Poszkodowana w wypadku w Austrii

[Xenon]

Witam postaram się krótko powiedzieć. miałam wypadek w Austrii w grudniu dwutysięcznego dwudziestego roku nie z mojej winy. Auto stało cały czas w pobliskim warsztacie samochodowym ponieważ nie zgadzałam się z pierwszą wyceną Rzeczoznawcy z Austrii. nie chciał zezwoli on na drugą wycenę dopóki nie zgodzę się na naprawę samochodu tylko i wyłącznie na terenie Austrii. nie pozwolił zabrać pojazdu do Polski tam zrobić oględziny i naprawę, ewentualnie wypłatę. Z wyceną nie zgadzam się dlatego iż maskę aluminiową zaliczył Rzeczoznawca do wy klepania i pomalowania a nie do wymiany oraz ponieważ Auto dostało w koło przednie nie wiem co wydarzyło się z kołem i powiązanymi tam częściami. Po pół roku dyskusji z panem rzeczoznawcą postanowiłam naprawiać Auto w Austrii ale w salonie Mercedesa jednak po kolejnej wycenie Rzeczoznawcy Maska znowu nie została uznana do wymiany. na dzień dzisiejszyAuto jest gotowe do odbioru ale przez to że stało ono sześć miesięcy bez ruchu akumulator nie działa hamulce są zardzewiałe i Auto już nie ma przeglądu z Polski. Proszę mi powiedzieć czy ja mam odebrać to Auto tutaj w Austrii, jak mam tym autem dojechać do Polski - oni nie chcą mi zapłacić za lawetę. Proszę o pomoc bo brakuje mi już argumentów. Raz Sumując przyjechałam dobrym autem do Austrii miałam wypadek z dziećmi zostałam praktycznie bez pomocy dostaje Auto właściwie niezdolny do jazdy i znowu jestem bez niczego.

[Izabela Praska]

Witam serdecznie,

 

obawiam się, że nie widzę możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności austriackiego ubezpieczyciela za zaistniałą sytuację. Ubezpieczyciel OC odpowiada za szkody powstałe w skutek wypadku lub kolizji i szkody te zostały naprawione. Fakt, że akumulator wysiadł, hamulce zardzewiały i skończył się przegląd nie ma bezpośredniego związku samym wypadkiem.

 

Z tego co Pani napisała, to do naprawy doszło dopiero po pół roku, bo przez te miesiące nie zgadzała się Pani z wyceną, a co za tym idzie, z naprawą. O ile dobrze zrozumiałam, to w efekcie naprawa objęła początkowo wskazany zakres uszkodzeń. Ciężko więc byłoby udowodnić, że 6 miesięczny przestój samochodu wynikł z winy ubezpieczyciela OC. Zgodnie z moją wiedzą nie widzę więc szans, aby ubezpieczyciel na swój koszt wymienił części czy opłacił lawetę do Polski.

 

Radzę jednak skonsultować sprawę z jakimś adwokatem w Austrii - może znajdzie jakąś możliwość pomocy w takiej sprawie. Może Pani również porozmawiać z rzeczoznawcą samochodowym - może podpowie, jak załatwić przegląd w Austrii.

 

Pozdrawiam,

Izabela Praska

[Xenon]

Dziękuje pani bardzo