roszczenia za emocje, odczucia w sytuacjach opisanych powyzej?
5. cierpienia fizyczne, a wiec bol przy ruchach, ograniczona mozliwosc snu poprzez ten bol, rowniez warto zawrzec w roszczeniach?
6. i ostatnie: orientacyjna kwota, z jaka mozna wystosowac sie do ubezpieczyciela za uszczerbek na zdrowiu? warto w jednym wniosku skladac roszczenia o mienie, czyli rower i zdrowie, czy jednak osobno, a moze nia ma to znaczenia?
nadmienie, ze mam lat 30, jesli wiek ma znaczenie

z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi oraz porady

pozdrawiam
Witam.
Odpowiadam na Pana pytania (zwięźle):
1) Czasami wystarczy kosztorys a czasami ubezpieczyciel żąda okazania dokumentow potwierdzających koszty naprawy (zależy od wysokości kosztów);
2) Raczej nie będziesz w stanie udowodnić, ze na skutek wypadku utraciłeś dochód. Jeżeli przedstawiłbyś jakieś zaświadczenie, że np. od dnia ... miałeś podjąć pracę, to wtedy jest szansa.
3) Nie musisz posiadać paragonów czy innych dowodów za zakup lekarstw, chociaż w przypadku ich posiadania ubezpieczyciel nie robi problemów z wypłatą odszkodowania w tym zakresie. Jeżeli ich nie masz, może Ci wszystkiego nie uznać. Zawsze tłumaczą to faktem, że są to koszty nieudokumentowane i w związku z tym płacą ryczałt.
4) Uraz fizyczny oraz psychiczny ma wpływ na rozmiar krzywdy, od rozmiaru której zależy wysokość zadośćuczynienia. Czym więcej komplikacji po wypadku, tym wyższe powinno być zadośćuczynienie.
5) Jak wyżej.
6) Nikt Panu tego nie poda na forum - po pierwsze jest to nasza praca, po drugie analiza rozmiaru krzywdy i wysokości należnego zadośćuczynienia wymaga poświęcenia znacznej ilości czasu. Oczywiście można podać widełki, ale jest to wysoce nieprofesjonalne :)

Pozdrawiam i zapraszam do mojej Kancelarii Versus z Płocka,
Michał Pietrykowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku szkód osobowych najistotniejszy jest uszczerbek na zdrowiu. TU wyceni Pana uszczerbek na możliwie najniższy jaki można- to w ich interesie. Konieczna jest opinia lekarza orzecznika.

Jeśli sam chce Pan walczyć owszem uzyska Pan odszkodowanie ale nie będzie ono adekwatne do uszczerbku.

Jeśli zależy Panu na max odszkodowaniu za uszczerbek na zdrowiu + wszystkie poboczne koszty to polecam skorzystać jednak z usług profesjonalistów. I koniecznie z firmy, która posiada swojego lekarza orzecznika. Pana uszczerbek na zdrowiu będzie wtedy profesjonalnie wyceniony.

Jeśli nawet TU zaproponuje Panu te akceptowalne 9 tyś . to skąd Pan wie , że nie powinno to być np. 20 tyś?

Opinia lekarza orzecznika niezbędna.Wszelkie koszty inne to prosta sprawa, sam Pan to wyceni choc niekoniecznie TU się z tym zgodzi. Jeśli chce Pan porozmawiać proszę zadzwonić 660 845 101.

 

Pozdrawiam

Sylwia Kazimierowicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje Panstwu serdecznie za odpowiedzi, wiele wniosly do mojego tematu. aktualnie jestem wciaz w fazie leczenia, dopiero po tym czasie zadecyduje, jakie podjac kroki, ale Panstwa podpowiedzi pozwolily mi sie powaznie wziac pod uwage wynajecia zewnetrznej firmy/kancelarii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez 3 lata jest czas na wystapienie do ubezpieczyciela

poza tym dopiero po sciagnieciu szyn gipsowych dostane dokumentacje medyczna od ortopedy

natomiast czy wymagac bede rehabilitacji, tego jeszcze nie wiem, lecz dopiero po oswobodzeniu dloni zamierzalem podjac stosowne kroki z rowerem (kosztorys) oraz z roszczeniem

dlaczego mialoby to byc za pozno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michal_Pietrykowski wrote:
6) Nikt Panu tego nie poda na forum - po pierwsze jest to nasza praca, po drugie analiza rozmiaru krzywdy i wysokości należnego zadośćuczynienia wymaga poświęcenia znacznej ilości czasu. Oczywiście można podać widełki, ale jest to wysoce nieprofesjonalne :)

Pozdrawiam i zapraszam do mojej Kancelarii Versus z Płocka,
Michał Pietrykowski
Ekhm, Co jest nieprofesjonalne w określaniu widełek jeżeli klient tego sobie życzy?
Boimy się, że się słownie zobowiążemy?

Pośrednik kredytowy, jakoś też określa setkom ludzi ramy o jaki kredyt może generalnie się starać i w ten sposób zaczyna współpracę - często wieloletnią. I nikt nie ma do nikogo pretensji. Bo potem "życie weryfikuje".
Nie widzę powodów, żeby tutaj było inaczej. Poszkodowany chce wiedzieć w jakim obszarze może walczyć o należne odszkodowanie to mu to dajcie, zamiast chować się za loginami.

A jeżeli analiza zajmuje Wam jak Pan to powiedział "poświęcenia ZNACZNEJ ilości czasu" to najwyraźniej trochę słabo z tym doświadczeniem w branży, nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

illusionpl wrote:
Michal_Pietrykowski wrote:
6) Nikt Panu tego nie poda na forum - po pierwsze jest to nasza praca, po drugie analiza rozmiaru krzywdy i wysokości należnego zadośćuczynienia wymaga poświęcenia znacznej ilości czasu. Oczywiście można podać widełki, ale jest to wysoce nieprofesjonalne :)

Pozdrawiam i zapraszam do mojej Kancelarii Versus z Płocka,
Michał Pietrykowski
Ekhm, Co jest nieprofesjonalne w określaniu widełek jeżeli klient tego sobie życzy?
Boimy się, że się słownie zobowiążemy?

Pośrednik kredytowy, jakoś też określa setkom ludzi ramy o jaki kredyt może generalnie się starać i w ten sposób zaczyna współpracę - często wieloletnią. I nikt nie ma do nikogo pretensji. Bo potem "życie weryfikuje".
Nie widzę powodów, żeby tutaj było inaczej. Poszkodowany chce wiedzieć w jakim obszarze może walczyć o należne odszkodowanie to mu to dajcie, zamiast chować się za loginami.

A jeżeli analiza zajmuje Wam jak Pan to powiedział "poświęcenia ZNACZNEJ ilości czasu" to najwyraźniej trochę słabo z tym doświadczeniem w branży, nie?
A Pan ma doświadczenie w branży większe od mojego: 16 lat pracy w odszkodowaniach + 4 lata studiów prawniczych?

p.s. na tym forum są "pseudo specjaliści" co bez najmniejszych oporów podają hipotetyczną wysokość zadośćuczynienia w oparciu o niepełne opisy poszkodowanych, etc. Ja nie odważyłbym się tego napisać. Być może dlatego, że po części kieruję się również etyką zawodową, czego Panu zapewne brakuje...

p.s. proszę podać swoje doświadczenie w branży odszkodowawczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joseba wrote:
witam
jestem poszkodowanym rowerzysta, uczestniczylem w wypadku, z winy kierowcy samochodu osobowego, posiadajacego polise w PZU. na miejscu zdarzenia przybylo pogotowie oraz policja. w wyniku kontaktu z samochodem zlamaniu ulegly kosci srodrecza obu dloni. w prawej zlamania skosne (niemal na calej dlugosci kosci od kostek po nadgarstki) palca II, III i IV, w lewej palca V, z tym ze z przemieszczeniem. dodatkowo stluczenie miednicy, lokcia oraz kolana. zalozono mi szyny gipsowe na obie dlonie, na 1 pelny miesiac, pozostawiajac wolne kciuki oraz palec wskazujacy lewej dloni

chcialbym dowiedziec sie o co moge sie ubiegac:
1. czy w celu pokrycia kosztow naprawy roweru wystarczy udac sie do serwisu i poprosic o dokonanie kosztorysu? czy nalezy samemu dokonac napraw i przedstawic paragony?
2. aktualnie jestem osoba bezrobotna, lecz aktywnie poszukuje pracy. czy w wyniku wypadku i przedlozenia L4 do PUP-u, moge roscic o brak mozliwosci podjecia pracy nie ze swojej winy?
3. nie posiadam paragonow za lekarstwa, jednak sa one wyszczegolnione (leki) na dokumentacji medycznej. czy moge zadac od ubezpieczalni pokrycia kosztow po srednich kosztach krajowych? to samo tyczy sie dojazdow do ortopedy, na komende w celu przesluchania, czy do PUP-u?
4. powstale ograniczenia, wynikajace z braku ruchliwosci obu dloni (dlatego wybaczcie tez za brak polskich znakow), czy moga byc brane, jako np uraz, czy inaczej cierpienie psychiczne tj. pomoc w ubiorze, nawet w umyciu sie samemu (czyli wstydliwosc, skrepowanie), brak mozliwosci przygotowania sobie posilkow (ogolnie odczuwana bezradnosc z tego powodu- zaleznosc od osob trzecich). czy mozna zadac roszczenia za emocje, odczucia w sytuacjach opisanych powyzej?
5. cierpienia fizyczne, a wiec bol przy ruchach, ograniczona mozliwosc snu poprzez ten bol, rowniez warto zawrzec w roszczeniach?
6. i ostatnie: orientacyjna kwota, z jaka mozna wystosowac sie do ubezpieczyciela za uszczerbek na zdrowiu? warto w jednym wniosku skladac roszczenia o mienie, czyli rower i zdrowie, czy jednak osobno, a moze nia ma to znaczenia?
nadmienie, ze mam lat 30, jesli wiek ma znaczenie

z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi oraz porady

pozdrawiam
1. jeśli koszt naprawy nie przewyższa wartości roweru z chwili wypadku to możesz go oddać do serwisu, naprawić i żądać zwrotu poniesionego kosztu, ewentualnie możesz otrzymać odszkodowanie na podstawie kosztorysu

2. jeśli nie pracowałeś w dacie wypadku to marne szanse na odszkodowanie z tytułu utraconego dochodu

3. kwoty zadośćuczynienia precyzyjnie nie można podać, ale wg mnie od 10 tyś w górę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu jeden normalny co jakieś kwoty podaje.

Brawo za odwagę Panie Gryczka.

Widać nazwisko znane w branży i od razu konkret leci.

 

Panie Pietrykowski oczywiście, że Pan nagabuje - jak większość. Tylko bardziej subtelnie. Panie od etyki zawodowej.

Mydlarnia oczów, że aż boli. klient chce konkret to mu daj konkret.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

illusionpl wrote:
W końcu jeden normalny co jakieś kwoty podaje.
Brawo za odwagę Panie Gryczka.
Widać nazwisko znane w branży i od razu konkret leci.

Panie Pietrykowski oczywiście, że Pan nagabuje - jak większość. Tylko bardziej subtelnie. Panie od etyki zawodowej.
Mydlarnia oczów, że aż boli. klient chce konkret to mu daj konkret.
Gdyby spojrzał Pan na moją historię postów, to dowiedziałby się Pan, że wypowiadam się w nich wyłącznie merytorycznie a nie nagabuję klientów. A co do widełek, to też je kiedyś podawałem, ale obecnie uważam, że nie należy tego robić. Owszem można podać, jak Pan Andrzej ale jest to tylko bardzo ogólna hipoteza. Wiem, że w tym temacie on ma takie samo zdanie jak ja :)

A co do Pana, myślałem, że jest Pan 1 ze 100 obecnych tu na forum naganiaczy firm odszkodowawczych. Tak naprawdę na forum jest 3-4 prawdziwych forumowiczów, którzy pomagają swoimi wypowiedziami.

p.s. wg Pana mój post z 16.03.2017 (wyżej) jest nagabywaniem klienta czy merytoryczną odpowiedzią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Pandora, gratuluję drogi dedukcji, ma Pan moje pełne uznanie! prawda jest taka, że zgłosiłem się tutaj po poradę, nie szukania 3ciej osoby w mej sprawie. raz, że chciałem uzyskać info na nurtujące mnie pytania, dwa- skorzystać z Państwa wiedzy i porad, jak się zachować odnośnie ubiegania się o swoje. co do podania widełek, poprosiłem o nie tylko raz, w 1szym poście.

ale trzeba mieć niezły tupet, a jeszcze większy ból dupy, że nie oddzwoniłem na nr podany przez Pana... i gdyby tylko prześledził Pan moje posty w tym temacie, to wiedziałby Pan, że wpierw chcę się wyleczyć, a następnie udać się do ubezpieczyciela. ale po co się wgłębiać w temat, lepiej podać swój tel i a nuż kolejny frajer się zajdzie. jedno co wiem, że usług osobnika o takim stosunku do potencjalnego klienta z pewnością nikomu bym nie polecił. być może są tutaj "najlepsi specjaliści", ale nie należy z pewnością do nich Pan! czy zależy mi na kasie? jasne, ale priorytetem dla mnie jest kwota, co pokryje koszta przywrócenia roweru do sprawności, naddatek będzie natomiast wyłącznie miłym dodatkiem, który pokryje chociażby część czekającego mnie niedługo własnego wesela, więc i owszem, będę miał na co "prze****dolić" pieniądze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponownie zakłamywanie prawdy z Pana strony, ponieważ odpowiedziałem dopiero na Pańskiego posta i tylko odnośnie niego, a w dodatku kłania się brak czytania ze zrozumieniem, bo frajerem nazwałem poszkodowanego, który zgłasza się konkretnie do Pana, czyli niezbyt kompetentnego pośrednika, zwłaszcza który odpuszcza sprawy, gdzie wie, że nie przejmie kontroli nad klientem i nie będzie to łatwy i szybki zysk. zresztą żenującym jest to, żebym musiał tłumaczyć Panu cały ten wątek...

jak Pan został specjalistą w swym zawodzie z tak rażącymi błędami mentalnymi? w mojej branży podobne błędy kończyłyby się ogromnymi konsekwencjami, zwłaszcza finansowymi oraz drogą sądową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

nie zauważyłam odpowiedzi na Pana pytanie jeśli była polisa nww można z polisy za uszczerbek wtedy będzie roszczenie według procentu z tabeli zawartej w polisie

 

można dodatkowo też z OC za uszczerbek w wyniku wypadku

 

plus roszczenia dodatkowe jak zadośćuczynienie straty moralne psychiczne

 

renta jeśli mamy doczynienia z trwałym uszczerbkiem długim leczeniem

 

zwrot za koszty leczenia i dojazdy do placówek medycznych

 

proszę skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnika adw lub radcy prawnego który wszystko rozjaśni i będzie mieć wiedzę i praktykę w tym zakresie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...