Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

wypadek na rowerze brak sprawcy


edunia
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,mam problem tego typu.Moja znajoma jadac rowerem została potrącona przez samochód,po czym kierowca uciekł.Na miejsce przyjechała policja oraz pogotowie.Trafia do szpitala ze złamanym nosem oraz cała twarzą do szycia.W szpitalu przebywała kilka dni,przy czym trafia tam nadal na kolejne zabiegi.Leczenie trwa już ponad miesiac i będzie potrzebna operacja plastyczna.Jest zarejestrowana w Urzędzie pracy i stamtad tez jest ubezpieczona.Przeprowadzono dochodzenie ale sprawcy nie odnaleziono.Jakie ona ma możliwości starania sie o jakiekolwiek odszkodowanie lub pieniążki na dalsza rehabilitacje ?Czy ma szanse cokolwiek uzyskać ,gdzie powinna sie udać .Badzo proszę o pomoc.Pozdrawiam . Edyta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziękuje za odpowiedz ,jednak czy jest Pan pewny ?Dostałam na innym forum taką odpowiedź

 

"Hej,

 

w przypadku gdy sprawca szkody na osobie jest nieznany - uciekł - o odszkodowanie należy wystąpić do UFG.

Poszkodowanej należy się tzw. zadośćuczynienie oraz zwrot wszelkich kosztów związnych z wypadkiem. "

 

 

To jak jest naprawdę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witej edunia, doświadczony nie jest jednak taki znów doświadczony, może w czymś innym;)

w przypadkach gdy nie udało się odnaleźć sprawcy potrącenia (szkody na osobie) odszkowanie za wszelkie doznane szkody wypąłca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Szkodę możesz zgłosić przez np. PZU lub Wartę (nie polecam, w sumie pzu też do kitu...)

czyja wina wypadku? policja określiła to w notatce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie byli w Warcie kiedy przekazałam im te informacje i tam stwierdzili ze nic sie nie należy .Gdzieś wyczytałam że nawet nie wolno im odmówić poprowadzenia takie sprawy,no ale jak wiadomo wszystko zrobią zeby nic nie wypłacić .Bardzo ci dziekuję ,już ich zmobilizowałam do walki :)

Aha wina ewidentna była kierowcy ,wiem ze mierzyli coś oprócz tego były zeznania ludzi którzy widzieli całe zdarzenie ;) Ale nie mają jeszcze nic z policji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...