Poziomka Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 Witam,Dzisiaj, w drodze do pracy, zostałam potrącona na rowerze. Sytuacja była następująca: Jadąc ścieżką rowerową, obok ronda dwupasmowego, chciałam przejechać na drugą stronę pasami (również z przejazdem rowerowym). Zwolniłam, ale widząc że kierowca z pierwszego pasa (widział mnie już wcześniej) przepuszczał mnie, wjechałam na pasy. Niestety wtedy z drugiego pasa wyjechał samochód i nie zdążyłam zamachować, uderzylam w niego i upadłam na ziemię.Obrażeń nie mam dużych bo nie jechałam szybko, lekko obdrapany łokieć i kolano, delikatny krwiak i siniak na biodrze (ale brak bólu przy ruszaniu stawem).Po wypadku kierowca zjechał na bok, ja również wzięłam rower na chodnik. Miałam jedynie lekko skrzywioną kierownicę względem koła, co zdołał wyprostować (ja nie miałam siły).Męzczyzna wydawał się bardzo miły i prosił mnie żebym pojechała do szpitala, co powiedzialam, że zrobię. (wizytę u lekarza kontrolną mam jutro). Jednak nie spisałam żadnych jego danych, imienia, nazwiska, czy numerów rejestracyjnych samochodu - posiadam jedynie numer telefonu (zadzwonił z mojego numeru na swój, i widziałam że dzwonił, więc poprawny i widziałam jak jego telefon dzwoni z moim numerem na wyświetlaczu).Dzwonił do mnie później tego dnia , jednak przez popsuty głośnik w telefonie nie byłam w stanie go odebrać. Następnie napisałam wiadomość, że wszystko jest na razie w porządku oraz poinformowałam o lekarzu.Zastanaiwam sie jednak, czy gdyby coś się wydarzyło (rower jest cały, a ja mam naprawdę małe zadrapania, jednak ludzie w pracy nastraszyli mnie historiami), czy mogę jakoś dochodzić swoich praw? Wina nastąpiła ewidentnie ze strony kierowcy. Zastanawiam się jednak czy wielkim błędem nie było jedynie wzięcie telefonuNa rowerze jeżdże od niedawna, samochodem od kilku lat nie, tylko komunikacją. stad nie bardzo wiem jak zachowywać się w przypadku jakichkolwiek wypadków czy stłuczek. Będę wdzięczna za podpowiedzi czy ewentualnie można coś zrobić, mając sam numer telefonu.Rondo zapewne posiada kamery, jest dosyć uczęszczanym w Warszawie. (rondo żabczyńskiego, niedaleko Mordoru) Kierowca ma polski numer, ale azjatyckie pochodzenie. Stąd też rozmawialiśmy po angielsku. To tak tylko informacyjnie. Co sądzicie?Pozdrawiam,Klaudia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VOXVERITAS Opublikowano 30 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2018 Szanowna Pani, Najlepiej w takich sytuacjach zgłosić zawsze sprawę na Policję. Nie patrzyć na konsekwencje dla sprawcy . Jedynie notatka policyjna ze zdarzenia jest podstawą bezspornej wypłaty odszkodowania ,jeżeli Pani była niewinna. Sprawcy może wycofać się z oświadczenia i pozbawić Pani odszkodowania. W takiej sytuacji można zgłosić wypadek - po czasie wskazując na okoliczności zdarzenia . Jeżeli sprawcy uciekł z miejsca zdarzenia to policja będzie szukała sprawcy.Takie przeprowadzenie sprawcy zabezpiecza Pani interes i daje podstawę likwidacji szkody i adekwatnego odszkodowania.W podobnych okolicznościach jednak ze złamanym obojczykiem ostatnio udało nam się podpisac ugodę na 30.000 PLN. PozdrawiamyVOX VERITAS Odszkodowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.