Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Zerwane więzadło krzyżowe


Maciek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas klubowego treningu (piłka nożna) zerwałem więzadło krzyżowe, jestem juz po artroskopi i czeka mnie nastepny taki zabieg, rekonstrukcji więzadła. czy mam jakieś podstawy aby ubiegać sie o odszkoddowanie? prosze o odpowiedz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli posiadasz ubezpieczenie NW to możesz oczywiście starać się o odszkodowanie. Musisz zebrać dokumentację lekarską stwierdzająca uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznałeś oraz dowody wszystkich poniesionych w związku z wypadkiem kosztów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
witam. ja jestem po rekonstrukcji acl 8 miesiecy, wczesniej mialam tez artroskopie ale dopiero teraz po wszystkim staram sie o odszkodowanie... ostatnio zlozylam wszystkie papiery z klubu i ze szkoly i dostalam wczoraj papierek z pzu odszkodowanie ze szkoly... bez zadnej komisji przyznano mi 3% - 270 zl... chce sie odwolywac bo w glowie mi sie nie miesci ze tylk otyle za artroskopie szyny rekonstrukcje itd itd...na to z klubu nadal czekam, ale mi powiedziano ze tez nie mam liczyc na wiele , dlatego mam prosbe jesli juz dostales odszkodowanie to wielka prosba jakbys mogl mi napisac ile % dostales i czy miales komisje, chcialabym wiedziec jak tu wyglada u innych....z gory thx za odp.papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tez wykonano artroskopowe badanie stawu kolanowego. nastepnie wycieto mi czesc lakotki. rozpoznanie ostatecznie wykazalo urwanie acl, ale kolano jest stabilne i mam zamiar poddac sie operacji rekonstrukcji acl za jakis czas. Mimo to bede zglaszal szkode z ubezpieczenia NNW. Jestem ubezpieczony na uczelnii, ktora ma umowe z compensa. Ja uporam sie z formalnosciami, dam znac jak poszlo i jaki uszczerbek mnie przedstawili.

 

Siatkarka7 - Twoj post nie napawa mnie optymizmem ;-) mozesz napisac gdzie bylas ubezpieczona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ubezpieczona w szkole i w klubie (PZU) - ze szkoły dostałam papierek 3 dni po złożeniu wniosku, że mam się zgłosić do najbliższego banku PEKAO S.A i pobrać pieniądze jakie mi przyznano, a przyznano mi tak jak już wspominałam 3 %- 270 zł. Z klubu czekam na komisję, która ma się odbyć w maju (czekam na powiadomienie kiedy dokładnie). Co do dezycji pierwszej czyli do tych 3% (bez żadnej komisji lekarskiej) złożyłam odwołanie i póki co czekam :).Mam nadzieję, że odwołanie pomoże,a jak nie to sprawa trafi do sądu :) bo nie dam za wygraną:).pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój uraz polega na tym ze gdy cały ciezar ciałą był oparty na lewej nodze kolano zgięło sie do wewnątrz (lewe kolano), przy tym urazie zerwało sie więzadło krzyżowe, jak już napisałem na początku jestem po artroskopii (20 marca), lecz w zeszłym tygodniu tj. 23 IV żle stanąłem i kolano znów mi się zgięło, bolesne i nieprzyjemne uczucie, jak to stwierdził lekarz "kolano jest juz stracone" cięzko mi sie z tym pogodzic, ale zobaczymy ja to jeszcze bedzie. teraz mam zagadke, skoro kolano bedzie mi sie zginac to w takim razie znów byłbbym narazony na zerwanie wiezadła, wiec czy w moim przypadku rekonstrukcja jest potrzbna?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja podobnie jak Ty skrecilam kolano, w czasie treningu (pilka siatkowa) zaatakowalam spadlam na lewa noge caly ciezar kolano do srodka i poczatkowo byly naderwane wiezadla boczne potem po 2 miesiacach czulam ze jest ok poszlam na trening zagralam i sytuacja podobna atak spadlam i juz sie nie podnioslam - wtedy nastapilo calkowite zerwanie acl... jestem po rekonstrukcji acl i poki co jest oki , nie czuje jakiegos bolu, nie czuje uciekajacego kolana ale tez strasnzie uwazam na kazdym kroku zeby czasem zle nie stanac itd... kiedy ide na impreze rolki itd to ubieram specjalny stabilizator ktory przepisal mi doktor , taki stabilizator do uprawiania sportu ktory zabezpiecza kolano w jakis tam sposob i czuje sie pewniej ...

xmaciek ale miales juz rekonstrukcje czy sama artroskopie ? bo z tego co wyczytalam to jestes jedynie po artroskopii tak? jesli poddasz sie rekonstrukcji to wiadomo ze kolano nie wroci do pelnej sprawnosci ale zawsze w jakis tam sposob to pomaga, nie czuje sie tego uciekajacego kolana ... ja sie poddalam operacji, poki jestem mloda... wiem jak wyglada rehabilitacja ciezka praca itd i nie chcialabym tego przezywac w wieku 50-60 lat, lepiej za mlodu szybciej sie dochodzi do siebie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xmaciek jezeli masz mozliwosc przeprowadzenia rekonstrukcji, poddaj sie tej operacji. Prawdopodobnie lekarze sprobuja poprawic Twoje zdrowie nie tylko rekonstrukcja. Jezeli po tym zabiegu bedziesz mial dalej takie dolegliwosci, pozostaje dalsze leczenie, tudziez zabiegi albo tak jak siatkarka7 wspomniala - specjalny stabilizator. Porozmawiaj tez z lekarzem (w miare mozliwosci) co on proponuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jestem dopiero po samej artroskopi podczas ktorej mi wycieli wiezadło ktore się zerwało, za moją pomocą....:) ok rekonstrukcja rekonstrukcja, ale głownie chodzi mi o sam fakt zginania sie kolana, lekarz mnie lekko negatywnie nastawił do tego mówiąc ze do konca życia bede miał taką skłonność. reknostrukcji sie poddam tak czy inaczej. ale chodzi mi oto cz to sie bedzie powtarzac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze nie wiem co masz na mysli mówiac ze kolano ucieka, czy to o czym ja mówie, ze kolano gdy było obciazone ciezarem całego ciała zgiina sie jak ręka w łokciu( to sie dzieje w moim przypoadku, a konkretnie zdazyło sie raz) czy jakas zwykła niestabilność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obojetnie czy zgina sie w pol czy ucieka na boki po operacji nie powinno nic wystepowac, mi kolano uciekalo do srodka jakby jedna strona poszla w prawo druga w lewo, takie dziwne uczucie ktore ciezko opisac ale teraz po operacji nie odczuwam juz tego i kolano funkcjonuje normalnie. na rehabilitacji zeskakuje z krzeselka ,skacze na jednej nodze i nic mi nie ucieka;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zrozum ze u mnie z tym zgieciem towarzyszył taki sam ból jak podczas wypadku, to nie sa jakeis "luzy" w kolanie podczas chodzenia. nie odczuwam jakiejs niestabilności kolana, tylko to zgiecie, jak dotad zdarzyło sie jedno, oby wiecej nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.

W środę wybieram się do szpitala na rekonstrukcję ACL-a. Miałam teoretycznie być już po, termin do szpitala miałam na 15.05, ale mnie nie przyjęli, bo nie było miejsc. Nasz kochana służba zdrowia ;]

Wiadomość Siatkarki nie napawa mnie optymizmem. 270 zł to bardzo mało. Kolega z klasy za skręcenie nogi na WF dostał 350.

A Ciebie Maćku doskonale rozumiem. Więzało zerwałam na nartach, mama przewróciła mnie na wyciągu. Początkowo ból był straszny, ale po paru dniach minął i myślałam, że nic się nie stało. Do czasu.. :/ Któregoś dnia zaczęłam kręcić hula-hopem no i tak kręciłam, że po raz kolejny kolano mi się wygieło i ból był identyczny do tego, który odczułam podczas upadku. Znów nie mogłam stanąć na nogę i historia się powtórzyła.

Oprócz zerwanego ACL-a, mam uszkodzone rogi łąkotek i zrobiła mi się torbiel B-coś tam pod kolanem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ubezpiecznie grupowe z tytułu NNW (na uniwerku)

 

Rozpoznanie ostateczne (Wypis ze szpitala): Urwanie podłużne łąkotki przyśrodkowej stawu kolanowego prawego. Stan po skręceniu kolana prawego. Urwanie ACL. Niestabilność przednio-przyśrodkowa. S83

 

Ubezpieczyciel (zaoczna komisja lekarska) przyznała mnie 10% uszczerbku na zdrowiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na decyzji mam napisane" Wypłata odszkodowania zgodnie z Umową Generalną, na podstawie orzeczenia zaocznej komisji lekarskiej, na której przyznano 10% trwałego uszczerbku na zdrowiu"

 

Odwołuje sie od tej decyzji. Kolega dostał aż 20% uszczerbku na zdrowiu. Dzwoniłem do TU i powiedziano mnie, że tabele sa ich dokumentem wewnętrznym. Jedynie mogę wystapić o kopię orzeczenia tej komisji. Jeżeli napiszę odwołanie, będę musiał stawić się na odwoławczą komisję lekarską.

 

Komisja zaoczna, to taki organ, który orzeka bez udziału samego zainteresowanego. To coś jak zaoczne sprawy sądowe, na których sędzia wydaje wyrok, bez fizycznego udziału pozwanego. Sąd listownie zawiadamia ciebie o wyniku posępowania.

 

Jak rozpatrzą moje odwołanie, napiszę więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

A ja mam podobny problem. Mój mąż doznał kontuzji podczas turnieju piłki nożnej na wyjeździe firmowym do Czech. Żeby nie płacić za 1 pomoc, ustalona została fikcyjna wersja, że uraz był spowodowany wyskakiwaniem z autobusu. Ubezpieczenie mieli tam wycieczkowe, oprócz tego mają też ubezpieczenie grupowe. Podobno może starać się o odszkodowanie z wycieczkowego NNW, a w grupowym - trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku NW. Tylko co to jest ten trwały uszczerbek na zdrowiu? Mąż ma zerwane więzadła w stawie kolanowym i uszkodzoną łękotkę. Po 2,5 miesiąca zwolnienia wrócił właśnie do pracy, chociaż noga wymaga jeszcze rehabilitacji i ćwiczeń. Robi to po godzinach pracy. Na potrzeby powrotu do pracy, lekarz wystawił zaświadczenie że leczenie zakończone. Oprócz tego mamy jeszcze wynik badania usg z dokładnym opisem uszkodzeń.

Czy do ubiegania się o odszkodowanie potrzebne będzie jeszcze jakieś zaświadczenie od lekarza? Co powinno ono zawierać?

Czy powrót do pracy nie jest przeszkodą w ubieganiu się o takie odszkodowanie? Zresztą w zakładzie pracy kazali czekać z wnioskami o odszkodowanie aż do momentu skończenia leczenia. Tylko że ono faktycznie jeszcze trwa... co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

elo , podobnie jak wszyscy takze uszkodzilem kolano najpierw mailem zrobiona artroskopie

a nastepnie skierowano mnie na rekonstrukcje wiezadla przedniego , po czym w rocilm juz do sportu , zglosilem sie na odszkodowanie PZU i dostalem smieszne pieniadze , i takze mam zamiar sie odwolac (180zl) zal takze nie popuszcze im i tez sprawa trafi do sadu jak odwolanie nic nie da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mój mąż jest po rekonstrukcji więzadeł wykonanej w marcu br.

Do dziś nie odzyskał sprawności w kolanie, noga się nie prostuje i nie zgina, zanik mięśni uda w obwodzie mniej o ok 5 cm...

Nadal uczęszcza na rehabilitację. Na forach znalazłam kilka przydatnych Wam linków, m. in. ten: "CU przewodnik lekarski.qxd". Skopiujcie, wpiszcie w Google i skupcie się na str. 50, pkt "e" oraz str. 51 pkt e,f,g,h i inne...

 

Nie pozwalajcie na okradanie się przez PZU.

Usiłują zamknąć usta wypłatą jakiejś żałosnej jałmużny...

Z tego co wyliczyłam, w przypadku mojego męża % uszczerbku na zdrowiu wyniesie około 20-25%...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Ehh ta nasza słuzba zdrowia. pomijając fakt, że czekałem ponad poł roku na wyznaczony termin rekonstrukcji acl, to bd musiał czekac kolejne pól roku, gdyż sami nie potrafią dotrzymac terminow wyznaczonych przez siebie. ehh...

 

..gdyby prywatnie taka operacja kosztowałą troche mniej juz dawną bym sie na nia zdecydował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
za zerwane wiezadło przednie dostałem 120 złotych. Żal dupe ściska i z checia utłukłbym takiego goscia co tym sie zajmuje. Możecie podać wzór odwołania jak to ma wygladać? pozdrwawiam Kacper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nawet nie byłem na komisje wzywany tylko od razu mi tyle przyszły pieniadze na konto. Moja siostra ma takie samo ubezpieczenie i za wybity palec dostała 300 złotych. Czy to jest normalne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja zerwałem więzadło w marcu podczas sparongu.. miałem artroskopie i rechabilitacje teraz czeka mnie rekonstrukcja... niedawno zaniosłem papiery do pzu zeby ubiegac sie o odszkodowanie, byłem na komisji i przyznali mi 10% uszkodzenia tj. 1100 zł.. ale szczerze to niechciałbum tych pieniędzy żeby tylko mieć kolano zdrowe. Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA nie rozumiem tych lekarzy!!

Również mam zerwane więzadło przednie kolana lewego i to się przecież nie równa do żadnego złamania, a nie jedna osoba po złamaniu ręki dostała o wiele więcej od siatkarki7 i wielu innych osób. To jest uraz trwały! Do końca życia będziemy z tym chodzić.

 

Co do mojego urazy. Po raz pierwszy naderwałam więzadło podczas skoku w dal na lekcji w-fu.Pobolało z miesiąc. Później opuchlizna zeszła, mogłam prostować kolano i w miarę normalnie chodzić. Lekarz stwierdził lekkie skręcenie kolana i dwa tygodnie pochodziłam na krioterapię żeby zeszła opuchlizna. Po trzech miesiącach mogłam w miarę normalnie biegać, skakać i wróciłam do uprawiania mojego ukochanego sportu siatkówki:). Podczas zeskoku po ataku moje kolano tak jakby uciekło w lewą stronę, strasznie chrupnęło no i oczywiście upadłam. Ból był niesamowity! Zrobił mi się na dodatek duży krwiak w kolanie.Trafiłam do szpitala. Zrobiono mi prześwietlenie kolana (oczywiście nic nie wykazało). Puścili mnie do domu bo nie mieli miejsca w szpitalu. Chodziłam ponad miesiąc o kulach. Dopiero gdy poszłam do lekarza prywatnie dał mi skierowanie na rezonans magnetyczny. Wykazał on całkowite zerwane więzadło krzyżowe przednie, pękniętą i przesuniętą łękotkę oraz torbiel ( zapewne krwiak się nie wchłonął do końca). Po dwóch latach męki dowiedziałam się, że przysługuje mi odszkodowanie. Przyznali mi 8% uszczerbku na zdrowiu. Dostałam 480 zł. Ubezpieczona byłam na 6000zł. I to jest sprawiedliwość?? Moja koleżanka dostał 500 zł za złamaną rękę z przemieszczeniem a ja tylko 480 zł za zerwane więzadło?? Chyba coś tu jest nie tak. Będę się odwoływać! Straciłam bardzo dużo pieniędzy na dojazdy do szpitali w innych miejscowościach ( bo u mnie rezonansu nie me) oraz na prywatnych lekarzy. ( Wiem, że jeżeli ma się faktury np jeżeli rezonans się robi na własną rękę to można te pieniądze odzyskać. ) Jestem zawiedziona! I to bardzo! :( Czy ktoś się odwoływał?? Pomogło to coś?? czekam na odpowiedź..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam wszystkich forumowiczów

W moim przypadku jest tak że zerwałem więzadłokrzyżowe w , skręciłem kolano i miałem krwiaka kolana. (przpeorwadzono mi operację artroskopię diagnostyczną) nie miałem gipsu nosze orteze wypadek miał miejsce 30 sierpnia 2009 dostałem 100% refundacji na ortezę i za rok przeprowadzą mi drugą operację rekonstrukcji więzadła (prawdopodobnie bo nie mam terminu jeszcze) jestem ubezpieczony w interrisk na kwotę 40 000 i jeśli dostałbym 8% to mnie to urządza za rehabilitację dostanę 20zł za dzień oraz 150zł za 1 dzień pobytu w szpitalu (liczone od 3 dni w szpitalu) Moje zdanie jest takie że dobre ubezpieczenie to podstawa opłaciłem jednorazowo na cały rok i teraz mi sie to powinno zwrócić

 

mam tylko pytanie do specjalistów/lekarzy zerwane więzadło skręcenie stawu kolanowego i krwiak w kolanie według was jaki to jest uszczebek na zdrowiu ??

 

Z poważaniem Kacper Reszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...