monikagalar Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Ja i mój synek mieliśmy wypadek komunikacyjny, sprawca uciekł i oczywiście policja umorzyła postępowanie. Ja byłam w szóstym miesiącu ciąży. Miałam złamane obydwie kości strzałkowe z przemieszczeniem kończyn dolnych oraz dość silne rany szarpane na zgięciach podkolanowych dwóch nóg. Leżałam 7-dni w szpitalu. Przez 3-miesiące potrzebowałam pomocy osoby trzeciej przy wykonywaniu całkowitej opieki nad moją osobą. Mój synek był jeden dzień w szpitalu, miał liczne obtarcia na ciele ale w jego psychice zostało to do dnia dzisiejszego. Firma zajmująca się odszkodowaniem z gwarantowanego funduszu przyznała mi 16% a mojemu synkowi 0%. Wydaje mi się że jest to zbyt mały procent do doznanych obrażeń. Czy mogę coś jeszcze w tym kierunku zrobić? Proszę o odpowiedź!!! Z góry dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monikagalar Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Tak jak już ktoś tu pisał nie ma tutaj dobrych radców!!!!jakoś nikt nie potrafi pomóc!!!!przykro mi bardzo!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się