asia.asz Posted July 23, 2008 Share Posted July 23, 2008 Witam3,5 roku temu moj maz mial wypadek, zostal potracony gdy przechodzil przez pasy, na zielonym swietle. Poszkodowana byla takze inna osoba, kilka osob zglosilo sie na swiadka (w tym ja, gdyz bylam wtedy z mezem). Pani ktora byla sprawca wypadku poczatkowo nie przyznawala sie do winy, ale wobec zeznan swiadkow w koncu sie przyznala.Po wypadku moj maz mial operacje nogi (min. wlozone sruby), kilka miesiecy rehabilitacji, po czym kolejna operacja wyjecia srub. Poniewaz mial dodatkowa polise PZU dostal niewielkie odszkodowanie. Do tej pory nie odbyla sie rozprawa w sadzie, czy mozemy wobec tego wnioskowac o odszkodowanie z oc sprawcy, badz w sprawie prywatnej (no wlasnie, w ktorej, bo nie znam sie na tym) czy tez musimy czekac na rozprawe i jej wynik?pozdr i dziekujeasia Link to comment Share on other sites More sharing options...
doswiadczony Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 sprawa karna (wszczynana z urzędu) przeciwko sprawcy wypadku została zakończona? jaki był wyrok? skazujący czy uniewinniający? ile dni przebywał w szpitalu twój mąż?jeżeli masz już wyrok (skazujący) możesz starać się o odszkodowanie z OC sprawcy, i będzie to sporę odszkodowanie zważywszy zakres obrażeń. Nie zakładaj broń boże sprawy cywilnej przeciwko sprawcy, potrwa to wieki a odszkodowanie nawet jak sąd zasądzi może wcale nie zostać wypłacone (choćby ze względu na niewypłacalność sprawcy). Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia.asz Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 dziekuje za odpowiedzsprawy karnej jeszcze nie bylo, minelo 3,5 roku i nic sie nie ruszylo. maz byl w szpitalu ponad tydzien (za pierwszym razem), potem 3 miesiace rehabilitacji i wyjecie sruby - 4 dni w szpitalu. chodzil o kulach kolejne 1,5 miesiaca.Czy mozemy cos zrobic zeby ruszyc sprawe w sadzie, bo z tego co Pan napisal nic poza tym nie warto robic...pozdrasia Link to comment Share on other sites More sharing options...
august Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 w sprawach karnych poszkodowany może być jednocześnie oskarżycielem posiłkowym , to mogłoby zmobilizować leniwych prokuratorów do działania. Czy teraz będzie możliwe ustanowienie oskarżyciela posiłkowego, po takim czasie, tak długim? Nie.Musicie czekać na wyrok. A czy sam sprawca w jakikolwiek sposób przyznał się do winy? Czy policja w jakiejkolwiek opinii z wypadku stwierdza, że to jego wyłączna wina? Być może on już został ukarany mandatem, a sprawa sądowa to tylko kwestia czasu....?W jakim był stanie Twój mąż w czasie wypadku (że zapytam wprost - był trzeźwy?). Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia.asz Posted August 19, 2008 Author Share Posted August 19, 2008 Musicie czekać na wyrok. A czy sam sprawca w jakikolwiek sposób przyznał się do winy? Czy policja w jakiejkolwiek opinii z wypadku stwierdza, że to jego wyłączna wina? Być może on już został ukarany mandatem, a sprawa sądowa to tylko kwestia czasu....?W jakim był stanie Twój mąż w czasie wypadku (że zapytam wprost - był trzeźwy?). Sprawczyni przyznala sie do winy ale po czasie, jak napisalam wyzej najpierw twierdzila ze mielismy czerwone swiatlo ale tu opinie swiadkow (nie tylko poszkodowanych i moje - zwiazanej ze sprawa) byly jednoznaczne - swiatlo bylo zielone. podobno po tym jak dowiedziala sie o swiadkach i ich zeznaniach przyznala sie do winy.O mandacie nic nie wiemy, a na sprawe czekamy, tyle ze wlasnie, ile moze trwac to czekanie? Sprawa jest o tyle skomplikowana ze oboje z mezem mieszkamy za granica i nie mozemy na miejscu monitorowac sprawy.Maz byl trzezwy, druga poszkodowana takze, sprawczyni - tez. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now