marcel-ph1 Opublikowano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2008 Witam wszystkich!!! Wczoraj miałem wypadek samochodowy- sprawca ubezpieczony w Generalli najechał na mój samochód niszcząc go doszczętnie. Reszta wiadoma- wizyta agenta- auto było już wiekowe więc orzekł szkodę całkowitą- nie opłaca sie naprawiać. Wartość auta wg tabeli- śmiesznie niska. Nikt nie bierze pod uwagę że auto było zadbane, serwisowane, większość części nowych, wymienionych podwyższało jego wartość. Mam pytanie: Czy jest możliwość ( i jaka? ) wyegzekwowania od ubezpieczyciela rzeczywistego wyrównania szkody, a nie jakiejś dziwnej wartości przed wypadkiem minus wartość po wypadku. I druga sprawa- wylądowałem na pogotowiu- kołnierz Schanza na miesiąc- skręcony kręgosłup szyjny, pewnie jakaś rehabilitacja w przyszłości. Czy mogę ubiegac się o pokrycie szkód fizycznych i moralnych związanych z wypadkiem? Na co moge liczyć? Pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kcizla Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 proszę napisać no generali i przytoczyć swoje argumenty. Jest tak, że serwisowanie, niski przebieg , dobry stan pojazdu, bogate wyposażenie czy fakt, że było się pierwszym właścicielem powinno spowodować zastosowanie korekt dodatnich i podwyższenie ceny. Z drugiej strony trzeba zwrócić uwagę czy generali nie zawyżyło wyceny wraka - jeśli tak to trzeba zebrać oferty kupna wraka od firm skupujących rozbitki po to żeby udowodnić ,że za kwotę z ich wyceny nikt nie odkupi takiego auta. Odnośnie wyceny przed szkodą można podeprzeć się wydrukami cen takiego samego auta z serwisów internetowych otomoto.pl, gratka.pl lub innych. Jeśli nie przyniesie skutku - pisać do zarządu generali i rzecznika ubezpieczonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.